Żandarm na urlopie zatrzymał pijanego kierowcę

8

Żołnierz Żandarmerii Wojskowej, wracający do domu, udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Jadąc za toyotą nabrał podejrzeń, że kierujący nią mężczyzna, może być pod wpływem alkoholu. O zaistniałej sytuacji powiadomił policjantów, a kiedy kierujący corollą zatrzymał się, zgłaszający wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że 64-latek miał 2,36 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek, o godz. 15, na drodze krajowej nr 9, w miejscowości Alfredówka (w gminie Nowa Dęba). Żołnierz Żandarmerii Wojskowej, będący na urlopie, wracał swoim samochodem do domu. W pewnym momencie jego uwagę zwróciła jadąca przed nim toyota corolla, która poruszała się całą szerokością jezdni. Zachowanie kierowcy wskazywało, że może on być pod działaniem alkoholu, dlatego żołnierz o zdarzeniu powiadomił dyżurnego tarnobrzeskiej komendy, a sam kontynuował jazdę za pojazdem, aby udaremnić dalszą jazdę kierowcy.

W momencie, gdy kierujący toyotą zjechał na parking przy cmentarzu, zgłaszający zablokował mu możliwość odjazdu swoim samochodem, otworzył drzwi kierowcy i wyciągnął kluczyki ze stacyjki.

Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z Nowej Dęby. Ustalili, że kierującym toyotą jest 64-letni mężczyzna, od którego mundurowi wyczuli alkohol.

64-latek został poddany badaniu na stan trzeźwości, które wykazało 2,36 promila w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywnę i utratę uprawnień do kierowania na kilka lat.

Kierujący toyotą za naruszenie przepisów prawo ruchu drogowego, spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, został ukarany mandatem.

8 KOMENTARZE

    • Wariant nr 8 nigdy nie powstanie ale połączenie elementów wariantu 4 i 5 mogą wskazane na FB jest i może być obiecujące dla rozwoju miasta i gminy Nowa Dęba.

  1. No tyle lat żyje i nie wiedziałem że droga krajowa nr. 9 przebiega przez Alfredówke. Podobno też obwodnica Nowej dęby będzie przez nią przebiegać Alfredówka Buda Stalowska Krawce ….

    • Jest napisane ze Jechal w strone Tarnobrzega i skrecil na parking przy cmentarzu gdzie kluczyki mu zabrano a wiec bylo to w Tarnowskiej Woli

  2. Ludzką rzeczą jest się mylić. Ale jak by było napisane na przykład : ”pijany mieszkaniec Nowej Dęby został zatrzymany w miejscowości Alfredówka … To wiadomo by było kto gdzie i jak a tak to znając życie 89% czytajacych artykuł stwierdzi że to mieszkaniec Alfredówki bo całe zło pochodzi z niej

Skomentuj Klop Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here