Rozpoczęto prace nad strategią – zdecydujmy razem

29

10-03-2012

7 marca w Samorządowym Ośrodku Kultury w Nowej Dębie odbyło się pierwsze, informacyjne spotkanie dotyczące programu „Decydujmy Razem”. Ten pilotażowy program, którego liderem jest Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, ma na celu zbudowanie mechanizmów partycypacji publicznej w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych. Gmina Nowa Dęba należy do 108 jednostek samorządu terytorialnego, w których będzie wdrożony i przetestowany mechanizm partycypacji przy tworzeniu strategicznego dokumentu, jakim jest „Strategia Zrównoważonego Rozwoju Miasta i Gminy Nowa Dęba na lata 2013-2020”.

Burmistrz Miasta i Gminy Wiesław Ordon witając przybyłych na spotkanie inaugurujące prace nad strategią podkreślił:
„Chcemy przygotować dokument, który z jednej strony będzie kierunkował działania władz samorządowych na kolejnych kilka lat, a z drugiej wyznaczał obszary współpracy tych władz z partnerami gospodarczymi i społecznymi.”

Podczas spotkania obecni w pierwszej kolejności zapoznali się z założeniami programu „Decydujmy Razem” i harmonogramem pracy grupy partycypacyjnej (roboczej). Gmina Nowa Dęba posiada „Strategię Zrównoważonego Rozwoju Miasta i Gminy Nowa Dęba na lata 2004-2013”, jednak dokument w zasadzie został zrealizowany. Analizy stanu realizacji „Strategii..” dokonał Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon w swojej prezentacji.

„Każda strategia ma swój czas i swoje uwarunkowania.
Pierwsza gminna strategia ukierunkowana była na rozwój gospodarczy, a wypracowywana była w latach 1999/2000, kiedy nasza gmina borykała się z zahamowaniem się przedsiębiorczości. Kolejna, wypracowana w 2004 r. dostrzegała te aspekty, które w poprzednich latach czekały na swoją kolej – sferę spraw społecznych.

Dzisiaj należy ponownie ocenić stan naszej gminy i przygotować nowe założenia kierunkowe jej rozwoju. Co będzie głównym założeniem dla tej strategii, będzie wynikać z prac, jakie z udziałem społeczności uda się przeprowadzić. Trzeba będzie mieć przy tym na względzie nową perspektywę finansową Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Strategia winna wpisywać się również w możliwości jakie dają środki unijne. Przy jej opracowaniu należy patrzeć na rozwój naszej gminy już bardziej kompleksowo, tak jak podchodzimy do tego w ostatnich latach: inwestujemy nie tylko w bruk, ale i w człowieka.

Robimy to już dziś, zapraszając naszych mieszkańców do udziału w tworzeniu strategii, do publicznej debaty nad najważniejszymi problemami, wyzwaniami, przed jakimi staje nasza gmina. Potrzebujemy głosu przedsiębiorców, działaczy społecznych, pojedynczych mieszkańców; bo nie jest tak, że wraz z objęciem burmistrzowskiego fotela czy krzesła radnego wiemy wszystko, czy też nie musimy słuchać głosu mieszkańców. Wręcz przeciwnie, budowa strategii może być dobrym pomysłem na partycypację społeczną.

Mam nadzieję, że ta współpraca przyniesie wymierne korzyści w postaci dokumentu, w oparciu o który pracować będą kolejne samorządy. Dokumentu, który oczywiście nie jest sztywną doktryną, który musi się zmieniać wraz z nowymi czasami, nowymi wyzwaniami. Taki dokument trzeba wypracować. To jest wyzwanie dla nas wszystkich.”

Z takim wyzwaniem zmierzy się już 14 marca, zespół partycypacyjny.

Źródło: UMiG

29 KOMENTARZE

  1. Nie bardzo wierzę w powodzenie tego unijnego tworu bo niby co ma się z tego miasto obudzić trzeba iść trochę w innym kierunku,kojarzy mi się to z spotkaniami partyjnymi.
    Był może Żielak ???

  2. Średnia wieku zgromadzonych 50+, Chcąć budować strategie rozwoju na lata trzeba by chba młodszych zachęcic do działania.

