Po co mierzyli nam piwnice?

14

15/10/11r.

Od pewnego czasu na terenie miasta trwają pomiary piwnic dokonywane przez pracowników Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej (PGKiM). Jaki jest cel tych działań?

Pytanie to pojawiło się na ostatniej sesji rady miejskiej. Wiceprzewodnicząca RM Maria Mroczek zwróciła się do burmistrza Wiesława Ordona z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Burmistrz odpowiedział:
Ustaliliśmy z prezesem Jakubem Sudołem że zaproponujemy radzie miejskiej na sesję październikową informacje o działaniach zmierzających do wyodrębnienia się wspólnot mieszkaniowych z dniem 1 stycznia , ale wyodrębnienia się w sposób faktyczny, realny bo czas dotrzymać przepisów ustawy. I te działania zostaną przedstawione zarówno ze strony PGKiM-u jak i ze strony gminy.

Odpowiedź ta nie usatysfakcjonowała jednej z mieszkanek, która byłą obecna na sesji :
Ile razy te wspólnoty będą wyodrębniane ?– pytała w trakcie dyskusji.

Szczegółowych wyjaśnień udzielił prezes PKGiM Jakub Sudoł:
Chcemy wiedzieć kto jaką piwnice zajmuje, kto jaką powierzchnię zajmuje i kto co użytkuje. Obowiązek płacenia podatków za pomieszczenia piwniczne: pralnie suszarnie istniał, odkąd istnieje ustawa o podatku od nieruchomości . Był czas, że te wspólnoty działały niby wedle ustawy ale nie było to wszystko uporządkowane.
Prezes tłumaczył, że każdy kto posiada piwnice ponosi koszty z tytułu jej posiadania. Są jednak sytuacje w których niektóre osoby wykorzystują części wspólne czyli właśnie pralnie i suszarnie (za które płaci wspólnota) i adoptują je do własnych potrzeb traktując je jako swoją drugą, lub trzecią prywatną piwnice nie ponosząc z tego tytułu żadnych kosztów. Pomiary prowadzone przez PGKiM mają ustalić stan faktyczny: kto czym gospodaruje. Następnie wspólnoty będą podejmować decyzje co zrobić z częściami wspólnymi: czy zachować jej jako pralnie i suszarnie, czy za odpowiednią opłatą odstąpić lokatorom którzy z nich do tej pory korzystali.

/info

14 KOMENTARZE

  1. Czy teraz pojawi się wpis że ten artykuł to promocja pani radnej Mroczek, pana burmistrza Ordona albo pana prezesa Sudoła? Czy padnie pytanie ile burmistrz oraz prezes dają ze swoją pensji na wspólnoty a pani radna ze swojej diety i czy potrafią tylko gadać? To tak w nawiązaniu do kilku komentarzy z poprzednich artykułów. Celem jest wykazanie absurdalności serwowanych tam treści, a nie atak na bohaterów powyższego newsa.

  2. Mi się wydaje, że montują tajne instalacje dymotwórcze, poprzez które w odpowiednim czasie będzie wydobywał się dym który zasłoni wielką zbrodnie jaka na nas będzie dokonana. Gdyby Jarosław nami rządził bylibyśmy bezpieczni.

  3. Mierzenie piwnic to zmyłka , wchodzą tam by sprawdzić czy nie oszukujecie , kradnąc wodę , prąd albo co gorsza gaz. Ech po co kiedyś wyrąbali ta polanę w lesie , tyle motłochu się tu najechało ….

  4. som trzy prawdy …. ta trzecia to taka że majom burdel w papierach pewnikiem gminnych i teraz chcom za kase ludziów ze wspulnot ten burdel naprawidź….. tym sie powinien zajońć jakiś prawnik bo WSPULNOTE RAZ SIE WYODREBNIO a te niby pomiary to FIKCJA

  5. w koncu bedzie mozna sie pozbyc sprzateczek z pgkim, ktore udaja , ze sprzataja i jeszcze maja za to placone. Czas na profesjonalistki sprzatajace z rynku – uczciwe pieniadze za uczciwa prace

  6. LUDZIE W NOWEJ DĘBIE, KTÓRZY SĄ w tzw. WSPÓLNOCIE MIESZKANIOWEJ NIE WIEDZĄ JAKIE MAJĄ PRAWA I OCZYWIŚCIE OBOWIĄZKI.
    TĄ NIE WIEDZĘ WYKORZYSTUJĄ ADMINISTRATORZY. DLA POCIESZENIA NIE JEST TO TYLKO PROBLEM NOWEJ DĘBY. WSPÓLNOTA DAJE BARDZO DUŻO PRAW CZŁONKOM, ALE TEŻ OBOWIĄZKÓW O TYM PROSZĘ PAMIĘTAĆ.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here