Nowodębscy trenerzy i sportowcy nominowani w plebiscycie Echa Dnia

24

10-11-2011r.


W plebiscycie sportowym organizowanym przez dziennik Echo Dnia nominowano sportowców i trenerów z ternu naszej gminy. Pomóżmy im wygrać oddając na nich głos!

W kategorii Talent Roku Powiatu Tarnobrzeskiego nominowana została Katarzyna Wojciechowska uznana za jedną z najzdolniejszych zawodniczek młodego pokolenia, specjalistkę od górskiego biegania, ma na swoim koncie medale mistrzostw Polski młodziczek i juniorek młodszych. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.TATA.Katarzyna Wojciechowska
Zobacz: Katarzyna Wojciechowska

W kategorii najlepszych trenerów startują:

Adam Bunio – Człowiek instytucja, bez którego nie byłoby już tej dyscypliny sportu w Nowej Dębie. Szkoli kilka grup młodzieżowych, sam też z powodzeniem uczestniczy w turniejach weteranów. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.TRTA.Adam Bunio
Zobacz: Adam Bunio

Daniel Młynarczyk – Ceniony za fachowość i otwartość szkoleniowiec zaskarbił sobie wśród sympatyków piłki nożnej w Nowej Dębie ogromną sympatię. Pod jego wodzą piłkarze Stali z powodzeniem walczą na boiskach czwartej ligi. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.TRTA.Daniel Mlynarczyk
Zobacz: Daniel Młynarczyk

W kategorii najlepszy sportowiec nominowano:

Mateusza Czachora – Stal Nowa Dęba, badminton. Ma 22 lata, jest obecnie najlepszym badmintonistą na Podkarpaciu. Grę łączy z trenowaniem młodzieży. Odnosi wiele sukcesów, ma na koncie medale mistrzostw Polski juniorów oraz młodzieżowców. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.SPTA.Mateusz Czachor
Zobacz: Mateusz Czachor

Piotra Kunata – Stal Nowa Dęba, piłka nożna. Ma 41 lat. Bramkarz czwartoligowej Stali, ikona nowodębskiego futbolu. To między innymi dzięki jego doświadczeniu Stal wywalczyła awans do czwartej ligi i spisuje się w niej bardzo dobrze. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.SPTA.Piotr Kunat
Zobacz: Piotr Kunat

Pawła Nowaka – Stal Nowa Dęba, piłka nożna. Ma 31 lat. Skrzydłowy zespołu z Nowej Dęby należy do wyróżniających się zawodników ekipy trenera Młynarczyka. Głosuj, wysyłając SMS-a pod numer 71466, wpisując w treści: PD.SPTA.Pawel Nowak
Zobacz: Paweł Nowak

Sportowcom i trenerom gratulujemy nominacji i życzymy wysokich pozycji w plebiscycie a fanów i sympatyków nowodębskiego sportu zachęcamy do głosowania na naszych zawodników!

/rek

24 KOMENTARZE

  1. Jak myślicie, lepiej nagradzać młodych sportowców po to by dać im motywację do pracy czy tych starszych po to by podziękować za to co dotychczas osiągnęli dla naszego klubu?

  2. Sport to pasja,która nie zna granicy wieku. Ważni sa i młodzi bo ich sport ma ukształtować przede wszystkim jako ludzi, a nie sportowców ale też Ci starsi bo jak ktoś w wieku 41 lat jak Piotrek Kunat gra w piłkę na poziomie wyczynowym to daje pozytywny przykład,że sport nie kończy się wraz z ukończeniem szkoły średniej jak to się dzieje w 95 % przypadków.

  3. Fajnie,że nasi sportowcy sa widoczni w regionie. Ciekawe czy władze klubu zorganizują jakieś sportowe podsumowanie dla wyrózniających się zawodników MKS Stal.Ładnie byłoby tez zaprosić sponsorów klubu bo oni też powinni być docenieni.

  4. E tam zaraz hektolitry piwa. Może tylko litry w skali miesiąca. Przecież jak tak długo gra to musiał się wzorowo prowadzić. Koledzy potwierdzą. Ja też zagłosowałam na niego i na Katarzynę bo to tak zasłużony senior i nadzieja junior.