  3. Człowieka z pierwszego planu, kiedyś przypadkowo wysłuchałem jak obelżywie i poniżająco wypowiadał się o prostych zwykłych ludziach. A tu przychodzi na spotkanie….w jakim celu się pytam??????????
    Czy można łączyć wodę z ogniem, smród pożółkłych gaci z zapachem róż…..?

  4. Uwaga. Wcale tak nie myślę, ale zastosuje pewną technikę jaką stosują niektórzy internauci gdy prezentuje się takie artykuły jak powyższy ale na zdjęciu jest np ktoś z tzw opozycji:

    Do zdjęcia nr2

    "Ważny jest pierwszy czy drugi plan???"
    "Autopromocja"
    "Socjotechnika"
    "Byle się pokazać"

    Nie pamiętam jakie tam jeszcze hasła leciały ale jeśli ktoś sobie przypomina to proszę klejać

  5. Wszystko ładnie pięknie, ale nadal nikt nie rozwija przemysłu drzewnego w naszym mieście. Tak duże nadzieje żywiłem co do obietnic radnego powiatu :( :P

  6. Bardzo dobrze to ujął #2, chcąc pracować nad „Strategią Zrównoważonego Rozwoju Miasta i Gminy Nowa Dęba na lata 2013-2020” należy włączyć w tą pracę MŁODYCH LUDZI.
    Bo to żadna strategia Panie Burmistrzu !
    Kogo Pan zaprosił z tych młodych ludzi na to spotkanie ? proszę nie tłumaczyć, że na spotkanie byli zaproszeni WSZYSCY MIESZKAŃCY – bo ci którzy przyszli na pewno mieli osobiste zaproszenia.
    A reszta z automatu ! TAK !

  7. Byłem chociaż nie miałem imiennego zaproszenia. Nie pisz nieprawdy usprawiedliwiając swoje lenistwo. Nie mazgaj się się na forum, zaproponuj coś co ma ręce i nogi. Gorzkie żale nie w tym miejscu.
    Chociaż uważam, że brak jest takiej komunikacji między Młodymi a Urzędem. Może właśnie internet, albo inne forum podrzucałoby pomysły ludziom, którzy biorą za to ciężkie pieniądze i nie mają wizji rozwoju tego miasta.

  8. Kto by wam dał pracę gdyby nie ci 50+ , pokolenie dwudziestolatków jest już i tak stracone , to ludzie jak z innej planety . Duże wymogi i nic w zamian , wiecznie narzekający na małe zarobki . A założyć sobie firmę spróbować a nie psioczyć i narzekać. Każdy z tych 50-cio latków był kiedyś młody i wierzcie mi w tamtych czasach nie było programów pomocowych na rozpoczęcie działalności , a za granicę najbliższą były wizy ….. no a teraz czekam na gromy …:-)

  9. Do burmistrza :Kolbuszowa buduje podstrefę zapewne znane są Panu te działania .
    Do mieszkańców : to Państwo wybraliście te władze dzieci i wnuki tu na wieś nie wrócą więc morda w kubeł i pod korzenia

  10. Burmistrz robi powtorke z rozrywki, przerabialismy juz tworzenie strategii dla gminy – tworzenie zespolow,podzespolow, kilka przegadanych spotkan w domu kultury z udzialem mieszanki spolecznej, a efektow niewiele. No bo gdzie to wielkie bum w Nowej Debie, minelo juz troche lat i jakie mamy perspektywy? Bieda piszczy,place w wiekszosci firm i instytucji uragajace godnemu zyciu rodzin, mieszkan brak, bezrobocie wysokie, nowodebska strefa skupia miernote biznesowa unikajaca placenia podatkow, mlodzi uciekaja za lepszym zyciem, spoleczenstwo sfustrowane i chore(stad tyle dobrze prosperujacych aptek),patologii coraz wiecej.
    Panie Ordon budowanie Orlikow (ktore w niedalekiej przyszlosci moga stac puste, podobnie jak wiejskie szkoly) to nie wszystko. Tu potrzeba reform, zdrowej ekonomii,mocnego biznesu, a nie demagogii. Jak slysze te panskie wielkie wyzwania kierowane pod publiczke do skolowanych ludzi, to zaczynam miec nudnosci. I jeszcze jedno, kasa unijna idzie czesto na chybione inwestycje , typu centra kultury na wsiach, ktore niestety trzeba utrzymywac(w wielu gminach zostaly zamkniete z powodu braku srodkow finansowych). Zmarnowano kolejne unijne miliony, afera afere goni, a poza tym UE przezywa mocny kryzys i jej posady sie chwieja. Dlatego niech pan nie obiecuje zbyt wiele i nie mami, liczmy na siebie i swoje mozliwosci.

