Strzelanie przeciwlotnicze na Obozie Ćwiczebnym Dęba 1939r.

5


Strzelanie przeciwlotnicze na Obozie Ćwiczebnym Dęba 1939r.

W maju 1939 roku na terenie Obozu Ćwiczebnego Dęba odbyła się część praktyczna szkolenia obsług dla dwóch fabrycznych plutonów artylerii przeciwlotniczej ze Starachowic. Wykorzystywano armaty przeciwlotnicze kalibru 40mm wzór 38 „Bofors”, a celami były rękawy lotnicze holowane przez samolot.

Fot.1. Armata przeciwlotnicza wz.38 Bofors

Źródło: www.1939.pl
Adam Brzeziński w książce „Starachowicki wrzesień 1939” podaje informacje na temat tego szkolenia: „Zajęcia praktyczne kursu trwały do 20 maja. W ramach kursu odbyło się ostre strzelanie do celu holowanego przez samolot w ramach tak zwanej szkoły ognia na poligonie w Obozie Ćwiczeń Dęba koło Tarnobrzega w dniach od 1 do 16 maja. Wszyscy podchorążowie służby stałej i szeregowi z cenzusem, którym powierzono funkcje działonowych i przelicznikowych, w roli przelicznikowych odbyli strzelania ostre do rękawa holowanego przez samolot na wysokości do dwóch kilometrów. Ponadto strzelania ostre odbyły obsługi fabryczne. Ćwiczenia obserwował Inspektor Obrony Powietrznej Państwa, generał brygady dr Józef Zając, który wysoko ocenił poziom wyszkolenia obsług fabrycznych i duży wkład pracy instruktorów, wyróżniając kilku podchorążych, między innymi Wojciecha Ludwiga i Mieczysława Lipińskiego. Major Franciszek Płaneta, dowódca kursu, tak ocenił poziom wyszkolenia obsług: Ogólnie należy podkreśli duże zainteresowanie i chęć do pracy poszczególnych ludzi z obsług, co dało swój wyraz na poligonie. Obsługi strzelały stosunkowo dobrze. Dużym brakiem, jaki dał się odczuć był brak przyrządów pomiarowych, przez co nie można było przeprowadzić dokładnego szkolenia i strzelania. Ocena odległości do samolotu, szybkości i kursu samolotu oceniana była na oko, co powodowało duże odchylenia i błędy w strzelaniu (…)”.

Fot.2. Uczestnicy szkolenia w drodze na poligon w Dębie

Źródło: A.Brzeziński, „Starachowicki wrzesień 1939”
Fot.3. Uczestnicy szkolenia na poligonie w Dębie 1939r.

Źródło: A.Brzeziński, „Starachowicki wrzesień 1939”

Fot.4. Dane taktyczno-techniczne armaty przeciwlotniczej kal.40mm wz.38 Bofors

Źródło: www.1939.pl

Bibliografia:
1) Seria wydawnicza pn. Historia Ziemi Starachowickiej tom I: A. Brzeziński, Starachowicki wrzesień 1939, Warszawa 2010
2) www.1939.pl

Mieszkaniec
decadend@o2.pl

 

5 KOMENTARZE

  1. Pamiętam jak te rękawy ciągnęło za samolotami nad poligonem w latach 80-tych jeszcze. Pilot pewnie się modlił by celowniczy nie miał zeza. Pamiętam jak w tych latach wojsko zgubiła czołg T-34 na rampie rozładowczej na dawnej składnicy drzewa. Ech całe lato mieliśmy w nim zabawę …

  2. To, że we wrześniu 1939 roku było mało jednostek przeciwlotniczych była jednak wielka. Do wszystkich malkontentów osiągnięć międzywojennej Polski. Spójrzcie dzisiaj dookoła naszego kraju i ile naliczycie oddziałów przeciwlotniczych krótkiego i bliskiego zasięgu ?

Skomentuj foam Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here