Nowe planty i koziołek do generalnego remontu ! Urząd Marszałkowski nie akceptuje tego bubla!

57

Niedopełnienie obowiązków, złamanie prawa zamówień publicznych, istotne braki w dokumentacji. Tak można podsumować zapisy informacji pokontrolnej Urzędu Marszałkowskiego dotyczącej przebudowy centrum Nowej Dęby.

Takich afer w Nowej Dębie jeszcze nie było. Okazuje się, że oddane do użytku w październiku 2013 roku planty i park koziołek nadają się do kapitalnego remontu. Inwestycja która pochłonęła ponad 5,5 mln złotych okazała się budowlanym bublem. Planty, którymi w kampanii wyborczej miał chwalić się Wiesław Ordon i jego radni, okazały się powodem do wstydu. Najgorsze może jednak dopiero nadejść. Realizacji inwestycji przygląda się Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu, która prowadzi w tej materii stosowne śledztwo. W grudniowy poranek 2013 roku do Urzędu Miasta w asyście funkcjonariuszy Policji Gospodarczej zabezpieczył dokumentacje dotyczącą inwestycji.

ordonplanty

Fot: Burmistrz Ordon opowiadał, że radny Ostapko „na siłę” doszukuje się fuszerki. Dziś Urząd Marszałkowski przyznał radnemu rację i wezwał burmistrza do opracowania programu naprawczego.

NIEDOPEŁNIENIE OBOWIĄZKÓW I ZŁAMANIE PRAWA
Kontrola przeprowadzana przez Urząd Marszałkowski potwierdziła to o czym od samego początku mówił radny Marek Ostapko. Wybudowany za 5,5 mln zł obiekt zawiera szereg wad, odstępstw od projektu i został wykonany w sposób niechlujny. Kontrolerzy wytknęli wady dotyczące: nawierzchni z betonu asfaltowego, nawierzchni z płyt granitowych (zwichrowania, wykruszenia, pęknięcia, spoinowanie, ułożenie płyt niewłaściwą stroną), nawierzchni z kostki brukowej oraz murków betonowych.

Ponadto kontrolerzy zwrócili uwagę na bałagan przy prowadzeniu inwestycji: braki w dokumentacji, niedopełnienie obowiązków w przygotowaniu specyfikacji technicznych. Stwierdzili także iż doszło do złamania prawa zamówień publicznych oraz zapisów umowy jaką Gmina zawarła z Urzędem Marszałkowskim. W odpowiedzi na wystąpienie kontrolne, burmistrz Wiesław Ordon nie broni już – jak to miało miejsce jeszcze kilkanaście tygodni temu – jakości wykonania inwestycji. Broni jedynie własnej skóry, oprotestowując informacje o złamaniu prawa zamówień publicznych. Kontrolerzy odnoszą się do zastrzeżeń burmistrza i ostateczne wnioski zostaną wyciągnięte za ok. 2 tygodnie.

CO DALEJ?
Wobec stwierdzonych nieprawidłowości zalecono przygotowanie „programu naprawczego”. Ów program został już przygotowany i ma zostać wcielony w życie do 25 czerwca 2014 roku. De facto obejmuje on konieczność ponownego ułożenia placu np.: usunięcie wadliwych płyt granitowych, równe ułożenie płyt granitowych i właściwe spoinowanie a także … wyprostowanie murków.

OSTAPKO MIAŁ RACJĘ. ORDON ZNÓW SIĘ MYLIŁ.
O nieprawidłowościach przy rewitalizacji centrum od dnia uroczystego oddania placu mówił radny Marek Ostapko. Zarówno burmistrzowie jak i związani z nimi radni bagatelizowali sprawę. W grudniu 2013 roku burmistrz Wiesław Ordon na łamach prasy mówił: „Nie rozumiem, do czego zmierza radny Ostapko, który chce udowodnić na siłę, że inwestycja została źle wykonana „. Z kolei w Polskim Radiu Rzeszów opowiadał: „mogą pojawić się sytuacje, że piasek przesuwa się pod płytkę dlatego, że to pracuje jeszcze, to się zagęszcza cały czas”.

