LĄD Festiwal 2021 – święto branży fotograficznej i wizualnej

1

Nowa Dęba z impetem weszła do świata polskiej profesjonalnej fotografii i filmu. LĄD Festiwal, którego pierwsza edycja odbyła się 7 sierpnia, zgromadziła śmietankę polskiej sceny fotograficznej i dystrybutorów najbardziej profesjonalnego sprzętu branży wizualnej.

Na festiwalu w naszym mieście gościli znani w całym kraju wykładowcy – Andrzej Grudzień (Związek Polskich Artystów Fotografików – Oddział Warszawa), Joanna Kinowska (organizator Fotograficznej Publikacji Roku, jurorka Grand Press Photo oraz Fotoreporter Roku) oraz Maciej Taichman (kalibrator systemów fotografii wielkoformatowej na rzecz instytucji muzealnych, archiwistycznych oraz producentów luksusowych marek konsumenckich). Nasz region reprezentowali organizatorzy Jacek Lubera (właściciel LĄD, operator filmowy) oraz Andrzej Trawiński (dokumentalista, laureat tegorocznego wyróżnienia International Photography Award). Napięty program zawierał wykłady o tym, jak przygotować swoje prace na potrzeby wydań książkowych, licencjonowanego obiegu aukcyjnego i muzealnego, pracy reporterskiej, także w ekstremalnych warunkach oraz oświetlania planu zdjęciowego i filmowego. Wykłady w przystępnej formie, także dla obecnych na imprezie amatorów tematyki, przybliżały standardy profesjonalnej pracy w branży w sposób, jak podkreślają nowodębscy organizatorzy: „ekonomiczny i docelowy”. By młodzi i starsi adepci sztuki nie musieli filtrować marketingowego chaosu forów internetowych, a gotową sprawdzoną wiedzę czerpali od najbardziej doświadczonych. W sali warsztatów udostępniono dwie wystawy fotograficzne „PrzewidoczniAndrzeja Grudnia oraz „Nurses on The Front Line” Andrzeja Trawińskiego. Impreza została pozytywnie oceniona przez obecną podczas całego dnia wydarzenia Prezes Związku Polskich Artystów Fotografików Jolantę Rycerską.

Na imprezie zorganizowanej w cenionym lokalu gastronomicznym Karczmie Jorgula można było własnoręcznie i bez ograniczeń wypróbować absolutnie topowy sprzęt takich producentów jak Leica (Leica Store Warszawa), Hasselblad (6×7 Warszawa) czy Voigtländer (FoxFoto Łódź) dla profesjonalistów oraz Nikon, Canon, Sony, Panasonic i Laowa (FOTO-HURT Rzeszów, BEIKS Machulski, Laowa Polska) dla szerokiego grona użytkowników niedysponujących produkcyjnymi i instytucjonalnymi budżetami. Dla filmujących organizatorzy przywieźli z Warszawy topowe obiektywy S7/i marki Cooke Optics, którą znamy od kilkudziesięciu lat z hollywoodzkich produkcji. Od czarno-białego „Charliego Chaplina” do współczesnych „Gry o Tron”, sagi „Harry Potter”, „Iron Man” czy „Bohemian Rhapsody”. W czasie warsztatów pracowano na polskim studyjnym oświetleniu LED Akurat Lighting oraz prezentowano kamery telewizyjne Canon dzięki polskiemu dystrybutorowi marki – BEIKS Machulski. Statystów i kostiumy zapewniała na warsztatach Agencja AMATUM. Obecność przedstawicieli dystrybutorów umożliwiła uczestnikom wynegocjować okazyjne ceny zakupowe prezentowanego sprzętu.

Organizatorzy podkreślają, iż impreza w niemałym stopniu spełniła rolę standaryzacyjną w całym regionie podkarpackim w zakresie udostępnienia miejscowym sprzętu i wiedzy na najwyższym poziomie. Zaś szacownym gościom ze ZPAF i dystrybutorom pozwoliła zapoznać się z bazą gastronomiczno-hotelową, jaką oferuje miasto Nowa Dęba. Organizację usługowo wsparli: Karczma Jorgula, Hotel Szypowski, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Baranowie Sandomierskim oraz nieodpłatnie Zespół Szkół Nr 2 w Nowej Dębie. Impreza została zorganizowana przez firmę LĄD Jacek Lubera ze środków własnych.

Zapraszamy za rok na II edycję LĄD Festiwal, gdzie swój udział już potwierdzają prelegenci, słuchacze i dystrybutorzy sprzętu. Tymczasem polecamy śledzić profilu facebook: www.facebook.com/lad.festiwal oraz zapoznać się z relacją na portalu branżowym www.MegaObraz.pl: https://megaobraz.pl/i-edycja-lad-festiwal-za-nami/ .

1 KOMENTARZ

  1. LĄD Festival? Poważnie?…
    Angielska gramatyka z literą Ą w środku – tego jeszcze nie grali.
    Shakespeare się w grobie przewraca.

    Swoją drogą to wstyd na cały świat że Polacy swojego języka już nie mają. Nie prościej i taniej zastąpić w szkołach język polski angielskim? Po co oba?

Skomentuj Janek Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here