Samowola budowlana czy polityczna korupcja?

71

Jak poinformował „Tygodnik Nadwiślański” prowadzona przez radnego Pawła Grzędę firma BEGG miała dopuścić się samowoli budowlanej. Chodzi o blok ulokowany przy ulicy Kwiatkowskiego. Sprawa okazuje się jednak bardziej skomplikowana, a w grę  – jak twierdzi inwestor – wchodzić może polityczna korupcja ze strony starosty tarnobrzeskiego Jerzego Sudoła.

Zgodnie z obowiązującym na terenie osiedla Północ miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) działka przy ul. Kwiatkowskiego przeznaczona jest pod budownictwo wielorodzinne. Oznacza to, że zgodnie z planem może tam powstać blok i nic innego. Z kolei działki sąsiednie oznaczone są jako ciągi piesze i przeznaczone pod cel publiczny. Zgodnie z art. 4 ustawy o planowaniu przestrzennym o przeznaczeniu gruntów decyduje MPZP, a nie „widzimisię” jakiegokolwiek urzędnika.

SAMOWOLA BUDOWLANA CZY SAMOWOLA URZĘDNICZA?

Spółka BEGG już we wrześniu 2021 roku zwróciła się do Starosty Tarnobrzeskiego o wydanie pozwolenia na budowę, co w przypadku działek których przeznaczenie określa MPZP powinno być czystą formalnością. W tym przypadku stało się jednak inaczej.

Mimo złożenia wszystkich wymaganych prawem dokumentów, Starosta Tarnobrzeski domagał się kolejnych zaświadczeń i czynności administracyjnych. W naszej ocenie nosiło to znamiona przekroczenia uprawnień, ale nie chcąc wchodzić w długotrwałe spory sądowe staraliśmy się zadośćuczynić kolejnym niemającym podstaw prawnych żądaniom organu. Okazało się, że to była pułapka – mówi Paweł Grzęda, radny i prezes spółki Begg. – To my byliśmy na prawie, ale nie mogliśmy dłużej czekać. Mieliśmy do wyboru albo zaniechanie inwestycji i długoletnie procesy sądowe ze starostwem, albo jej rozpoczęcie i walkę o sprawiedliwość na późniejszym etapie. Przyparci do muru wybraliśmy to drugie rozwiązanie.

POLITYCZNA KORUPCJA W TLE?

W ocenie Pawła Grzędy blokowanie inwestycji przez Starostwo Powiatowe ma znamiona korupcji politycznej: – Dla nas jasne jest, że utrudnianie uzyskania pozwolenia na budowę mimo zgromadzenia wszystkich wymaganych prawem dokumentów było celowym działaniem starosty Sudoła. Kłopoty z pozwoleniem na budowę miały sprawić, że zaprzestanę publicznej krytyki działań starosty. Nie jest przecież tajemnicą, że wielokrotnie na forum publicznym odnosiłem się do poczynań pana Jerzego Sudoła. Przypuszczam, że gra pozwoleniem na budowę miała skłonić mnie do zaprzestania tych działań. W mojej ocenie nosi to znamiona politycznej korupcji. – komentuje Grzęda.

Jak wynika z relacji prezesa spółki BEGG sprawa samowoli budowlanej może mieć drugie dno i niewykluczone, że firma skieruje wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o jej przebadanie, a także wystąpi na drogę sądową w celu uzyskania odszkodowania za poniesione straty. – O tym zadecydują nasi prawnicy – ucina ten wątek Paweł Grzęda.

W związku z zarzutami o stawianymi przez inwestora, postanowiliśmy skierować do Starosty Tarnobrzeskiego kilka pytań:

1. Dlaczego mimo złożenia przez Spółkę BEGG wszystkich wymaganych prawem dokumentów nie otrzymała ona pozwolenia na budowę? Dlaczego Starostwo wielokrotnie zmieniało listę wymaganych przez siebie dokumentów?

2. Czy prawdą jest, że  żądano od inwestora dokumentów i czynności administracyjnych, które w związku z obowiązującym na terenie budowy miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego nie były wymagane?

