Tygodnik Nadwiślański: Śmierdząca sprawa

36

2013-11-20

Od czterech lat życiu części mieszkańców Rozalina (gmina Nowa Dęba) towarzyszy smród ścieków spływających rurami kanalizacyjnymi z trzech okolicznych miejscowości. Smród unosi się z okolic przepompowni, którą zlokalizowano na końcu wsi, w pobliżu ostatnich zabudowań mieszkalnych. Spływają tutaj nieczystości w Chmielowa, Jadachów i Cyganów, a w niedalekiej przyszłości będą także z samego Rozalina, gdzie obecnie trwa budowa sieci kanalizacyjnej.

Największym problemem nie jest jednak sama obecność przepompowni, ale fakt, że ze zlokalizowanych obok niej studzienek regularnie „wybijają” ścieki. Na filmach nagranych przez mieszkańców domów sąsiadujących z przepompownią widać, jak przez otwory w wiekach studni, dosłownie wystrzeliwują fontanny nieczystości.

Do niedawna ekskrementy rozlewały się wokół nich, dziś natomiast wykopanym ponoć przez pracowników nowodębskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej kanalikiem spływają do pobliskiego rowu melioracyjnego, skąd po części płyną w stronę centrum wsi, a po części w przeciwną.


– Przepompownia stoi tutaj mniej więcej od 2008 roku. Jak tylko powstała, to zaczęło śmierdzieć. Już w 2009 pisałem pisma w sprawie tego smrodu. Podpisała się pod nimi niemal cała wioska, ale żadnego odzewu nie było – mówi Paweł Wilk, którego dom i działający przy nim sklep stoją naprzeciwko przepompowni. – Mówią, że podobno tę przepompownię wybudowano z jakąś wadą konstrukcyjną i nic się nie da zrobić. Kiedyś w urzędzie usłyszałem, że przecież nie będą sami wystawiać sobie mandatów za ten smród. Z kolei, jak dzwoniłem do Inspektoratu Ochrony Środowiska, do Rzeszowa, to powiedzieli mi, że jeszcze nikt od tego nie umarł. No i tak się przelewają tutaj te ścieki, a smród jest nie do wytrzymania.

– Jak coś w tej przepompowni się zepsuje, to ścieki z innych miejscowości wciąż są tutaj pchane i wywala je w powietrze. Jakby założyć jakieś zabezpieczenia, które w momencie awarii wyłączałyby pompowanie do niej ścieków, to pewnie by tego problemu nie było. Ale niczego takiego nie ma. Z tego co wiem, to dwa dni potrzeba, żeby w takiej sytuacji napełniła się sieć kanalizacyjna we wsiach i ludzie mieli problem w domach. Jest więc czas na naprawę ewentualnej awarii – dodaje Bronisław Hajduk, którego posesja sąsiaduje z przepompownią.

– Jak kiedyś dzwoniliśmy do kierownika oczyszczalni, że się leje przez sobotę i niedzielę i śmierdzi, bo to wszystko pływa koło płotu, to mówił, że gówno ma śmierdzieć.

Mieszkańcy Rozalina mówią, że awarie, które powodują wylewanie się ścieków ze studzienek, czasami zdarzają się nawet co drugi dzień. Najgorzej jest w lecie, bo w upalne dni smród jest najbardziej intensywny. Pół żartem, pół serio dodają, że budowa kanalizacji w ich miejscowości nie ma sensu, bo równie dobrze mogliby podłączyć się i odprowadzać ścieki prosto do wspominanego rowu melioracyjnego. (…)

Rafał Nieckarz
Źródło: TYGODNIK NADWIŚLAŃSKI
Więcej w papierowym wydaniu „TN”.

36 KOMENTARZE

  1. Wychodzi na to, że nie tylko stara kanalizacja w mieście nie działa ale także nie działa ta nowa na wioskach. Tym się powinien ktoś zająć bo wysoce uzasadnione jest podejrzenie, że kanalizacje na wioskach zrobiono tak samo fachowo jak planty w mieście. Dodam, ze na kanalizacje wsi poszło MILIONY ZŁOTYCH za które jeszcze długo będziemy spłacać kredyty. Fuszera na każdym kroku.

  2. Ja uważam, że problem należy zgłosić do ochrony środowiska. Po co użerać się z jakimś kierownikiem oczyszczalni (kolegi pana B. z rady nadzorczej, tak się tam znalazł), który twierdzi że gów..o ma śmierdzieć. Inspektor ochrony środowiska zrobi co trzeba skoro nasz magistrat (w większości bez magistrów) nie może.

