Założenie wsi Rozalin w 1802 roku

3

Ufundowanie

Jan Jacek Amor Hrabia Tarnowski Dóbr Klucza Dzikowskiego z Przyległościami Pan Dziedziczny. Wiadomo czynię. Komu o tym należy. Iż ja, mając w lessie moim Dęba zwanym miejsca Ługowe, zwane Biele, Gałka y Zamoście (…)”. Od tych słów rozpoczyna się dokument z 28 października 1802 roku, którym Hrabia Jan Jacek Tarnowski na swojej ziemi funduje nową wieś. Graniczy ona z jednej strony ze Starostwem Sandomierskim, z drugiej z Państwem Baranów a z pozostałych stron z lasem Dęba. Opasana jest z trzech stron rowami, które odprowadziły wodę, tworząc miejsca zdatne do osiedlania.

Fot.1. Jan Jacek Tarnowski fundator wsi Rozalin

Jan Jacek

Źródło: rodtarnowski.com

Otwarty na prośby ludzi potrzebujących siedliska i sposobu do życia oraz przedkładający powszechne dobro nad swoje własne oddał ludziom grunt pod uprawę i pod budowę. Czytamy w dokumencie: „(…) nazwawszy wioskę tę z fundamentu nowo erygowaną, z dwudziestu dwóch osadników poddanych złożoną, Rozalin, na zawsze nietylko dla nich samych, lecz y dla ich następców wypuszczam, daię, daruię, y pod nieodstępnemi, osiadaiący w tey wiosce dotrzymać dla mnie y moich Sukcessorów są obowiązani „

Fot.2. Dokument fundacyjny wsi Rozalin

fundacja

Źródło: Archiwum Narodowe w Krakowie

Każdy z 22 osadników otrzymał wyznaczony grunt i łąki i wciągu 4 lat miał się wybudować. Hrabia zapewnił drzewo do budowy z oznaczonych miejsc i zagroził karą uszkadzania innych. Rekomendował porządne stawianie budynków. Dozwolone też były pastwiska w lesie jednak z zastrzeżeniem, że w momencie nowego podziału lasu nie będzie można już wypasać. Obowiązkiem nowych poddanych było dbanie i pogłębianie rowów i kanałów melioracyjnych a także stawianie mostków. W przypadku niewywiązywania się z tego obowiązku Hrabia sam dokona odpowiednich czynności, a kosztami obciąży poddanych. Roczny podatek na rzecz Dworu wynosił 41 zł 18 gr płatny dwiema ratami po Nowym Roku i Św. Janie pod rygorem wysiedlenia i pozbawienia własności, natomiast osadnik regularnie płacący czynsz miał prawo odsprzedać ziemię komu innemu. Zwierzchność dworska wybierała wójta spośród 3 kandydatów. Nowa osada ze względu na bliskość przyłączona została do parafii Maydan, a na mieszkańców nie nałożono dziesięciny, ponieważ takowa na tych terenach nigdy wcześniej nie obowiązywała. Mieszkańcy zadeklarowali się jednak, by płacić na parafię po 4 zł od domu rocznie, co całościowo wyniosło 88 zł od wsi płatne w dniu św. Marcina począwszy od 1806 roku. 

Pochodzenie nazwy

W wielu lokalnych przewodnikach, a nawet na oficjalnej stronie Miasta i Gminy podana jest informacja, że nazwa wsi pochodzi od imienia córki Hrabiego Tarnowskiego – Rozalii. Czy aby na pewno jest to prawda? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie należy przeanalizować drzewo genealogiczne rodu Tarnowskich. Jan Jacek (1729-1808) miał dwie żony. Pierwsza z nich Helena Morska herbu Topór zmarła w 1771 roku nie pozostawiając po sobie żadnego potomka. 4 lata później 42-letni Jan Jacek ożenił się z 22-letnią Hrabiną Rozalją Czacką herbu Świnka, z którą miał sześcioro dzieci, z których tylko troje dożyło dorosłego wieku. Byli to: Wincenty Tarnowski (urodzony martwy), Jan Feliks Tarnowski – dziedzic, Marjanna Tarnowska (żyła 51 dni), Józef Tarnowski (żył 1 rok), Marianna Tarnowska i Michał Tarnowski. Jak widać Jan Jacek Tarnowski nie posiadał córki Rozalii. Nazwa wsi nie może więc od takowej pochodzić. Natomiast jego druga żona Rozalja, z którą miał potomstwo, może być źródłem tej nazwy.