3. Jak to się stało, że prowadzone przez starostwo sprawy administracyjne Spółki Begg trafiły do prasy?

4. Czy i jaki wpływ na działanie Urzędu Powiatowego miał fakt, że inwestor publicznie krytykował politykę prowadzoną przez starostę Jerzego Sudoła? Jak starosta odniesie się do przypuszczeń inwestora o polityczną korupcję?

Do sprawy wrócimy w kolejnych artykułach.

/rek

 

71 KOMENTARZE

  1. Czyli pamietajcie ludziska panom trza sie kłaniać i kwiaty przynosić a nie krytykowac. Bo dostaniecie po ustach prędzej czy później

  2. Starosta z Nowej Dęby a wszystko przecieki dębie. Szpital ledwo zipie, wydziału komunikacji Sudoł blokuje, ul powiatowa Mickiewicza pełna dziur. Wstyd.

  3. Ot kwintesencja starosty z Nowej Dęby. 16 lat w naszym grajdolku nic nie budowali a jak coś się rozwija to zablokować. Bloków nie budować , Mickiewicza zła ulica do remontu, wydział komunikacji zły w Nowej Dębie, szkółkę też źle rozebrać i zrobić lidla. Było dobrze jak nic nie było. Po co to było zmieniać.

    • Jeśli urząd mimo że wszystkie warunki były spełnione nie wydał pozwolenia to inwestor nie miał innego wyjścia. 5 lat miał się procesować? Miał zwolnić ludzi i powiedzieć im: panowie przyjdźcie za 5 lat?
      Inwestor się wkur… , rozpoczął budowę bez zezwolenia i teraz będzie ją zgodnie z trybem wskazanym w ustawie legalizował. Zapałaci co ma zapłacić, dokończy budowę a starostwo pozwie o rekompensatę i odszkodowanie.

  4. Korupcja na szczeblach władzy? Niemożliwe :)

    Jeśli to prawda to żenada po całości. Nawet lewiznę trzeba umieć zrobić, a tu taka amatorka, by była? ;0

  5. Ul.Mickiewicza nie taka zła proszę pojechać na Pomoże po jakich drogach tam sie jeździ w miasteczkach nie wspominajac o drogach w małych miejscowosciach ale chwala pana tego co chcial z ekipą rozbroić Polskę .

    • To, że w innych miastach czy miejscowościach w Polsce stan dróg jest gorszy niż tutaj na Mickiewicza nie oznacza, że nie trzeba tego zmienić. Zresztą, co to nas interesuje jaką drogę mają we Włocławku czy Choroszczy? To, że inni mają ewentualnie gorzej ma być alibi na sytuację tutaj? No bez kitu, ludzie kochani.

  6. Od zawsze podejrzewałam tego starostę od powitań wszystkich (które niekiedy do snu doprowadzały) o artykuł który się ukazał powyżej. Precz że starym dziadem.

    • Ło matko. P. Grzeda nie może czegoś zrobić. No kurcze, trzeba zmienić prawo (jak w pis). To musi być tak, jak my (ja) chcę. Trzeba , to zmienić.

  7. Drogi Widz-u to nie stek bzdur, A w sprawie czuć swąd kombinacji urzędniczych. Pewnie nie ten wygrał przetarg na te działki i budowę co miał wygrać. Trzeba było gościa usadzić bo nie był posłuszny jaśnie wielmożnym.