Z uwagi na niezwykły opór władz wobec przedstawianych im faktów, radny Marek Ostapko zdecydował się zlecić wykonanie niezależnej ekspertyzy, którą wykonał najlepszy na Podkarpaciu rzeczoznawca budowlany. Również ten dokument nie przekonał samorządowców. Zamiast rzeczowej dyskusji pojawiały się opinie, że „każdy może sobie zlecić taką ekspertyzę”. Żeby było zabawniej w ramach riposty na treść oceny technicznej, burmistrzowie przysłali radnemu Ostapce rozprawkę inspektora nadzoru, która zawierała szereg bzdur i niedorzeczności. Przykład: płyty granitowe na placu są przebarwione z winy mieszkańców, którzy podczas spaceru wcierają w nie nasiona i liście…

Dzisiaj ekspertyza radnego, za którą zapłacił z prywatnych pieniędzy, stała się jednym z dokumentów, na których oparto przygotowanie „programu naprawczego”. Jednak na zwrot poniesionych kosztów Marek Ostapko nie ma co liczyć, o czym na jednej z komisji poinformował go burmistrz Ordon.

KORUPCYJNA PROPOZYCJA?
Ponadto na początku maja do radnego Marka Ostapki na jego prywatny numer telefonu zadzwonił wykonawca inwestycji oferując mu pieniądze za udzielenie bliżej nieokreślonej „pomocy”. Radny „ofertę” odrzucił i złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym.


Więcej na ten temat można znaleźć tutaj:

1)TVP RZESZÓW: Kontrowersyjna propozycja

2) RADIO RZESZÓW: Próbował skorumpować radnego?

podpisanieumowy1
 Fot: Tak wyglądało podpisanie umowy na rewitalizację centrum. Źródło: UMiG

———————————————————————————————-

57 KOMENTARZE

  1. Po takim czymś Ordon powinien się podać do dymisji. Mam nadzieję, że prokurator dobierze się winnym do tyłka a sąd ich przykładnie ukara. Jeśli nie zaczniemy walczyć z tymi patologiami nasze miasto i nasz kraj nie będzie się rozwijał.

    • „W grudniowy poranek 2013 roku do Urzędu Miasta w asyście funkcjonariuszy Policji Gospodarczej zabezpieczył dokumentacje dotyczącą inwestycji.”

      No to pięknie…

  2. Marek dobiłeś gwożdzia do politycznej porażki Wiesława,A panu panie Ordon bardzo się dziwie postawy która sie nie broni czyżby pan odpuścił,szkoda…….

    • Jak dzisiaj wytłumaczyć postawę Wiesława Ordona który starał się rozmywać temat plant i koziołka? Dlaczego ta inwestycja została odebrana w takim stanie? Dlaczego zdecydowano się za nią zapłacić skoro została wykonana źle, wadliwie i do d**y. Jak to możliwe, że Żołądź i komisja odbiorowa nie widziała tych wad. Co mu zasłoniło prawidłowe postrzeganie? Dlaczego dzisiaj wykonawca tego bubla dzwoni do radnego wytykającego nieprawidłowości i oferuje mu kasę? Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co tu się dzieję?

    • Panie Marku! Gratuluje uporu odwagi i konsekwencji. Dziękujemy. Popieramy pana. My musimy siedzieć cicho bo boimy się o prace i boimy się urzędniczej zemsty. Ale jesteśmyz panem!

  3. Ordon ,Żołądź i Furgał powinni odejść wstydddd a tacy uczciwi byli.
    Za żadnego poprzedniego burmistzra takich afer i złodziejstwa nie było

  4. Czy Pan burmistrz Ordon wytłumaczył jakoś tak daleko idące nieprawidłowości? Wydaje się że nie dba on o dobro miasta tylko o własne apanaże i wybór na następną kadencję to by już była chyba trzecia kadencja pana Ordona, to chyba by było nie do przyjęcia dla wyborców. Nie można przymknąć oczu na taką grandę w biały dzień, zwłaszcza podejrzenie korupcji powinno być wyjaśnione do końca, bo mieszkańcy wszystko widzą.

