Rondo będzie miało swoją nazwę. Zobacz jaką.

10

Nowodębskie rondo położone na skrzyżowaniu ulic Rzeszowskiej Marii Curie-Skłodowskiej, ks. Henryka Łagockiego i Tadeusza Kościuszki od przyszłego miesiąca będzie nosić nazwę Rondo Centralnego Okręgu Przemysłowego. Taką decyzję podejmą radni na najbliższej sesji Rady Miasta.

Pomysły nadania nazwy rondu pojawiały się od samego początku jego powstania. W kadencji 2006-2010, postulat ten składał radny Tomasz Zieliński, a w kadencji 2010-2014 radny Marek Ostapko (postulował nazwę Rondo im. Ofiar rzezi Wołyńskiej). Jednakże w minionych latach inicjatywy te nie spotkały się z aprobatą samorządowców. Wielu z nich w ogóle nie widziało sensu nadawania nazw takiemu obiektowi jak rondo, mimo że jest to normalna praktyka spotykana w Polsce i na świecie. Wszak poprzez nadawanie placom, ulicom, obiektom różnych nazw kształtuje się szeroko rozumianą politykę historyczną i symboliczną.

Po kilku latach sprawa nadania nazwy rondu wraca za sprawą uchwały złożonej przez burmistrza Wiesława Ordona. Na najbliższej sesji rajcowie przychylą się do zaproponowanej przez burmistrza nazwy Rondo COP.

Warto przypomnieć, że w roku 2017 obchodzimy 80-tą rocznicę Powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego. Eugeniusz Kwiatkowski, wicepremier rządu II Rzeczypospolitej, 5 lutego 1937 r. na posiedzeniu Komisji Budżetowej Sejmu RP przedstawił zarys budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego, obejmującego Zagłębie Staropolskie, zachodnią część województwa lwowskiego, wschodnią część województwa krakowskiego oraz południową Lubelszczyznę. W ramach COP-u, w powiązaniu z planem dozbrojenia armii polskiej, rozpoczęto w 1937 r. budowę Wytwórni Amunicji Nr 3 w Dębie, powstałej obok wsi Dęba. Władze podjęły decyzję o wykupie 1500 ha lasów od rodziny Tarnowskich, na których zlokalizowano fabrykę, która miała zająć się produkcją spłonek, zapalników, amunicji. Dla potrzeb zakładu wybudowano bocznicę kolejową z 16 km odcinkiem Dęba-Ocice, łączącym się z linią kolejową DębicaSandomierz. Wybudowano także odcinek drogi dochodzącej do szosy Tarnobrzeg-Rzeszów (dzisiejsza ulica Kościuszki). Dzięki tym połączeniom można było szybko sprowadzać materiały i maszyny. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej uruchomiono narzędziownię i oddział remontowy, produkcję zapalników. Zakończenie prac planowano na lata czterdzieste. O rozmachu tego przedsięwzięcia świadczy to, że planowano w fabryce zatrudnić docelowo 3,5 tys. ludzi. Obok Wytwórni Amunicji Nr 3, 2 km na wschód, powstawało przyfabryczne osiedle. Do wybuchu II wojny światowej pośród lasów stanęła willa dyrektorska, 3 domy bliźniacze dla wyższej kadry, domy majsterskie, 156 mieszkań w 9 blokach, hotel z kasynem. Uruchomiono basen odkryty, korty tenisowe, budowano szkołę. Wybudowano pompownię wody, kanalizację i oczyszczalnię ścieków.

10 KOMENTARZE

  1. Szanowny Panie Burmistrzu,

    Nadawanie placom, ulicom czy skwerom nazw, tworzy wokół nich symbolikę. Ludzie mocno identyfikują się z symbolami, jeżeli te poprzez przesłanie jakie niosą, potrafią przemówić do ich wrażliwości.
    Proponuję nazwać, wyżej wspomniany obiekt – „Rondo SOSEN”. Wieloznaczność tej nazwy
    skłoniła mnie do jej zaproponowania.

    Oto różne symboliczne wymiary jego imienia:

    – Sosna, przeurocze drzewo, na stałe wpisane w nasz krajobraz. Budzi bardzo ciepłe wspomnienia.
    – SOSEN to skrót od – Seniorów Ofiar Szpitalnego Ewidentnego Niedbalstwa. To skojarzenie jest raczej lodowate.
    – Wreszcie aspekt którego nie sposób pominąć; słowo RONDO – jest anagramem nazwiska Pana Burmistrza – ORDON.

    Panie Burmistrzu, jedną Pana uchwałą mamy trzy symboliczne pomniki w jednym. Rondo COP jest jednoznaczne, mniej apeluje do wyobraźni.

    Rondo SOSEN:
    – Odwołuje się do piękna naszej przyrody.
    – Oddaje cześć Seniorom, piętnując równocześnie źródło Zła.
    – Wspomina naszego samorządowca któremu wyborcy zaufali już dwa razy.

    Obecnie spoglądając na Rondo Sosen, z goryczą myślę o cierpieniu Seniorów. Gdy szpital przestanie traktować ich weterynaryjnie a zacznie medycznie, wtedy łatwo skojarzę je w sosenkami.

    Zapraszam wszystkich do głosowania na ten komentarz. Was „ milczącą większość” i naszych młodych wrażliwych internautów. Pomyśl, jutro może być to Twój buńczuczny fajny dziadek albo łagodna ukochana babcia.

    Tych którzy odeszli w bólu i upodleniu, cmentarne sosny pamiętają i czasem szumią im słowa piosenki „….po Was nikt już nie wyciągnie okrutnych rąk…..” . Nie zapominajmy o Nich.

  2. Ja wole SORO od skrzyżowanie o ruchu okrężnym , rondo ma te same litery co nazwisko naszego pierwszego
    SORO SOSEN….cool

  3. WACŁAWIE nasz ty przyszły Pierwszy wołam do ciebie i pytam

    Ile zdruzgotanych wiosen
    Ma pamiętać soro SOSEN

    WACŁAWIE pamiętaj

Skomentuj Wacek.Z.G.Ch Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here