Czy prace na stadionie przebiegają jak należy?

12

Z tym pytaniem zwracają się do Infonoadeba mieszkańcy Nowej Dęby obserwujący postęp robót modernizacyjnych miejski stadion. Obawy naszych czytelników wzbudza fakt, że były takie dni podczas których ekipy budowlanej w ogóle nie było na placu budowy lub też pojawiała się w bardzo skromnym składzie ilościowym. Pojawiają się więc pogłoski o problemach z budową obiektu. Pytania przekazaliśmy do Urzędu Miasta, który jest odpowiedzialny za modernizację stadionu.

Jak poinformował nas prowadzący te inwestycję zastępca burmistrza Leszek Mirowski prace na stadionie przebiegają normalnie i opóźnień nie ma„. Planowane zakończenie robót to listopad 2016 roku.  – Oczywiście jeżeli zajdzie taka potrzeba to termin może być przedłużony aby inwestycja była wykonana poprawnie i to jest w tym przypadku najważniejsze. Z pewnością należy dążyć do tego aby  zrealizować zadanie w ustalonym terminie, ale z drugiej strony trzeba też mieć świadomość, że tego typu obiekt nie musi być ukończony “za wszelką cenę” czy “na pokaz” w  terminie, który jest okresem co prawda planowanym, ale i możliwym w zależności od pojawiających się okoliczności, do zmiany– zaznacza zastępca burmistrza.

Okazuję się również, że  uwagi na specyfikę i specjalistyczny charakter obiektu prace wymagają też pewnych bieżących modyfikacji projektowych, przystosowawczych do występujących warunków a nawet do zmieniających się wymagań PZLA, które jednocześnie muszą być uzgadniane w PZLA.  Leszek Mirowski informuje również, że były też prowadzone szczegółowe badania podłoża: na łamliwość, na mrozoodporność (na wynik trzeba było czekać np. 2 tygodnie), na zagęszczenie itp. gdyż przed położeniem warstwy asfaltobetonu musimy mieć pewność, że w podłożu  jest wszystko tak jak ma być. Jak pokazuje doświadczenie  na przykładzie Mielca gdzie już po reklamacyjnej zmianie nowo położnej nawierzchni bieżni ponownie występują poważne problemy z jej nawierzchnią, musimy być bardzo ostrożni i “dmuchać na zimne”.
Zastępca burmistrza  Leszek Mirowski zwraca także uwagę na fakt, że realizacja robót uzależniona również jest od pogody:  Położenie dwóch warstw asfaltobetonu wymaga określonych warunków atmosferycznych, następnie asfaltobeton musi kilka tygodni “leżakować” aby to co ma odparować odparowało, dopiero potem (również przy odpowiednich warunkach) można położyć sztuczną nawierzchnie, wymaga tego poprawna technologia wykonania. Reżim technologiczny musi być bezwzględnie przestrzegany i dopilnowany. Można podsumować to tak: inwestycja jest realizowana w należyty sposób, współpraca z wykonawcą i inspektorami nadzoru jest prowadzona na bieżąco,  pojawiające się problemy i trudności mają charakter “normalny” przy tego typu inwestycjach,  bardzo specjalistyczny charakter obiektu wymaga wzmożonej ostrożności i uwagi.
/info

12 KOMENTARZE

    • Tak, Zygmunt już dawno zakończył by budowę a za „zarobione” pieniądze wylegiwał by się gdzieś na wyspie ;)

  1. Przez to całe jeb** info nasza trójka nie buduje już w Nowej Dębie. A tak dobrze nam szło. Dom kultury, planty, zalew. Komu to przeszkadzało? Wszyscy(śmy) byli zadowoleni. A teraz? Posucha. Jakieś gówniane łatanie po wioskach. Zyga plastikowe kubki opycha czy coś takiego. My byśmy ten stadion raz dwa zbudowali. Ja Waldi bym budował a Sławek z Zygmuntem by nadzorowali. Pieprzyć to całe info które wykończyło porządnych ludzi.

  2. Panie Mirowski, termin wydłużony??? a jakieś kary za to będą. Bo firma wygrała pewnie kilka przetargów i wykonuje kilka prac na raz. A w naszym magistracie nie ma osób , które by wyegzekwowały terminowość wykonania prac, brak im stanowczośći. Tak było przy remoncie ul. Kościuszki pod zakładami. Firma zaczęła pracę w Nowej Debie i gminie Majdan Królewski, tylko że wojt majdanu powiedział im że albo robią za jednym razem u niego albo będzie kara. Dlatego był przestój w Dębie.

    • Tutaj się musimy wtrącić, że Kościuszki robi powiat, starosta etc. Szkoda, że nie my ale bez Zygmunta ciężko nam idzie.

  3. Ciekawią mnie te słowa: „Leszek Mirowski informuje również, że były też prowadzone szczegółowe badania podłoża: na łamliwość, na mrozoodporność (na wynik trzeba było czekać np. 2 tygodnie), na zagęszczenie itp. gdyż przed położeniem warstwy asfaltobetonu musimy mieć pewność, że w podłożu jest wszystko tak jak ma być.” – czyli: firma podjęła się modernizacji stadionu (upraszczając), ustaliła termin oddania go do użytku i dopiero potem zaczęła robić badania/analizy, które wydłużą ww. termin? Dziwna kolejność.

  4. Czy woda w basenach ( pływalnia kryta) w końcu zostanie wymieniona, a baseny zostaną w końcu umyte ?
    Ile lat trzeba czekać na wymianę wody i wyszorowanie dna i brzegów basenów ?
    Co wizyta na basenie, kończy się wizytą u lekarza, za nim się wyleczę sporo czasu mija i nie mam możliwości popływać (poćwiczyć) i tak co wizyta. A wspomnę jeszcze , że lekarstwa kosztują o wiele więcej niż wejściówka na pływalnie. Rozmawiałam z koleżankami na ten temat i muszę przyznać że nie jestem jedyną CHORĄ na basen ! Jest nas wiele, nie chodzimy na basen bo historia się powtarza ! Wolimy pojechać do Tarnobrzega czy nawet do Cmolasu. I co z tego że w Nowej Dębie jest basen ! Jak człowiek wchodząc na basen kupuje w cenie biletu choroby skóry , grzybice i inne sprawy !
    Dopóki basen nie zostanie wyszorowany i zdezynfekowany to moja noga tam niepostanie !

    • Możesz sobie pisać ile chcesz, i tak twoje prośby nie zostaną wysłuchane. Janie panujący pan dyrektor nawet się nie wzruszy, co najwyżej bąka puści :) . Od kiedy nam panuje, sport w naszej gminie ma się tak , jak się ma. Czyli nijak. Szkoda się rozpisywać.Może tak radni gminy zapytają swoich mieszkańców i pana dyrektora , Jak to jest ?

    • To nie tylko sport czy basen, to praktycznie wszystkie instytucje są w Dębie w rozkładzie. To wynik latami złego zarządzania przez słabych, bezideowych i „nieomylnych” ludzi, którzy prą do władzy, a tak na prawdę nie maja nic do zaoferowania innym . Tacy ludzie sa na topie na fali, takich społeczeństwo wybiera i takim hołubi. Władza to wszak obraz społeczeństwa, przecież ona jest z ludu, chociaż o tym bardzo często zapomina.

Skomentuj Waldek Sławek i Zygmunt Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here