  8. Jeden i drugi jest siebie wart zobaczymy teraz kto ma większe układy i koneksje żeby z „twarzą” wyjść z tego g..bagna

  9. Gawiedź się cieszy że deweloperowi Sudoł budowę przyblokował. Ale gawiedź niech wie że tam chcą mieszkać nasi mieszkańcy a nie Grzęda. Rozumiem że jako bogobojne społeczeństwo , taka wataha psów ogrodnika , ma radość niemiłosierną teraz. Najlepiej by kazali to rozebrać. Ale kochani z mojej wiedzy wynika że chodzi li tylko o jakieś śmieszne odległości od lasu który i tak w planie jest do wycięcia bo powstać tam mają inne bloki i drogi. Dlatego nie wykosztowujcie się i nie róbcie zakupów pod przyszła imprezę z okazji dokopania BEEG-owi bo gość ma sprawę wygraną w sądzie. Oddali się tylko termin zamieszkania tam ludzi którym miejsce się podobało i zarezerwowali tam swe przyszłe mieszkania. Zamek w Stobnicy wciąż stoi , wybudowany nad jeziorem i w lesie , a larum było wielkie , większe niż na polanie w ND …z harcerskim pozdrowieniem …

    • Las jest?Jest!Nieważne czy będzie przyszłości wycięty czy pozostanie,na chwilę obecną JEST
      Firma Begg buduje bloki i chwała jej za to.Wiedz jednak internauto PObłażliwy że buduje je nie w trosce o mieszkańców naszej pipidówki,właściciele tej spółki nie są współczesnymi ,,Judymami”Inwestują a więc i zysk musi być z takiej inwestycji,więc nie troszcz się ani o spółkę ani o los nowodębskich mieszkańców
      Obrażasz komentujących nazywając ich ,,psami ogrodnika”a sam jesteś takim pieskiem, a może raczej ujadającym kundelkiem.

    • Dzisiaj wjeżdżam na twoją działkę i wybuduję sobie tam domek drewniany bez żadnej zgody :)
      Ciekawe co byś powiedział, gdyby ktoś tak zrobił :)

    • Kononowiczu. Grzęda buduje na swojej działce zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Starosta mimo planu nie wydał pozwolenia. Sąd będzie rozstrzygał teraz te kwestię. I możliwe że z twoich podatków będzie przyznane odszkodowanie dla Grzędy jeśli udowodni że organ administracji publicznej przekroczył swoje uprawnienia.

  10. Ok ja wszystko rozumiem ale rozpoczęcie budowy bez zgody to złamanie prawa i każdy Janusz czy Grażyna dostali by po uszach za samowolkę. A tutaj cały na biało wjeżdża firma radnego i ma w czterech literach prawo bo buduje budynek wielorodzinny. Ok dobra, ciekawe jakby się sprawa miała jakby spółka wjechała na prywatny grunt i zaczęła budować w/w budynek. Cholera jeśli nie zaczniemy traktować własności państwowej jako swojej to tacy ludzie zbudują na gruncie za free swoje budynki i każą płacić jak za swoje. Pan radny sprytny.

    • Władza jak zwykle MOSZE więcej nie patrząc na prawo, ale przestrzegania prawa sami wymagają od szarych Kowalskich.

    • 1. Grzęda buduje na swojej działce a nie na „cudzej”.
      2. O przeznaczeniu nieruchomości decyduje Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego.
      3. Plan to nie jest świstek papieru. Plan to PRAWO.
      4. Starostwo nie miało prawa nie wydać pozwolenia i nie miało prawa utrudniać jego zdobycia.
      5. Grzęda miał dość gierek Sudoła i pojechał po bandzie biorąc pełne ryzyko za to co robi. Mógł iść do sądu ale to by trwało kilka lat. Podjął więc ryzyko złamania prawa i dochodzenia swoich racji w trakcie budowy. Zapewne teraz dostanie karę którą zapłaci, blok zostanie ukończony a proces o odszkodowanie od starostwa ruszy i niech sobie trwa te kilka lat. Mam tylko nadzieję, że jeśli zostanie przyznane odszkodowanie to zapłaci je starosta z własnej kieszeni!

  11. Od wielu lat w tym miescie buduje tylko Grzeda , miasto czy TSM nie zrobily nic . Gdzie tanie mieszkania obiecane przez miasto. Starosta zrobil wiecej zlego dla miasta niz dobrego.