  5. TO SKANDAL jest !! trenerów od siatki i lekkiej nie ma !! Pan Szpunar wyniki ma dobre i w końcu 3 liga coś gra , a tu bunia dają!! Pan Julian Kasie do mistrzostwa doprowadził i nic??????????????????????????

  6. Pan Julian Kasi nie doprowadził do mistrzostwa tylko pan Bogdan Karkut który ją trenuje i to społecznie. Nie wiem czy pan Julian kogoś jeszcze w ogóle trenuję.

  7. W maju1968 roku pasjonat sportu pracujący w Zasadniczej Szkole Zawodowej w Nowej Dębie, oraz w tutejszym klubie A.Malcharek. Po zapoznaniu sie z przepisami gry w badmintona, postanowił rozpocząć zajęcia treningowe z uczniami technikum i szkole zawodowej. W tym celu zaadoptowano dwa boiska na terenie basenu kąpielowego. Działania te firmowało Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej przy Zakładach Metalowych w Nowej Dębie. Stworzona przez A.Malcharka drużyna złożona Była z piętnastu zawodników. Brała ona udział w rozgrywkach organizowanych przez Związek Wojewódzki Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Rzeszowie. W związku ze zmianami strukturalnymi, jakie zaszły w Związku Wojewódzkim Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej i brakiem zainteresowania tą dyscyplina sportu nastąpiła strategia w rozwoju zespołu. Działania sekcji ograniczała się do imprez charakterze typowo rekreacyjnym. W 1976 roku, gdy została oddana do użytku hala sportowa sekcja została reaktywowana pod szyldem Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. W owych latach w zespole występowali: D.Macharek, K.Frankiewicz, A.Malcharek, A.Frankiewicz, K.Kubiś, J.Pryciak, E.Pryciak, Z.Pryciak. Już 2 października 1976 roku drużyna z Nowej Dęby zwyciężyła w I Wojewódzkiej Spartakiadzie Zakładów Pracy. W 1978 roku powstał oddział Polskiego Związku Badmintona w Lublinie, a drużyna z Nowej Dęby zakwalifikowana została do ligi międzywojewódzkiej, obok „KKS Sygnał II” Lublin, „TKKF” Przemyśl, „TKKF Śródmieście II” Rzeszów. Wygrała wszystkie mecze w tej fazie rozgrywek i uzyskała awans do drugiej ligi południowej. Obok niej w tej grupie występowały zespoły: „Prokocim” Kraków, „metale” Kęty, „Spoiwo” Opole. W tym momencie sekcja badmintona przeszła pod opiekę Klubu Sportowego „Stal” w Nowej Dębie. Do inauguracyjnego występu w szeregach drugoligowców doszło w październiku w hali Zespołu Szkół Zawodowych w Nowej Dębie. „Stal” po zwycięstwach i jednym remisie uplasowała się na pierwszym miejscu, co dało jej szansę walki o pierwsza ligę. W styczniu 1980 roku rozegrany został I turniej grupy finałowej walczącej i pierwszą ligę. W Lublinie stalowy ulegli wyżej notowanym rywalom „Sygnałowi” Lublin i drużynie z Bukowna. Rewanż rozegrano w Nowej Dębie, ale i tu nowodebianie ulegli rywalom. Ostatecznie „Stal” zajęła trzecią lokatę w drugiej lidze złożonej z dwunastu drużyn. Sezon 1980/1981 rozpoczął się obozem przygotowawczym dla ścisłej dwudziestoosobowej kadry, w której pojawiła się nowa twarz. Był to zawodnik „Bolesława” Bukowno A.Ćmiel, uważany w owym czasie za dziewiątą rakietę polski. Wzmocniony zespół w rozgrywkach drugiej ligi bezapelacyjnie pokonała rywali i ponownie uzyskała możliwość walki o pierwsza ligę. W turniejach finałowych stalowy pokonali „Ruch” Radzionków i „Bolesława II” Bukowno wchodząc tym samym do grona szesnastu najlepszych drużyn w Polsce. Na listach kwalifikacyjnych Polskiego Związku Badmintona A.Ćmiel wśród seniorów sklasyfikowany był na szóstej pozycji, a wśród juniorów B.Gunia na trzeciej pozycji, K.Malcharek na czwartej pozycji. W lidze zespół zdołał wywalczyć jedenasta lokatę. A.