  3. W tekście mowa że budowa przepompowni była w 2008 roku a w 2009 zaczęło śmierdzieć. Od 2006 rządzi fachowiec Ordon. Budował więc duet mistrzów ŻOŁĄDŹ-ORDON. Obawiam się że większość inwestycji w dębie jest skiepszczona. Kanalizacja, planty, dom kultury… Kilkanaście milionów złotych w kanał

  4. [quote]– Przepompownia stoi tutaj mniej więcej od 2008 roku. Jak tylko powstała, to zaczęło śmierdzieć. Już w 2009 pisałem pisma w sprawie tego smrodu. Podpisała się pod nimi niemal cała wioska, ale żadnego odzewu nie było – mówi Paweł Wilk, którego dom i działający przy nim sklep stoją naprzeciwko przepompowni[/quote]

    To i tak ta przepompownia wytrzymała dłużej niż planty. Przepompownia padła po roku, a planty po kilku dniach od otwarcia. Oto jak Ordon i Żołądź "budują" za nasze pieniądze. Kredyty, pożyczki, długi, fuszerki, prowizorka. Teraz wszystko zaczyna wychodzić na jaw. I kto za to zapłaci? Pan płaci, pani płąci. Społeczeństwo płaci.

  5. A nic nie jest powiedziane, że jeden z mieszkańców udostępnił miejsce na budowę tego ****nika we wsi, by jego córeczka pracowała w urzędzie… To niech mu śmierdzi za płotem ;)

  6. No na prawdę wreszcie ktoś ta sprawę poruszył… Oczyszczalnia pełną gębą – im wolno spuszczać ścieki do rówka, Nam mieszkańcom już nie, bo kary… Gówna wywala do góry, rówki pełne… Tam się nie da przejechać, bo capi że hej… Współczuje tym co tam mieszkają blisko tego…
    Normalnie jak w filmach Barei:"Zima to musi być zimno" tak tu "Gówno ma śmierdzieć".
    XXI wiek… Loty w kosmos, nowe nanotechnologie, drony – wszystko skomputeryzowane a nad gównem zapanować nie można… :o

  7. Odór jest niemierzalny w przeciwieństwie do hałasu,zapylenia..
    Ale :) Jak capi non-stop – to jest światelko w tunelu. Jak trzy dni z rzędu jest fetor – Jest komisja -i "organelepytycznie" wącha. i kary przypierdziela. Nie chcę mi szukać teraz -proszę szukać w wujku google – raczej jako " wysypisko śmieci "

  8. W mojej ocenie fetor to jedna rzecz, ale druga to to że[b] ścieki sanitarne nie mogą płynąć otwartym kanałem bez żadnych zabezpieczeń!!!!!![/b]

    [b][/b]Jak PGKiM mogło coś takiego zrobić????????[b][/b]

  9. Jak radny Sałek mógł to przemilczeć? Jak Ordon to toleruje? Co jest Panowie władza? Radny Sałek – przewodniczący komisji budżetowej, figura!!!

  10. Panie Radny Sałek! Na której sesji poruszał pan te sprawe? Można wysłuchać nagrania z sesji jak Pan zgłaszał ten problem burmistrzom i radnym czy może raczej siedział pan w tej sprawie cicho? Bardzo proszę o wskazanie nagrania. Pozdrawiam!

  11. Radny dał dowód ze się nie nadaje i powinien dać sobie spokój, brak zajęcia się ta sprawa to żenada. Ucz się radny skuteczności od Ostapki

  12. To by już mój chop po sześciopaku szczocha z biedrony lepiej by to zrobił. To jest kompromitacja. Czy wszystko musi tu być spieprzone? Może zadam inne pytanie: Jaka inwestycja została przeprowadza od początku do końca tak aby nie było z nią problemów?

  13. #29 chyba komentujesz pan inne video . .
    Chyba nie uważasz ,że AD 2013 kibole przy błogawieństwu ONR są Patriotami? Palą małą architekturę,napadają na sqoty i awantarę robią przed ambasadą Federacji Rosyjskiej.

  14. Kto zrobił awantare przed radzecką ambasada, kto śmiał? To jakby samego Stalina obraził, popamięta on ten wybryk! Nie pozwolimy towarzysze na takie zachowania elementów faszystowsko-polskich!

  15. @31
    Po pierwsze – przed ambasadą Federacji Rosyjskiej.
    Po drugie – mam nadzieje,że zorientowałes się ,że Polska po '89 i przystąpieniu do NATO i póżniej do EU – Geopolityka tego regionu zmieniła się diametralnie. I bardzo dobrze!
    Po trzecie – lubię np.Dostojewskiego – jest GENIUSZEM !~Przeszkadza mi to,ze był polanofobem – niemniej – Literatura najwyższej próby.
    Jesteśmy nareszcie w właściwym miejscu i zachowujmy się jak nam przystało ..Rozumiesz?

  16. Po 89 buty Jaruzelski już nie kica przed radzieckimi, teraz kica Tusk z Sikorskim i resztą wesolej gromady tresowanych małpek. Niech żyje wielki Stalin, Putin i Gazprom, oraz Związek Radziecki, nasz friend.

Skomentuj Do radnego z Rozalina Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here