    • Czy radny może być katehetką a potem decydować o oświacie?
      Czy radny może być nauczycielem a potem budować sale gimnastyczną w szkole?
      Czy radny może być strażakiem OSP a potem zabiegać o rozbudowę remizy ?
      Czy radny może pracować w mięsnym a potem ustalać stawki podatku od nieruchomości?
      Co z konfliktem interesów, zwłaszcza u katechetek???

    • W tym poebnym i pochwalonym kraju, gdzie papier był wszędzie, nawet na świeczniku to tak trzeba robić. Jak ci wróg nowodębski od lat podkłada nogę, trzeba swoją odsunąć, bo można się przewrócić. I chwała przedsiębiorcy Panu G.

    • Jak ma wąsy to może być nawet księdzem, a propos, sprawy pan suseł nie ma jaj, polityczny posąg ciągnący kasę.

  12. Widzę że nie wszyscy czytają że zrozumieniem. Przecież Grzęda przyznaje że złamał przepisy ale tłumaczy że nie miał wyjścia bo mimo że powinien dostać pozwolenie na budowę to starosta wbrew prawu mu odmawiał. Chłop mając umowy nie mógł czekać i zaczął roboty licząc się z tym że zapłaci karę za legalizację samowoli, a później wystąpi z pozwem do sądu przeciwko staroście o zwrot tej kwoty. Jeśli udowodni że starostwo wymagało kwitów których wymagać nie powinno to ma wygraną w kieszeni i dostanie spore odszkodowanie.

    • Normalnie. Budujesz blok za blokiem , mówisz ekipie żeby nie szukała innych zleceń bo zaraz zaczniesz kolejną budowę. Podpisujesz umowę i składasz wniosek o pozwolenie które że względu na obowiązujący plan zagospodarowania winno być formalnością. Nagle starosta mści się bo go krytykowałeś publicznie i nie daje ci przez 6 miesięcy pozwolenia na budowę. Masz do wyboru: albo płacisz kary umowne albo budujesz i płacisz karę legalizacyjną za samowolę, dzięki czemu możesz legalnie kontynuować budowę. Następnie idziesz do sądu przeciwko staroście i walczysz o odszkodowanie. Grzęda dobrze zrobił. Nie miał wyjścia.

  13. Ordon swego czasu zrobił samowolkę nad Zalewem. Na nie swoich działkach zbudował ścieżki spacerowe. Dopiero po budowie zrobiono porządek. Z garażami na Broniewskiego też coś chyba było, prawda? Burmistrz może to inni biorą przykład.

  14. Dopóki starostą będzie sudoł to w ND nic się nie zmieni. Trzeba czekać aż kostucha mu nogi wyprostuje. Jakim to trzeba być człowiekiem żeby robić na szkodę Nowej Dęby?

  15. Moim zdaniem budowanie bez pozwolenia to poważne wykroczenie, ale jak inwestor ma świadomość i zna konsekwencje to podejmuje decyzję.
    Natomiast zgodzę się, że obecny Starosta od dawna już, utrudnia szeroko pojęty „rozwój” w Nowej Dębie, przykład: na wydział komunikacji w Nowej Dębie nie ma pozwolenia, ale na remont drogi w ND, która de facto nie wymagała takiego „zabiegu”, bo była całkiem ok – to się znalazły pieniądze i zielone światło.
    Wniosek prosty: skoro nie wiadomo o co chodzi, to ZAWSZE chodzi o $$$.
    Nie przepadam za p.Grzedą, ale umówmy się… ile bloków/mieszkań zbudowała sama gmina/starostwo…?!

  16. Tłumaczycie się chłopaki jak Zygmunt za ścieżki nad zalewem, może nawet to on pisał ten artykuł. Mieliście tą decyzję czy nie?

  17. Jak za blisko lasu blok budują to niestety trzeba blok rozebrać i zapłacić grzywnę.. Macie przepisy tak samo na instalacje energii wiatrowej i przez 6 lat nie buduje się wiatraków w całym kraju, tylko węgiel i węgiel..
    Nad zalewem w zimie to tak śmierdziało,że się nie dało przejść, dalej głosujcie tak jak do tej pory..

