Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci rowerzysty

9

Kolbuszowscy policjanci wraz z prokuratorem wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmierci 36-letniego mieszkańca gminy Majdan Królewski. Leżącego na jezdni mężczyznę zauważyła jadąca przez Hutę Komorowską kobieta. Obok mężczyzny leżał rower. Wezwany na miejsce lekarz, stwierdził zgon 36-latka.

O zdarzeniu Policję poinformowała wczoraj po 17 dyspozytorka pogotowia ratunkowego. Funkcjonariusze natychmiast pojechali do Huty Komorowskiej na drogę relacji Majdan Królewski – Baranów Sandomierski, gdzie doszło do tego zdarzenia.

Jak wstępnie ustalili policjanci, leżącego na prawym pasie jezdni mężczyznę zauważyła jadąca tą trasą kobieta. Obok mężczyzny na poboczu leżał rower. Mieszkanka gminy Majdan Królewski powiadomiła pogotowie ratunkowe. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Policjanci ustalili, że nieżyjącym mężczyzną jest 36-letni mieszkaniec gminy Majdan Królewski.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań.

Przyczyny i okoliczności śmierci mężczyzny pomoże wyjaśnić prowadzone w tej sprawie postępowanie.

 

POLICJA

 

—————–

studio helena reklama

9 KOMENTARZE

  1. cos pan redaktor niedoinformowany bo zdarzenie nie mialo miejsce wczoraj czyli 13.01 ale w poniedzialek czyli 12.01. no ale w koncu kogo to obchodzi skoro kopiuje sie tekst z innych zrodel po czym wkleja na info nd bydlo i tak nic nie zauwazy.

  2. baranie kopiujac info ze strony policji dzien pozniej po jej ukazaniu sie na stronie wiadomo ze musisz zmienic kilka informacji wiec na tej twojej niby policyjnej stronie sie nie pomylili kretynie pomysl troche myslenie nie boli

  3. Nie byłem na miejscu ale powiem co wiem.
    ten Pan wracał ze sklepu i był pod wpływem alkoholu.
    Dodam że wracał rowerem. No i przewrócił się na chodnik/krawężnik i głową w niego uderzył.
    To było przyczyną śmierci. Tak słyszałem.
    Pozdrawiam

    • Niestety nie zgodzę się z tobą , akurat byłem na miejscu i widziałem , takie obrażenia nie mogły być wynikiem upadku i uderzenia ciężarem ciała w cokolwiek. Policjanci już na miejscu mieli hipotezę że ktoś go potrącił i odjechał lub przejechał już leżącego i oddalił się z miejsca zdarzenia.
      I to tyle gwoli wyjaśnienia .

Skomentuj jemiola Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here