Niszczył tory bo mścił się za mandaty. Złapał go pies.

8

Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 30-letniemu mężczyźnie, który pod osłoną nocy przecinał nożycami przewody trakcji kolejowej na trasie Kolbuszowa–Dęba Rozalin. Policyjny pies wytropił sprawcę po kolejnym takim zdarzeniu. Mężczyzna usłyszał 5 zarzutów.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nowej Dębie prowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy, który na odcinku trzech kilometrów, szlaku kolejowego Kolbuszowa – Dęba Rozalin, uszkodził przewody trakcji kolejowej. W tej sprawie policjanci współpracowali z funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei z sekcji w Stalowej Woli.

Kilka dni temu ktoś uszkodził przewody zasilające urządzenie, którego zadaniem jest włączenie na czas sygnalizacji świetlnej i zapór kolejowych. Sprawca zdążył uciec. Gdy kilkanaście minut później policjanci zapukali do jego drzwi, był bardzo zaskoczony.

Do sprawcy uszkodzeń funkcjonariuszy doprowadził Ramzes – pies policyjny, który po śladach doszedł do gospodarstwa w Nowej Dębie. Mieszkający tam 30-letni mężczyzna został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do uszkodzeń oraz do tego, że podobnych aktów wandalizmu dopuścił się jeszcze w kwietniu i w maju ubiegłego roku. Tłumaczył, że w ten sposób chciał dokuczyć służbom kolei za to, że ukarały go mandatem.

Policjanci przedstawili 30-latkowi łączenie 5 zarzutów popełnienia przestępstwa. W sprawie trwają dalsze czynności. Nie jest wykluczone, że mieszkaniec Nowej Dęby mógł dopuścić się innych przestępstw.

Za popełniony czyn grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

/Policja

8 KOMENTARZE

  1. masakra, ale typ:):):). Żeby się zemścić i wpaść w następne kłopoty. A jeżeli chodzi o Ramzesa to powinien chyba do końca pełnienia służby dostawać w nagrodę tylko Chapi nic gorszego…

  2. Szkoda, że nie był w konflikcie ze Szpitalem Miejskim w Nowej Dębie.
    Ograniczyłby się tylko do demolki pokoju pielęgniarek.Te, gwałtownie oderwane od miejsca wymiany towarzyskiej; więcej czasu poświęcałyby chorym, ucząc się równocześnie empatii. Interwencja Ramzesa nie byłaby konieczna, a prokuratorskie zarzuty bardziej stonowane.

    • Pan z dziada, pradziada pochodzi z rejonu RKL akurat. Znam typa. Zresztą z daleka sprawa trąci RKL`owską zawiścią typu -ja nie mam to i on nie będzie miał-…
      Co?? On na moje pole wlata??? „Zaszczele” jego!

  3. Kazek,
    Ja posłużyłbym się raczej tym aforyzmem:

    The role of a friend it is to be in your side, when you are wrong, because everybody will be next to you, when you will be right.

    Rola przyjaciela polega na tym, aby być po twojej stronie, gdy się mylisz, ponieważ wszyscy będą obok ciebie, gdy będziesz miał rację.

    Mark TWAIN

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here