    • art 4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym: „Ustalenie przeznaczenia terenu, rozmieszczenie inwestycji celu publicznego oraz określenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu następuje w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.”. Teraz sobie otwórz plan i zobacz jakie jest przeznaczenie terenu budowy oraz terenów sąsiednich. Przekonasz się, że nie ma tam lasu.

  18. Belfer starostą, belfer burmistrzem, belfer vice burmistrzem (były) – toż to gorzej niż wszystkie plagi egipskie. Wniosek – nie wybierać belfrów.

    • Ja to wymyśliłem i mu podpowiedziałem. Jurek kumple jesteśmy i zawsze się wspieramy, zrób Grzędzie tak i tak. Jurek z mojego doświadczenia nie jest zbyt rzutki, więc muszę go gonić do roboty. Szczególnie, że sam nie lubię roboty, ale lubię do roboty gonić innych. Dlatego się razem trzymamy

      Od tego kapitalizmu się w głowach poprzewracało. Kiedyś był porządek. Nie pasowało, lało się milicyjną pałą, a teraz to co? Jacyś przedsiębiorcy chodzą po ulicach w środku dnia. Pracują na siebie i się k… nie podzielą!

      Nie o to chodziło w transformacji. Dyrektor miał być tylko nasz, czerwony i głąb

  19. Ci którzy przymierzali się do zakupu mieszkania zostali teraz zakładnikami dewelopera. Bo teraz nie będzie rozchodzić się tylko o interesy spółki ale o potrzeby tych wszystkich rodzin które mają potrzebę kupna mieszkania. Wyrachowana sztuka manipulacji.

    • Co ty człopcze placiesz za bzdury,wyjście jest jedno o rozwiązanie obaj ppwinni się zwrocić di radnego Serafina on się zna

  20. Pan Grzęda chce szkoły zamykać a tu niespodzianka zamknęli mu budowę . Prawo jest prawem a nie znajomość prawa nie zwalnia do jego przestrzegania proste i tyle w temacie.

    • Elita czy hołota, nam wszystko jedno. Demokratycznie pozwalamy Wam, Anonimie i Jureczku, głosować na nas.

  21. Prawo obowiązuje wszystkich, łącznie ze spółką Beeg. Nie masz pozwolenia nie budujesz i wszystko w tym temacie. No chyba, że jest inne prawo dla nich.

  22. Ciekawe za ile $$$ wykupiła działkę spółka Pana radnego? Ktoś coś i jaka wielkość działki? ? Skoro buduje na Swoim.

  23. a kilkanaście lat temu ci sami chłopcy tak pięknie sie bawili w publicznej „piaskownicy”,a tu bum i pobili się o zabawki.przytoczę tekst Grześkowiaka:”Bo nie ważne cyje co je,ino ważne co je moje”

  24. W Chmielowie tez była samowola budowlana tylko lepiej się dogadali pan były senator RP z kimś tam ze na świat nic nie wyszło budowali magazyn bez pozwolenia aż na końcu pomalowali go na żółte kolory o owada narysowali na reklamie da się ?

  25. Rok temu to Panu radnemu brakowało gruntu i działkę dopiero dokupywał pod budowę tego bloku więc jak mógł wystąpić o pozwolenie na budowe? To że radny Grzęda czuje się w tym mieście ponad prawem wiadomo nie od dziś a jak tu nagle zaczyna się grunt palić pod nogami to trzeba się zacząć wybielać i pomawiać Starostę o korupcję lekka żenada.
    Starosta też swoje za uszami ma i powinien być już dawno z tej wioski na taczkach zostać wywieziony.
    Ostatnio wybrał sobie nowego dyrektora ZS nr1 bo mu poprzedni nie pasował. Jak dla mnie to że radnemu przycięli ogonek to bardzo dobrze bo to dowodzi że nawet taki pewny siebie człowiek już pewny nie może być. Jak dla mnie powinnen on zapłacić karę za samowolę budowlaną bez prawa odwołania bo sam się do samowoli przyznaje.

Skomentuj Sędzia pokoju Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here