Strażacy podsumowali 2020 rok

3

W ubiegłym roku na terenie Miasta Tarnobrzega i Powiatu Tarnobrzeskiego powstało 1555 zdarzeń wymagających interwencji strażaków. W 644 przypadkach interwencje były związane z gaszeniem pożarów, 866 dotyczyło likwidacji miejscowych zagrożeń, a w 45 przypadków to alarmy fałszywe.

W porównaniu do 2019 roku nastąpił spadek ilości pożarów o 122. Ilość miejscowych zagrożeń, czyli działań związanych z usuwaniem skutków zdarzeń innych niż pożary, była większa o 99.

W 2020 roku tarnobrzescy strażacy aktywnie uczestniczyli w działaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem wirusa SARS-CoV-2. Nasze zadania polegały m.in. na pomocy w tworzeniu przyszpitalnych, polowych izb przyjęć oraz pełnieniu dyżurów w punktach kontrolnych na granicy z Ukrainą. Strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych aktywnie nieśli pomoc osobom potrzebującym na terenie Miasta Tarnobrzega i Powiatu Tarnobrzeskiego. Nasze zadania polegały na  dostarczaniu żywności i leków oraz innych niezbędnych przedmiotów pierwszej potrzeby do miejsc odbywania kwarantanny lub izolacji. W 2020 roku odnotowano łącznie 211 tego typu interwencji, w tym na terenie Miasta Tarnobrzega 145, a na terenie Powiatu Tarnobrzeskiego 66.

Ze statystyk wynika, że największa ilość pożarów wystąpiła w miesiącach wiosennych, czyli marcu i kwietniu, których w tym okresie było 436.

Najczęstszą przyczyną powstawania pożarów były podpalenia – 507 przypadków (78,7%) wszystkich pożarów oraz nieostrożność osób dorosłych przy posługiwaniu się ogniem otwartym – 35 przypadków (5,4%). Pozostałe przyczyny to m. in.: nieprawidłowa eksploatacja urządzeń ogrzewczych na paliwo stałe – 23, wady środków transportu – 14, wady urządzeń i instalacji elektrycznych – 12 zdarzeń, nieostrożność osób dorosłych w pozostałych przypadkach – 10 zdarzeń.

W interwencjach jednostek ochrony przeciwpożarowej uczestniczyło łącznie 3 674 strażaków i 1 084 pojazdy Państwowej Straży Pożarnej, 5 587 strażaków i 1 200 pojazdów Ochotniczy Straży Pożarnych włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz 1 464 strażaków i 399 pojazdów z pozostałych jednostek OSP.

Opracowanie: bryg. Jacek Widuch, KM PSP w Tarnobrzegu
Zdjęcie: archiwum KM PSP w Tarnobrzegu

3 KOMENTARZE

  1. Prawda jest taka, że gdyby nie OSP to pożarów byłoby mniej. Widać to szczególnie po jednostkach, które na przestrzeni ostatnich lat dostały nowe samochody. Ilość pożarów w tych miejscowościach gwałtownie wzrosła. Temat podpaleń jest powszechnie znany, ale skutecznie zamiatany przez kierownictwo PSP. W niektórych przypadkach nosi znamiona przestępczości zorganizowanej, bo oprócz samych podpaleń doprowadza się do wyłudzeń z kas gmin (wypłata ekwiwalentu, paliwo, nieuzasadnione zakupy sprzętu). Powoli coraz bardziej uzasadnione jest twierdzenie że, tam gdzie nie ma OSP (lub działa tylko na papierze) nie ma pożarów. Smutne to niestety. Odrębnym tematem jest poziom wyszkolenia. Ale to szerszy temat i nie dotyczy tylko dziedziny pożarnictwa w Polsce.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here