Premier: Uruchamiamy Tarczę Finansową dla firm. 100 miliardów ma trafić do firm

26

„Skierujemy bezpośrednio 100 mld zł do przedsiębiorstw, aby chronić miejsca pracy” – zaznaczył Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji z szefem Narodowego Banku Polskiego.

Jak podkreślił premier, Tarcza finansowa jest nową inicjatywą rządu, która razem z Tarczą antykryzysową sięgnie swoim rozmiarem ponad 300 mld zł. „Nowa Tarcza jest tak skonstruowana, żeby bardzo szybko przekazać środki na ratowania miejsc pracy” – wyjaśnił Mateusz Morawiecki.

Jak ocenił szef rządu, obecnie wojna toczy się na dwóch frontach: o bezpieczeństwo zdrowia Polaków i o bezpieczeństwo gospodarcze. „Zagrożenie dla utrzymania miejsc pracy przez polskich przedsiębiorców jest ogromne i to jest nasz solidarny obowiązek” – powiedział premier.

Szef rządu podkreślił, że aby skorzystać z pomocy, firmy będą musiały spełnić tylko dwa warunki. Pierwszy to utrzymanie działalności, drugi to niezwalnianie pracowników. „Prostota jest bardzo ważną cechą naszego rozwiązania” – powiedział premier.

Jak wyjaśnił Mateusz Morawiecki, przedsiębiorcy nie będą musieli także wypełniać wielu zaświadczeń czy dokumentów. „Wystarczy oświadczenie” – zaznaczył premier. „Wszystko będzie się działo on-line” – dodał.

Szef rządu ocenił, że dzięki zaproponowanym rozwiązaniom uda się uratować od 2 do 5 mln miejsc pracy.

Najważniejsze rozwiązania:

  •        100 mld zł zostanie przeznaczone na ochronę miejsc pracy
  •        ok. 25 mld zł dla mikrofirm
  •        ok. 50 mld zł dla małych i średnich firm
  •        ok. 25 mld zł dla dużych firm

Pomoc dla mikrofirm (do 9 pracowników)

  •        do 324 tys. zł. na 3 lata,
  •        proste i preferencyjne warunki,
  •        subwencja bezzwrotna do 75 proc. po 12 miesiącach, pod warunkiem prowadzenia działalności i utrzymania poziomu zatrudnienia.

Pomoc dla małych i średnich firm (10-249 pracowników)

  •        do 3,5 mln zł na 3 lata,
  •        proste i preferencyjne warunki,
  •        subwencja bezzwrotna do 75 proc. po 12 miesiącach, pod warunkiem prowadzenia działalności i utrzymania poziomu zatrudnienia.

Pomoc dla dużych firm (ponad 250 pracowników)

  •        indywidualnie ustalane finansowanie,
  •        subwencja bezzwrotna do 75 proc. po 12 miesiącach, pod warunkiem prowadzenia działalności i utrzymania poziomu zatrudnienia.

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zaznaczył, że zrobi wszystko, aby kryzys był dla Polski możliwie łagodny. Jak podkreślił, środki uruchamiane w ramach Tarczy finansowej są olbrzymie i w ciągu 2-3 tygodni dotrą do przedsiębiorców.

Szef NBP wyjaśnił, że bank centralny nie finansuje rządowych wydatków. Jak zapewnił, współdziałanie NBP z rządem dotyczące realizacji programu pomocowego polega przede wszystkim na zapewnieniu „oddechu” finansowego dla spółek.

/KPRM

26 KOMENTARZE

  1. Ale jakim prawem z moich podatków finansuje się tych nierobów?! To przez tyle lat nie odłożyli ani grosza na cięższe czasy? Ale autami za 300 tys zł to śmigają… P.S. dopóki janusze biznesu będą traktować pracownika jako koszt, w tym kraju nigdy nie będzie dobrze. I z góry nie pozdrawiam autorów tekstów w stylu: to załóż sam firmę. Skoro tak źle, ciężko, z ludźmi trzeba się użerać ,ledwo koniec z końcem wiążą, to nie lepiej przejść na etat niż tak cierpieć, czyż nie…? :)

