Dyżurny pomógł mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo

24

16-11-2012

Dyżurny tarnobrzeskiej Policji aspirant sztabowy Józef Mścisz, pomógł 23-letniemu mężczyźnie, który chciał targnąć się na własne życie. Policjant wiedząc, że liczy się każda minuta, podczas rozmowy z niedoszłym samobójcą, na miejsce zdarzenia skierował patrol Policji oraz służby ratunkowe. Podjęcie profesjonalnych decyzji przez dyżurnego uratowało mężczyźnie życie.

We wtorek, przed godz. 19, oficer dyżurny jednostki Policji aspirant sztabowy Józef Mścisz, odebrał telefon od 23-letniego mieszkańca gminy Nowa Dęba. Młody człowiek powiedział, że chce targnąć się na własne życie. W tym celu przyszedł pod pobliski kościół i ze sznurem w ręku stoi pod krzyżem.

Dyżurny Policji zachował zimną krew i rozpoczął rozmowę z mężczyzną. Pytał go, o jego problemy tłumacząc, że samobójstwo nie jest żadnym rozwiązaniem. Policjant cały czas podtrzymywał rozmowę, aby odwrócić uwagę mężczyzny. Wiedząc, że liczy się każda minuta na miejsce zdarzenia natchmiast skierował policyjny patrol oraz powiadomił służby ratunkowe.

W tym czasie do miejscowości, w której ma przebywać niedoszły samobójca dojechał patrol Policji. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania 23-letniego mężczyzny. Po kilkunastu minutach zauważyli mężczyznę w pobliżu opuszczonych magazynów, który na widok policyjnego radiowozu zaczął uciekać. Funkcjonariusze podbiegli do 23-latka i zapewnili, że nic mu nie grozi. Przybyłe na miejsce zdarzenia pogotowie przewiozło mężczyznę do szpitala w Nowej Dębie. 23-latek pozostał pod opieką lekarską.

POLICJA

24 KOMENTARZE

  1. ale bzdury!!!chce sie wieszac to sie powiesi i nikomu nic nie powie,gosciu zrobil szol,bo moze dziewczyna wroci do niego,a jak nie to moze renta bedzie…..

  2. Wiesz co, z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić że JESTEŚ DEBILEM skoro tak myślisz. Zastanów się teraz czy powiedział byś to co napisałeś prosto w twarz temu człowiekowi….

  3. Proste, jak ktoś chce się zabić, to nie potrzebuje osób trzecich, ponieważ może ona zniweczyć te plany. Gdy kobiety chcą się targnąć na swoje życie to do kogoś dzwonią by odratował, czasem się uda. To co powyżej to cyrk, bo jakby chciał zrobiłby to, ale pantofel jak nic, skoro nie umie się pogodzić, że ta laska woli innego:D

  4. Drogie dzieci. Przeraża mnie to co tutaj czytam. Czy gdyby wasz brat, siostra, ojciec, matka zadzwonili do was i powiedzieli, że chcą popełnić samobójstwo tak samo byście reagowali jak w tych komentarzach? Wydaje mi się że nie. Jest setki tysięcy ludzi którzy cierpią na wszelkiego rodzaju depresje, którzy po prostu nie radzą sobie z problemami. Nie każdy ma odwagę iść do psychologa i powiedzieć co mu leży na sercu. Być może dzięki temu, że wykonał ten telefon trafi pod opiekę specjalistów i być może to będzie dla niego jakiś ratunek.

  5. Nie trzeba iść do psychologa. 700 "znajomych" na fejsie i nikt nie wysłucha? hahahah bez jaj katolskie świnie.

  6. do13 ,widocznie nie taki bardzo jestem debil skoro nie przychodzi mi do glowy pomysl aby w swoja glupote angazowac sluzby [policje i pogotowie] bo w tym czasie mogly byc potrzebne w innym miejscu ratujac komus zycie np.w WYPADKU .ale ty pewnie masz taki sam ROZUMEK jak on

  7. Jesteście niby katolikami, a się przekrzykujecie w dyskusji, która nie ma najmniejszego sensu. #5 Pan jest chory, chodzi Pan do kościoła, a tą sytuację odnosi do rodzin swoich bliźnich? Ksiądz pana tego nauczył z ambony?

  8. Owszem chodzę i nie napisałem nic co było by sprzeczne z moją wiarą. W którym miejscu źle życzyłem swoim bliźnim?? Czytamy to samo forum??

  9. „Drogie dzieci. Przeraża mnie to co tutaj czytam. [b]Czy gdyby wasz brat, siostra, ojciec, matka zadzwonili do was i powiedzieli, że chcą popełnić samobójstwo [/b]tak samo byście reagowali jak w tych komentarzach? Wydaje mi się że nie. Jest setki tysięcy ludzi którzy cierpią na wszelkiego rodzaju depresje, którzy po prostu nie radzą sobie z problemami. Nie każdy ma odwagę iść do psychologa i powiedzieć co mu leży na sercu. Być może dzięki temu, że wykonał ten telefon trafi pod opiekę specjalistów i być może to będzie dla niego jakiś ratunek.”

  10. A może tak coraz popularniejszy mobing był przyczyną tak desperackiego kroku? Nie wiadomo co kogo czeka. Zło zakreśla coraz większe kręgi a przeważnie powraca do adresata. Nikt nie wie jak się zachowa w takiej sytuacji.

  11. Nie znam się – to się wypowiem.
    Ludzie zamykają temat ''życie'' z przeróżnych powodów – kłopoty finansowe,miłość,choroby nieuleczalne i masę innych po powodów .Nie nam oceniać powód tak radykalnej decyzji.
    Koszmar powstaje jak ktoś postanawia umrzeć -a i innych przy okazji pozbawić życia.
    Tyle w temacie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here