RELACJA FILMOWA: PEŁNE SMAKU DNI NOWEJ DĘBY

32

W Nowej Dębie po raz pierwszy od 2019 roku odbyło się tradycyjne święto miasta i gminy. Impreza była wyjątkowa nie tylko z powodu jej reaktywacji. Postawiono na nową formułę – hasło przewodnie brzmiało „Pełne smaków dni Nowej Dęby”. Przez trzy dni na terenach rekreacyjnych nad zalewem zjawiły się tysiące osób. Jakie atrakcje przygotowano w Nowej Dębie? Zapraszamy do obejrzenia.

32 KOMENTARZE

  1. NAJWIEKSZA PORAZKA I WSTYD DLA NOWEJ DEBY !!! MIASTO ZWIAZANE OD LAT Z WOJSKIEM,POLIGONEM,DEZAMETEM(prod wojskowa) a tu co? Pełne smaki? czego? trzeba było jeszcze Geslerowa zaprosic,ona sie zna na smakach i kuchennych rewolucjach !!! JA SIE PYTAM GDZIE MILITARIADA ??? z ktorej Nowa Deba słyneła na całe Podkarpacie i nie tylko, załosne i brak słów !!!

    • To teraz gołąbki i kopytka (bez omasty). Oj kurczymy się pod obecną władza, a im rosną brzuchy i stan konta.

  2. Disco Polo , Hip-Hop?. O dobrej muzyce chyba zapomnieliście. Ludzie na działki uciekali grila zapalić żeby tego badziewia nie słuchać.

  3. Atrakcje dla dzieci bardzo drogie. Holi proszki w tmatym roku miały być darmowe a kosztowały 10 zł.w tym roku 15zł .

    • Jakie piękne? Chyba tylko dla ostatniego spoczynku dobre, a mieszkać w dużym mieście.

  4. Czytając państwa komentarze zastanawiam się, czy to „magia tego portalu” jest przyczyna tego hejtu, czy może mieszkańcy Nowej Dęby są takimi dziadami, którym nigdy nic nie pasuje?

    Cofnijmy się pare lat wstecz:
    Militariada: zle, syf, uczymy dzieci agresji, znowu to samo, oklepane, nieciekawe, miejsce organizacji imprezy tez zle, termin zły, atrakcje słabe i te same, głośno (wybuchy – nie da się ogldac telewizji), lepiej żeby nie było żadnej imprezy niż taka jak ta….

    Teraz – „dni pełne smaku”: chcemy grochówki, foodtracki zle, drogie jedzenie, atrakcje słabe i drogie, koncerty słabe, nikt nie słucha disco polo, hip-hop pfff, porażka organizacyjna, lepiej żeby nie było żadnej imprezy niż taka jak ta….

    Jeszcze raz państwa przepraszam, ale jaka imprezę trzeba zorganizować żeby było dobrze? Gdzie leży klucz do państwa zadowolenia? Jakich artystów zaprosić i jakie atrakcje przygotować?

    Zastanawiam się, co byście państwo napisali, gdyby żadna impreza nie została zorganizowana? Moze sprawdzimy za rok?

    • Przez dwa ostatnie sezony były narzekania, bo nic nie było. Teraz wreszcie coś zostało zorganizowane i jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że komuś może nie pasować repertuar wykonawców – względna rzecz – ale, by krytykować, że impreza w ogóle miała miejsce jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, ale taki już mamy klimat. I tak źle i tak niedobrze.

    • Chodzi o to, że wypowiadają się ludzie, którym nie pasuje dana atrakcja.
      Jednym nie pasuje Militariada i się wtedy wypowiedzieli,
      a drugim nie pasują „Pełne smaków dni ND” i oni się wypowiedzieli teraz.

      Nie jest powiedziane, że to były te same osoby, jak równiez nie jest powiedziane, że opinia tych 10 osób jest równa opinii WSZYSTKICH mieszkańców ND lub wszystkich uczestniczących w tych dwóch różnych wydarzeniach.
      Pozdrawiam, nie uogólniajmy. :)

  5. Zarciowozy porażka.ceny jak zwykle u nich wysokie.brak ochrony.kazdy wie co stało się w pierwszy dzień dni Nowej Dęby.dokladnie jak to ktoś wcześniej napisał lepiej było pójść na działkę i grilla zrobic a nie pisiorow słuchac.oddzielmy politykę od imprez masowych

  6. Jak dla mnie to powinny byc lepsze zespoly a nie hip hop i disco polo. A przed scena nie powinni skakac pjani z butelkami piwa, dawniej bylo ze kolo sceny ochrona nie wpuszczala z alkoholem.
    A i BRAK GOFROW I KUKURYDZY W KOLBACH, na militariadzie zawsze byly.

  7. Co niektórzy przyszli muzyki posłuchać jak za dawnych lat , pamiętam występy Dżemu , Budki Suflera w Domu kultury, Sagittariusa , Kombi i wielu fajnych rokowych kapel, a co w tym roku ? hip-hop i disco polo , to ja podziękuje , grila sobie zapale.

    • Rupek, gdzie ty widziałeś Budkę Suflera w Domu Kultury ? W Klubie Fabrycznym to owszem. Ale masz swoje lata, to i pieprzyć się we łbie tez ma prawo….

  8. Nigdy więcej żarcia z 'FUD TRAKA' !!! Zwykła 'kajzerka' z Biedronki z mrożonego ciasta, z kawałkiem tam też kupionej konserwy, jest bardziej smaczna i ( nazwijmy to ) pożywna, niż te tutaj... Że o cenie nie wspomnę.

    Rozumiem że kolesie prowadzą 'biznes’ i trzeba zarobić, ale łupienie klienta powinno być karalne. Zwłaszcza że mam możliwość porównania takiego samego żarcia serwowanego na ulicy w zachodnich krajach, i te tutaj. Raz w Tebeku na Placu Czerwonym kupiłem, zapłaciłem jakby w 'euro’ i w połowie wyrzuciłem…

  9. Pamiętam gdy w Nowej dębie nie było Hamburga, tylko zielone pola nad Bystrzyka doliną... Żółte też . Od rzepaku....

    Gdy był BiG CyC, to impreza była w dechę. Ale się mieszkańcom Hamburga nie spodobało, i kazali burmiszczowi więcej tego nie robić. Nie wiem jakiego mieli na niego haka, ale sie ugiął, i wszystko zdechło…

  10. Wy w tej Dębie to jesteście naprawdę ułomni. Co by nie zorganizować to źle… usiądź jeden z drugim i zorganizuj koncert obojętnie jaki. Impreza hiphopowa była dobra. Kto zna się na klimacie hip hop wie że Ci artyści byli z górnej półki i raczej nie było to takie proste jak się wydaje jednemu i drugiemu żeby ich tutaj ściągnąć. Impreza trwała 3 dni w każdy dzień był inny rodzaj muzyki. Mogliście przecież nie przychodzić po jednym dniu jak komuś nie pasowało. A z food trakami to co wy myśleliście że będą tam serwować kawior z ośmiornica podane na liściu bambusa? W tym mieście jest kilka osób normalnych reszta to bałwany siedzące przed komputerem i narzekające jak to było zle. Rozgladnijcie się dookoła i oceńcie gdzie byli ściągnięci najlepsi artyści…

  11. Niby impreza Nowej Dęby a tu mi jakiś Warchoł wyskakuje . Od kiedy on jest mieszkańcem naszego miasta ???

Skomentuj Pistch Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here