Fot.3. Druga żona fundatora wsi – Hrabina Rozalja Czacka

Rozalja Czacka

Źródło: rodtarnowski.com

To jednak nie koniec wątpliwości. Dziedzic majątku dzikowskiego Jan Feliks Tarnowski – syn Jana Jacka Tarnowskiego także miał córkę Rozalję. I to nawet dwie. Pierwsza urodziła się 24 stycznia 1803 roku, a więc w 3 miesiące po sporządzeniu dokumentu fundującego wieś. Może to być geneza legendy jakoby nazwa wzięła się od imienia córki, która zmarła przedwcześnie. I faktycznie Rozalja Tarnowska zmarła 5 kwietnia 1804 roku w Dzikowie, a więc żyła nieco ponad jeden rok, z tym wyjątkiem, że nie była córką, a wnuczką fundatora wsi. Co więcej 31 października 1814 roku urodziła się jedna z kolejnych córek Jana Feliksa – Rozalja Wiktoria, która żyła pół roku. O tej jednak mieszkańcy mogli nie wiedzieć, gdyż przyszła na świat i odeszła z niego w Horochowie.

Fot.4. Jan Feliks Tarnowski – ojciec Rozalji Tarnowskiej

Jan Feliks

Źródło: rodtarnowski.com

Podsumowanie

W konfrontacji z faktami legenda o pochodzeniu nazwy wsi Rozalin powinna zostać uściślona. Wiadomo jest, że fundator Jan Jacek Tarnowski nie posiadał córki Rozalii. Miał natomiast drugą żonę o tym imieniu. Z drugiej zaś strony zmarł on w 1808 roku, czyli w sześć lat po wydaniu pozwolenia na osiedlanie się nowych mieszkańców. Majątek rodzinny przejął po nim jego syn Jan Feliks, który miał córkę Rozalję. Zmarła ona przedwcześnie w 2 lata od podpisania dokumentu. Wielce prawdopodobne, że osadnicy nie zakończyli jeszcze wtedy procesu osiedlania się i budowania nowych domów, stąd też po zakończeniu prac budowlanych, mogła roznieść się wśród mieszkańców informacja, że to właśnie z tego powodu wieś nosi taką nazwę. Faktem jest, że w momencie jej nadawania, czyli 28 października 1802 roku małej Rozalii, wnuczki fundatora wsi, nie było jeszcze na świecie. Czy możliwe jest, że Jan Jacek wraz z Janem Feliksem spodziewali się narodzin dziewczynki i zdecydowali się nazwać ją i nową wieś tym samym imieniem? Na to pytanie nie znajdziemy odpowiedzi wśród dokumentów.

Mieszkaniec

decadend@o2.pl

Bibliografia:

Archiwum Narodowe w Krakowie, ADzT, Varia gospodarcze, syg.246

Związek Rodu Tarnowskich, www.rodtarnowski.com

————————-

ban-www-MM beggwspolnoty

3 KOMENTARZE

  1. Panie Mieszkańcu, kolejna porcja intrygującego materiału hist. Podziwiam pasję, liczę na więcej i zapraszam na „Dżejse” ze Spiżarni Ojca.

  2. Znakomite!
    Kolonizują Puszczę – pierwsi Osadnicy :)
    Ciekawi mnie natomiast(bo bez wiedzy historycznej – nie mierzalne jest ile np. kosztowały narzędzia by ogarnąć chałupę.Siekiery,młot)skoro Roczny podatek na rzecz Dworu wynosił 41 zł 18 gr płatny dwiema ratami po Nowym Roku i Św. Janie pod rygorem wysiedlenia i pozbawienia własności.Dawali rade osadnicy czy to był szlachetny provident ? Pisząc tak porządny materiał – nazwiskiem nie firmujesz.Brawo za materiały które publikujesz.Chyba każdy powiązany z tym regionie ”odzyskuje korzenie ” Doskonała robota .Jak dr.Hyde -Podziwiam pasję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here