    • W tej sytuacji zawieszam poparcie dla Ordona i popre Ratusz w wyborach nie uczestniczac w glosowaniu

  5. ten kurde baran to teraz powinien ze swojej kieszeni to wszystko za fundować a my mieszkańcy miasta i gminy Nowa Dęba powinniśmy tego barana wsadzić na taczki wywieść na poligon jak będą ćwiczenia i będą mieli przynajmniej żywy cel !!!!!!!!!!!!!!!!!!

  6. Burmistrzowie powinni świecić swoim przykładem jako osoby zaufania publicznego. Po tym, co przeczytałam to już im nie ufam.

  7. 6 lat temu bylem w ojczyznie, przyjechalem na AC/DC do Warszawy ale przy okazji usiadlem nad zalewem ze Zwirkiem, bylo pusto, podjechala kabaryna i walneli mi 500 zl mandatu, bo wymawialem wulgarne slowa do swojego przyjaciela, Zwirek dostal kolejne 500 za to ze sie wysikal w krzaki, obydwaj urodzilismy sie w tym miescie a dwoje gliniarzy niewiadomo skad wrabalo nam 1000 zloty do zaplacenia, ciekawe kto zaplaci za ta spieprzona robote nad zalewem i za kolejne koszta

  8. nie ma sie z czego tak bardzo cieszyc, ze racje mial Ostapko, przepadly piekne deby i wydano pieniadze na bezsensowne inwestycje

    • Nasi włodarze tak działali, że teraz nie ma pięknych drzew i przez to nikt na plantach nie odpoczywa. A pieniądze wydali i kasa gminna jest pusta.
      A jeśli chodzi o jakość inwestycji to decyzja Urzędu Marszałkowskiego nie pozostawia wątpliwości.

  9. Do tego trawa na plantach jak nie przymierzając na pastwisku, w niej słabiutkie jałowce, które całkiem zagłuszyła.Nad zalewem po zasadzonych roślinkach zostały tylko smutne karteczki z ich łacińską nazwą. Słów brakuje i żal patrzeć, jak to miasto chyli się ku upadkowi. JAK WAM PANOWIE NIE WSTYD, JAK WAM NIE WSTYD ???

  10. Ja jestem za tym żeby przywrócili stare planty , było ładnie przyjemnie NATURALNIE a teraz co ? beton ? nie mam ochoty tam przebywać

  11. Wstyd i hańba panie Ordon Pan się nie wytłumacZysz nigdy z tego burdelu który Pan narobił w naszym mieście won do Tarnowskiej

  12. Codziennie patrzę na te spieprzone planty i żal mi tych wyciętych lipek i dębów. Tak ładnie i harmonijnie prezentował się ten placyk.
    A przypominam sobie jak ubliżali Czekalskiemu a „naszych sprawkach”. Teraz to dopiero byłoby co pisać.

  13. Mam nadzieję, że część zaślepionego społeczeństwa wreszcie przejrzała na oczy. Panie Marku, proszę zamieścić artykuł na temat znikającej wody, podobno wczoraj na sesji mieszkańcy poruszali ten problem, że muszą płacić za wodę której nie zużyli. Prezes PGKiM zachował się podobno jak burak lekceważąc mieszkańca.

    • Czy masz na mysli mnie mieszkanko? bo ja bylem tez zaslepiony ale po ostatniej rozmowie z Ordonem biel mi z oczu opadla ,o matko gdzie ja mialem oczy glosujac dwa razy

    • Nalezy płacic za to co się pobrało. jeżeli blok pobrał wodę to i blok (wspólnota) powinna za nią zapłacić.

      Wodomierze lokalowe to tylko „podzielniki zużycia wody”.
      I szkoda dyskusji na sesjach rady Gminy.