  11. @21 a niech sobie idą jak im policzą podatek od każdej stajni jak za bud gosp (bo działalności rolniczej już tam chyba nikt nie prowadzi) to im się odechce ;)
    Coś mi się wydaje, że jednak nie chcą do miasta :P

  12. :
    Czytając te komentarze, jedno z nich przebija-zazdrość ,że to nie Wy tam jesteście , nie Wy jesteście "gwaizadmi', nie WAs poproszono.Dla mnie to smieszne. Ja też byłem tam, nie dlatego,żeby komuś potem łate przypiąc , ale żeby posłuchać, powaznie się zastanowić.jestem mieszkańcem od urodzenia Nowej Deby-zalezy mi aby to miasto tetniło życiem ,Jesli Wam zalezy dlaczego nie przyszliście?. Ja tam byłem bez zaproszenia….

  13. Wiesz dlaczego nie przyszedłem? Bo słusznie prawi gość pod numerem 17 pisząc że to już było. Przytoczę zatem:
    [quote]Burmistrz robi powtorke z rozrywki, przerabialismy juz tworzenie strategii dla gminy – tworzenie zespolow,podzespolow, kilka przegadanych spotkan w domu kultury z udzialem mieszanki spolecznej, a efektow niewiele. No bo gdzie to wielkie bum w Nowej Debie, minelo juz troche lat i jakie mamy perspektywy? Bieda piszczy,place w wiekszosci firm i instytucji uragajace godnemu zyciu rodzin, mieszkan brak, bezrobocie wysokie, nowodebska strefa skupia miernote biznesowa unikajaca placenia podatkow, mlodzi uciekaja za lepszym zyciem, spoleczenstwo sfustrowane i chore(stad tyle dobrze prosperujacych aptek),patologii coraz wiecej.
    Panie Ordon budowanie Orlikow (ktore w niedalekiej przyszlosci moga stac puste, podobnie jak wiejskie szkoly) to nie wszystko. Tu potrzeba reform, zdrowej ekonomii,mocnego biznesu, a nie demagogii. Jak slysze te panskie wielkie wyzwania kierowane pod publiczke do skolowanych ludzi, to zaczynam miec nudnosci. I jeszcze jedno, kasa unijna idzie czesto na chybione inwestycje , typu centra kultury na wsiach, ktore niestety trzeba utrzymywac(w wielu gminach zostaly zamkniete z powodu braku srodkow finansowych). Zmarnowano kolejne unijne miliony, afera afere goni, a poza tym UE przezywa mocny kryzys i jej posady sie chwieja. Dlatego niech pan nie obiecuje zbyt wiele i nie mami, liczmy na siebie i swoje mozliwosci.[/quote]

  14. No wreszcie coś ruszy z tym naszym rozwojem.
    Strategia jest bardzo ważna.
    No i materiał ludzki, w który zawsze warto inwestować, to podstawa.
    Zdjęcie nr 1 przedstawia jakie drzemią w nas pokłady energii, razem damy rade, hej.

  15. Taaaaa Będzie wzywał do pisania strategii (ktoś może weźmie kasiorę za obsługę projektu), będzie robił ładne miny i pierdzielił farmazony "skołowanym ludziom" A WYKONANIE SIŁOWNI W PUSTYCH POMIESZCZENIACH BASENU PRZEKRACZA JEGO MOŻLIWOŚCI. Burmistrzu, nie błaźnij się już. Zajmij si ę pustymi pomiesczeniami basenu który kosztował nas podatników 15 milionów złotych a później twórz bajki.

  16. W zasadzie to powyżej jest zadane istotne pytanie: Czy osoby z promocji i sekretarz gminy (a może ktoś jeszcze) pomimo, że są urzędnikami na których z tyt. wykonywanej pracy ciąży obowiązek realizacji tego typu zadań (biorą za to relatywnie niemałe pensyjki) dostaną z projektu ekstra kasiorkę ?

Skomentuj gość do #10 Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here