W Nowej Dębie upamiętnili ofiary ludobójstwa na Wołyniu

9

W sobotni wieczór 11 lipca, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń z Nowej Dęby oddali cześć ofiarom Rzezi Wołyńskiej.

O godzinie 17:00 na miejscowym cmentarzu, gdzie znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona Polakom pomordowanym na wschodzie, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń i grup nieformalnych (Towarzystwo „Ratusz”, Pogoń Nowa Dęba,  Nowodębscy Patrioci, kibice Stali Nowa Dęba) zmówili modlitwę za ofiary banderowskiego ludobójstwa na Wołyniu, po czym złożyli kwiaty i zapalili znicze.

nowa deba pamieta o wolyniu

Następnie wszyscy udali się do kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie, gdzie odbyła się Msza Święta w intencji ofiar. Kilka minut przed Mszą, przedstawiciel Towarzystwa „Ratusz” Marek Ostapko w krótkim referacie przypomniał zebranym tragiczne losy polskiej ludności – Naszych rodaków szlachtowano w sposób okrutny. Wszystkich. Od starców, przez kobiety po niemowlęta. Męczeńską śmiercią umierali często z ręki dobrego znajomego lub sąsiada. Lista tortur stosowanych przez banderowców liczy sobie ponad 300 pozycji. Pomysłowość w zabijaniu Polaków była przez oprawców nagradzana. Dziś nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary. Jeśli my zapomnimy o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o nas – mówił Ostapko.

/Ratusz

9 KOMENTARZE

  1. Dobrze, że niektórzy wbrew wielu innym pamiętają o tej bestialskiej zbrodni. Szkoda tylko, że nasi wybrańcy w osobach burmistrzów i radnych jakby na amnezję zapadli .A to przecież prawdziwi patrioci i żarliwi katolicy

  2. Jak widać władze miasta i powiatu nie pamiętają o Wołyniu. No ale wybory były w listopadzie. Przed wyborami kwiaty były składane. Po wyborach już się o zamęczonych nie pamięta.

  3. Za dwa tygodnie będzie rocznica – przeprowadzonej na terenie Dęby akcji „Burza” – za czasów PRL przemilczana ze względów politycznych, tak samo jak Rzeź Wołyńska. W widłach Wisły i Sanu jedna z większych, jeżeli nie największa akcja przeprowadzona w tum czasie przez AK. Zginęli miejscowi ludzie w walce z niemieckim okupantem o wyzwolenie tego kawałka Polski.
    Dla młodzieży Nowej Dęby to Oni powinni być wzorem patriotyzmu – a kto o Nich wie? W rysie historycznym Nowej Dęby nie ma nawet wzmianki że taki czyn zbrojny miał miejsce. Widać dla włodarzy jest to wstydliwa karta – lepiej poświęcić całe zdanie ( nieprawdziwe ) Paulusowi. Może warto by było docenić tych zwykłych ludzi, ale swoich? Czy ktoś wyjaśni dlaczego co rok w Nowej Dębie obchodzona jest rocznica warszawskiej akcji „Burza” (Powstanie Warszawskie), a nie akcji „Burza” przeprowadzonej w Dębie? Dlaczego w ramach „Militariady” są rekonstruowane różne bitwy tylko nie ta w Dębie? Czyżby był tylko jeden patriota lokalny, który w intencji ludzi z „Burzy” co rok odprawia mszę?

    • Dlatego, że nie ma o tym żadnej wzmianki nawet w internecie. Ludzie nie wiedzą, ot co dlatego też ludzi należy uświadamiać bo w szkole tego się nie nauczą. System jest tak zjechany, że należy działać na własną rękę. Z Patriotycznym pozdrowieniem CWP!

  4. A za to na forach poczytnych portali informacyjno-plotkarskich (wp, interia, onet) brylują ruskie trole i wszystko odwracają kota ogonem. Ja rozumiem, że była ta rzeź, ale pamiętajmy też, co ruskie zrobiły dla naszej ojczyzny i dalej robią!!! Na Ukrainie codziennie giną ludzie z rąk tych putinowskich terrorystów. Akurat miałem to szczęście poznać wspaniałych ludzi z Ukrainy, w Polsce i we Lwowie, tam nawet w osiedlowym sklepie dobrze poradzili jaką wódkę mam sobie kupić (rok 2004, a myślałem, że w mordę dostanę…) i wierzcie mi, to są tacy sami luzie jak my, chcą wolności, i trudno, aby odpowiadali za zmanipulowanych swoich dziadków, którzy w ten niechlubny sposób walczyli o swoją wolność.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here