  14. Jeszcze jedno, na mojej ulicy mieszka drugi agent nierób zastępca burmistrza ten to dopiero podejrzany typ Zołądź niejaki

  15. zakupcie teraz wszystkim mieszkańcom bambosze zmienne na planty polerke zrobimy aby nasze rozcieranie nasion i liści wyczyścić :D

    • No Natalio ale mnie rozbawiłaś. Mi też szkoda Ordona, że taki „stary” chłop a zachowuje się jak mały chłopiec. Jedno jest pewne, o zarządzaniu to on ma takie pojęcie jak ja o księżycu. Albo jesteś prawdziwą Natalią, która boi się o własną d..ę albo burmistrz sam wypisuje takie głupie komentarze. Życzę mu PRZEGRANYCH wyborów.

    • A na samym środku tego przybytku rośnie (jeszcze) stara tzw. „akacja” (Robinia biała akacjowa, grochodrzew), cała zasrana jemiołą, o nią nikt nie dba, biedne drzewo uschnie

  16. Wszystko można naprawić..
    Ale wycinki dębów na Plantach – się nie da..
    I dlatego ten szkodnik będzie synonimem – BARBARZYŃSTWA.
    Kochajcie co gratis Natura dała Pięknego! Nie Kostka syf.
    Inne miasteczka pomarzyć mogłyby o takiej przestrzeni zielonej – Zdewastowanej na wzór – OBEJŚCIA gospodarskiego i estetycznego pojęcia „nowoczesności” Waszego tfu! pożalsieboże gospodarza tj. burmistrza.

    • ale plan wykonania plant był do zatwierdzenia bądź odrzucenia w gminie dostępny więc trzeba się było pofatygować ,a nie teraz utyskiwać.

  17. @wesoło mi – ”Czy masz na mysli mnie mieszkanko? bo ja bylem tez zaslepiony ale po ostatniej rozmowie z Ordonem biel mi z oczu opadla ,o matko gdzie ja mialem oczy glosujac dwa razy”.. – by @wesoło mi :))
    Statek tonie – „ORZEŁY” najsamprzód odlatują.. :D

    • haleegowski i tu sie mylisz „ORZELY”ze statku tonacego nie odlatuja a uciekaja „SZCZURY”i ja to czynie w poplochu

    • Ordon to ORZEŁ czy RESZKA??? Bo ja juz teraz nie wiem co myślec o tym panu który przemawia w kościołach jak ksiądz i toleruje kosmiczne afery na miliony

    • @wesolo mi
      Przez delikatność – użyłem parafrazy :)
      Stąd „orzeły”
      Uważasz,że nie znam oryginału? o.O? :(

  18. Nie potrafiliście wybudować plant czy koziołka , a utrzymać w ładzie i porządku tego terenu też nie potraficie-trawa łamie sie od ciężaru. Co wy potraficie ?

  19. Mnie się planty po przebudowie też nie za bardzo podobają , ale ten pomysł zatwierdzili podobno mieszkańcy , więc Pan Ostapko pewnie też.
    Ciekawa jestem ile diet radnego przeznaczył na zapłatę za tę ekspertyzę (a te dity to nie jego prywatne pieniądze tylko nasze podatki)bo pracy zarobkowej zdaje się nie ma.

    • a Ordon moze za swoje pieniadze to wszytsko wybudowal? Eh… pomysl zanim napiszesz. To sa Marka zarobione pieniadze i moze z nimi robic co chce a chyba to dobrze, że zainwestowal je w taki sposob? zeby udowodnic jaka jest prawda i co tutaj sie tak naprawde dzieje

    • Drzewo tu -https://www.youtube.com/watch?v=dDvCFAlYqew
      Drewno? – Panie! to marnych parę gałęzi..Kto by sobie głowe zawracał!:))

  20. Wszystko OK. Może i było cos nie tak. Jeżeli okaże się, że nalezy zwracać pieniądze z dofinansowania to kto zapłaci?
    Niestety mieszkańcy z budżetu gminy.

    Czy głownym celem ma być kolejne zadłużenie gminy?

Skomentuj jaan Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here