Ponad 150 królików różnych ras można było podziwiać na zorganizowanej po raz pierwszy w Nowej Dębie wystawie tych zwierząt. W hali Zespołu Szkół nr 1 prezentowano głównie króliki wiedeńskie, które rywalizowały między innymi o tytuł Championa.
Zwierzęta swą nazwę zawdzięczają miejscowości, gdzie zostały po raz pierwszy wyhodowane. Dziś spotykane w najróżniejszych kolorach futra. Znane są także ze spokojnego zachowania i łatwości kontaktu z człowiekiem. Organizatorzy podkreślają, że tego typu wydarzenie to dobry moment choćby na wymianę doświadczeń hodowców.
Na wystawie nie mogło zabraknąć rodzimych hodowców. Damian Hajduk z Rozalina w gminie Nowa Dęba króliki hoduje od kilkunastu lat. Te rasowe od 3. Jego stado ma blisko osiemdziesiąt sztuk.
W sukces wystawy nie wątpił Andrzej Kołodziej wiceprzewodniczący Rady Powiatu Tarnobrzeskiego, który zapewnił pomoc pomysłodawcom wydarzenia. – Zaczęło się od tego, że Przemek Hajduk przyszedł do mnie i zaproponował zorganizowanie wystawy, pomysł złapał i ruszyły przygotowania – przypomniał Andrzej Kołodziej. – Pomogło Starostwo Powiatowe w Tarnobrzegu, Gmina Nowa Dęba, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Biuro Powiatowe w Tarnobrzegu oraz Izby Rolnicze.
W sumie w wystawie wzięło udział 20 hodowców z Podkarpacia, Świętokrzyskiego, Małopolskiego oraz Śląskiego.
