Do groźnego zdarzenia drogowego, w którym ucierpiała kobieta podróżująca samochodem osobowym, doszło kwadrans przed północą ze środy na czwartek na odcinku drogi krajowej numer 9 pomiędzy Chmielowem a Jadachami.
– Z dotychczasowych ustaleń pracujących na miejscu policjantów, kierowca citroena, 30-letni mieszkaniec Torunia gwałtownie zahamował. Powodem takiej reakcji było to, że na drogę tuż przed jego auto wybiegła sarna i mężczyzna chciał uniknąć potrącenia. Jadący za nim ciągnikiem siodłowym renault z naczepą 34-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, nie zdołał wyhamować i uderzył w citroena – relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu.
W zderzeniu ucierpiała pasażerka citroena, która została przewieziona do szpitala. Na szczęście po wykonaniu badań okazało się, że nie doznała poważnych obrażeń. Kierowcy samochodów nie ucierpieli w wypadku, badanie alkomatem wykazało, że obydwaj byli trzeźwi. Droga przez kilkadziesiąt minut była częściowo zablokowana, a ruch odbywał się wahadłowo.
Autor: Marcin Radzimowski
Źródło: Echo Dnia
——————————————————————————————————————-