    • Rafi ..zapomniałes dodać ze jesli przejsć na etat to najpierw ktoś ci musi ten etat stworzyć zebys Ty mogl na tym etacie byc i brac wszytko co ci sie nalezy ..tak .. niektorzy pracodawcy jezdza drogimi samochodami ,ktore sa w kredytach i ucieczka od kosmicznych podatków w naszym kraju ,poza tym cos im sie chyba należy za tworzenie miejsc pracy ,znoszenie kontroli , płacenie podatków ,prace po 12 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu ,bo to ze czsami nie ma go w firmie nie zwalnia go od obowiazków ..pracodawcy to też ludzie ,którzy przezywaja ogromny stres i presje ,na barkach których spoczywa wieksza odpowiedzialnosc i wieksze obowiazki od Twoich , bo żebys ty móg pracowac ktoś cie najpierw tej roboty musi nauczyć i jeszcze pokory w pracy oprócz tego że masz swoje wymagania ..taki prosty pracownik oczekuje że sam zarobi wiecej od pracodawcy ,najlepiej żeby taki pracodawaca nie miał nic ,nie posiadał ,nie chorował ,nie bywał na urlopach i wszytko oddal państwu i pracownikom wtedy nie byl by złodziejm ,wyzyskiwaczem ..żęnada ..tak ..otworz sobie własna firme i najlepeij kup sobie starego golfa ,zapłać nierobom po 5000 tys ,potem wyslij ich na wakacje ,za które tez ty musisz zapłacic a sam zapierdalaj po 12 godzin żeby wszytkich innych zadowolić ,potem reszte co zarobisz oddaj panstwu ,bo przecież Ty nie jestes złodziejem i wtredy ja pierwszy sie do ciebie zglosze jako szukajacy pracy u św,Franciszka z Asyżu !!!

    • … i nawet jak sobie odłożyli pieniadze to tobie rafi h.j do tego …mieli prawo, bo pracowali na to jak każdy i ciebie akurat ich pieniadze nie powinny boleć :)

    • @piotr
      Tylu ludzi jakoś sobie znajduje pracę, (niekoniecznie u prywaciarza – za Bóg zapłać). A Rafi bardzo dobrze napisał. Jak ciężko, to zamknąć biznes i pójść do uczciwej pracy, a nie oszukiwać parobków, ZUS-u i skarbówki. Czyli Społeczeństwa.

  2. Ciekawe czy przy redukcji etatów w całej Polsce Glapiński zwolni swoje dwie kurtyzany „doradczynie” hehe zarabiające po kilkadziesiąt złotych miesięcznie.

  3. To co napisane wyżej wiemy z mediów bo co 5 minut trąbią. Tu by się przydało jakieś wytłumaczenie:

    – Co to znaczy „pomoc” do 325zł na 3 lata? To jet pożyczka, grant… ?
    – Co to znaczy na 3 lata? Od razu można otrzymać całość, rozłożone po 1/3 co roku, czy na każdy miesiąc?
    – Co to znaczy subwencja bezzwrotna do 75 proc. po 12 miesiącach, w świetle tego że pomoc jest na 3 lata?

  4. Kasa pusta, deficyt rośnie, więc zachodzi pytanie skąd nagle wzięłyby się takie fundusze. Magia i czary? Dzisiaj mydlą tym ludziom oczy, bo wybory, ale chcąc wyjść na swoje znowu dowalą jakieś podatki, by to odrobić. Zwykli ludzie nieważni, najważniejsze, by banki się nachapały, czyż nie vateuszu?

    • Już w nocnym głosowaniu wprowadzili dwa nowe podatki dla przeciębiorców – heeeheee!!! trąbią wokoło że dają stówę ale że z tej stówy zabierają 70 zł to tego juz nie powiedzą!!! pozdrawiam wszystkich

    • A to wciąż są nasze pieniądze,nie Jarka, nie Mateusza, nie Andrzeja, nie Adriana…. NASZE, K…WA, NASZE

    • No jak, Przecież te pieniądze były zakopane. To słowa tfuska w Zakopanym. Wszyscy pamiętamy tę jego słynną wyPOwiedź.

Skomentuj ciekawy Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here