Ćmiel wziął udział w międzynarodowych mistrzostwach polski rozegranych w Warszawie, gdzie wywalczył miejsce od piątego do ósmego. Ukoronowanie dobrej pracy z młodzieżą prowadzonej sekcji były strefowe eliminacje ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Dziesięciu juniorów „Stali” wywalczyło awans do finału. Byli to L.Bańka, B.Skoczek, J.Konefał w kategorii juniorów młodszych J.Poczalik, R.Beskur, W.Ordon, B.Malchawek, K.Malcharek, B.Gunia w kategorii juniorów. W następnym sezonie w zespole wystąpił pozyskane z „AZS” Wrocław S.Włoszczyński. W tym sezonie „Stal” walczyła o utrzymanie się w lidze i walka ta zakończyła się sukcesem. W dniach 30 kwietnia do 1 maja 1983 roku zespół „Stali” wziął udział w XIV międzynarodowym turnieju Badmintona organizowanym Badminton Club Geneva. Zespół swą postawą dowiódł, ze reprezentuje dobry poziom. Sezon 1983/1984 to walka ligowa, ponownie zespół zmuszony został do walki o utrzymanie się w lidze. Walka ta została zakończona sukcesem. Bardzo ważnym osiągnięciem było wywalczenie na drużynowych mistrzostwach polski we Wrocławiu w Kategorii juniorów trzeciej pozycji. Brązową drużyne tworzyli: J.Poczalik, W.Ordon, M.Sitko, D.Trela, L.Bańka, R.Golis, A.Biesiadecka. Sezon 1984/1985 to siódme miejsce w lidze, była to najwyższa lokata sekcji w bojach pierwszo ligowych. Juniorka młodsza „Stali” R.Golis w finałach XII Ogólnopolskiej Spartakiadzie młodzieży we Wrocławiu wywalczyła pierwsze w singlu oraz z koleżanką D.Wierzbicka trzecie miejsce w deblu. Trzeci medal wywalczyła L.Bańka zajmując 3 pozycje w kategorii juniorów. W sezonie następnym drużyna wzniosła się na wyżyny i po zaciętych bojach ligowych wywalczyła czwarta lokatę. W indywidualnych mistrzostwach polski seniorów R.Golis w deblu wywalczyła brązowy medal wspólnie z B.Zimno z „Technik” Głubczyce. Swąklase potwierdzili juniorzy młodsi zdobywając czwartą lokatę na Drużynowych Mistrzostwach Polski. Następny sezon związany był z kłopotami kadrowymi, ubyło z drużyny pięciu podstawowych zawodników L.Bańka, A.Piechowicz do „AZS” Radom, W.Ordon, M.Sitko, J.Poczalik którzy odbywali zasadnicza służbę wojskową. Osłabienie zespołu spowodowało to ze zespół musiał walczyć o utrzymanie się w lidze, co skończyło się pozytywnie. Z takim samym powodzeniem w „Stal” występowała w pierwszej lidze jeszcze 2 sezony. W sezonie 1988/1989 musiała się jednak pogodzić z degradacją do drugiej ligi w lidze drugiej zespół „Stali” występował w sezonie 1989/1990, 1990/1991. Z indywidualnych sukcesów zawodników z Nowej Dęby w tym okresie można wymienić tytuł mistrza polski w kategorii młodzików C.Gerwatowskiego z maja 1988 roku. Trzecie miejsce R.Jaskot w kategorii juniorek młodszych z maja 1990 roku. Reasumując zespół „Stali” Nowa Dęba od momentu powstanie ligi badmintona w niej występował. Jeden sezon w klasie „M”, łącznie 4 sezony w drugiej lidze oraz osiem sezonów w gronie pierwszoligowców. Sukcesy te osiągnięte były w oparciu o zawodników wyszkolonych w swoich drużynach młodzieżowych, które były zawsze podstawą działalności sekcji. Przybyły do sekcji A.Ćmiel był dla tych ludzi przykładem do naśladowania.

  8. Jak to niby ta drużyna w 3 lidze gra?
    Dla mnie to jest kompromitacja, po tym co słyszałem na temat Potyrały z ust obecnych trajnarów moje oczekiwania były inne.
    obecnie to kompletne dno. Maliny powinni dostać.

Skomentuj :/ Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here