AKTYWNY WYPOCZYNEK PO LASOWIACKU W JADACHACH – ZAPROSZENIE

8

Ludowy Zespół Sportowy w Jadachach oraz radny Tomasz Wolan zapraszają na wydarzenie pod nazwą „Aktywny Wypoczynek po Lasowiacku„. Partnerem eventu są Lasy Państwowe. Patronat honorowy objął wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

W ramach imprezy przewidziano rajd rowerowy po lasach Nadleśnictwa Nowa Dęba w miejscowości Jadachy oraz marsz nordic walking. Nie zabraknie wspólnego grzybobrania oraz gier i konkursów z nagrodami. Finałem wydarzenia będzie ognisko na którym zagości tradycyjna polska dziczyzna.

Naszym celem jest promocja Lasów Państwowych w tym Nadleśnictwa Nowa Dęba oraz tego co oferują nam nasze polskie lasy. – mówi Tomasz Wolan, przedstawiciel organizatorów. – W natłoku codziennych spraw zapominamy o tym co daje nam natura. Poprzez wydarzenie o charakterze sportowo-rekreacyjnym chcemy zachęcić do spędzania wolnego czasu na łonie przyrody, do poznawania jej piękna i tajemnic jak również do poszerzenia świadomości na temat darów lasu – dodaje.

Szczegółowe informacje znajdują się na załączonym plakacie:

 

 

 

8 KOMENTARZE

  1. Może już wystarczy nadużywania tego słowa. Lasowiactwo we wszystkich odmianach. Wynaturzona i niczym nie uzasadniona promocja samego słowa oderwanego od rzeczywistości. Na zasadzie jak sobie mały Jurek czy inny Jasiek przodków wyobraża. Akurat w tej rzeczywistości jest to tylko magiczne słowo otwierające kasę i dające powodzenie projektom, które zawierają najwięcej odmian tego słowa. Już widzę lasowiaków wypoczywających na na rowerach albo wędrujących norweskimi kijami. Papier wszystko przyjmie, a pieniądze społeczne wydać trzeba

    • szczera 100% prawda . chodzi tylko pod przykrywka tego słowa o wyciagniecie kasy na wlasne przyjemnosci. kasta urzedniczo-biurokratyczna jest w tym bardzo dobra.brak słów

    • ty się lepiej zajmij twoją pustą dynią by ładnie straszyła w Hellołin…

  2. Słuchając opowieści Starszych na temat ich życia na tych terenach odnosi się wrażenie, ze bardziej interesowało ich zdobycie pożywienia niż wymyślne formy rozrywki. Stąd bardziej popularne było zbieranie grzybów i jagód, kłusownictwo zwane łowiectwem, zbieranie chrustu, wyręb lasu i przetwarzanie tegoż na swoje potrzeby, sprzedaż albo wymianę. Popularną rozrywką była gorzałka i przysłowiowa „dupa Maryny”. Cała twórczość śpiewacza kręciła się wokół tego. Teraz szum ie nazywana kulturą. Nie było tam miejsca na rowery i nordic walking. Gloryfikowanie, raczej przyziemnych zachowań przodków i przypisywanie im znamion nieprzynależnych jest kłamstwem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here