W miniony weekend na terenie powiatu tarnobrzeskiego policjanci odnotowali dwa wypadki drogowe, w których ranne zostały dwie osoby. Funkcjonariusze zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierowców. Rekordzistą okazał się 43-letni kierowca fiata ducato. Alkomat wykazał ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Wczoraj po północy policjanci zostali wezwani na miejsce wypadku drogowego. Doszło do niego na drodze krajowej nr 9 w Nowej Dębie. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że kobieta kierująca hondą concerto skręcając w lewo, nie zachowała należytych środków ostrożności i doprowadziła do zderzenia z nadjeżdżającym oplem astrą. Ranna kobieta trafiła do szpitala, gdzie pozostała pod opieką lekarzy.
W sobotę o godz. 5, dyżurny Policji został powiadomiony o wypadku drogowym w Jeziorku. Będący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że kierowca samochodu marki Ford Fusion w celu uniknięcia zderzenia z jadącym z naprzeciwka ciągnikiem siodłowym z naczepą, którą to naczepę zarzuciło na jego pas ruchu, zjechał z drogi następnie ze skarpy przejeżdżając kilkadziesiąt metrów i dachował. Mężczyzna trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że uczestnicy zdarzeń drogowych byli trzeźwi.
Podczas weekendu policjanci zatrzymali sześć osób, które zdecydowały się kierować pojazdami, mimo że wcześniej piły alkohol. Wśród nietrzeźwych kierowców byli rowerzyści i kierowcy samochodów osobowych. W tych dniach doszło do pięciu kolizji drogowych.
– Niechlubnym rekordzistą okazał się 43-letni kierowca. Został on zatrzymany w piątek po godz. 18, na drodze w Nowej Dębie przez patrol Policji. Badanie alkomatem wykazało 3,2 promila alkoholu w jego organizmie.
– Ponad promil alkoholu w organizmie miał 61-letni kierowca jednośladu. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej na drodze w Krawcach w gminie Grębów.
– Z promilami na przejażdżkę wybrał się rowerzysta, którego policjanci zatrzymali na w sobotę przed godz. 22 na ul. Kwiatkowskiego w Tarnobrzegu. Mężczyzna miał 0,37 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy kierujący poniosą odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
0.37 promila na rowerze smieszne to troche tu w Niemczech moge wypic piwo dwa i jechać samochodem
Na szczęście rowerzysta nie popełnił ze śmiesznym 0.37 żadnego przestępstwa.
a ten rowerzysta przecież mógł kogoś zabić w takim stanie upojenia!! morderca niedoszły!! brawo policja!
– Niechlubnym rekordzistą okazał się 43-letni kierowca. Został on zatrzymany w piątek po godz. 18, na drodze w Nowej Dębie przez patrol Policji. Badanie alkomatem wykazało 3,2
Hahahaaahahaaa! 3,2.. To jest dziecinada! – http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/905975,Nowy-rekord-zawartosci-alkoholu-we-krwi-1374-promila
Wstyd i Duma..
Do powyższego wypadku doszło,lecz nie w Nowej Dębie, a w TARNOWSKIEJ WOLI. Wypada rzetelnie podawać informacje.
Dobra,dobra -bez tej fałszywej skromności :)