Sprzeciwia się budowie ul. Śmiśniewicza. Broni drzew, które dawno wycięto

79
ulica Śmiśniewicza

Ulica Śmiśniewicza (dawniej Al. Metalowców) ma stanowić alternatywny dojazd do nowodębskiej strefy ekonomicznej. Budowa nowego ciągu komunikacyjnego po południowej stronie miasta nie tylko podniesie atrakcyjność strefy, ale przede wszystkim rozładuje natężony ruch i poprawi bezpieczeństwo w mieście. Są jednak osoby, które próbują ten projekt storpedować. Czy im się uda?

W ostatnim wydaniu Tygodnika Nadwiślańskiego (nr 10 z 11 marca 2021 roku) pojawił się artykuł pt „Komfort kontra natura„, a w nim informacja  o aktywności Sylwestra Zderskiego, działacza partii Razem, który zbiera podpisy przeciwko budowie ulicy Śmiśniewicza. Aktywista twierdzi, że „Budowa powyższej obwodnicy spowoduje zniszczeniem lasu, pobliskich mrowisk, zniszczeniem lęgowisk ptaków, mrówek, gadów (żab, żmij, zaskrońców) itp.”  W dalszej części petycji, czytamy między innymi: „Chcemy, aby ul. Tadeusza Śmiśniewicza został jedynie wyremontowana, tak aby można było bez przeszkód dojść, dojechać rowerem, motorowerem do pracy, szkoły jak również, aby służyła jako ośrodek wypoczynkowy, gdzie mieszkańcy miasta w raz z całymi rodzinami, mogli by nią spacerować, uprawiać sporty, piesze, rowerowe, po której można było by jeździć rowerem na rolkach, deskorolkach itp. Jednym słowem wypoczywać.”

Mimo, że petycja Sylwestra Zderskiego pojawiała się w Internecie w lipcu 2019 roku, a od tego czasu już niebawem minie 2 lata, to przez ten czas podpisało się pod nią zaledwie… 7 (słownie: siedem) osób. Nie zmieniło tego ostatnie wydanie „Tygodnika”,  oraz „promocja” petycji na Facebooku, na kontach prowadzonych przez radnego Mariana Tomczyka. Wszystko to świadczy o tym jak bardzo ważna i potrzebna jest ta droga. Skoro jednak temat stał się „medialny”, warto odnieść się do kilku podstawowych faktów.

  1. LAS NIE NALEŻY DO GMINY

Sąsiadujący z ul. Śmiśniewicza las znajduje się w jurysdykcji Lasów Państwowych, które prowadzą tam wycinkę. Zarówno teren obok tzw. „polany” jak również okolice siedziby nadleśnictwa, oraz tereny za torami kolejowymi zostały wykarczowane w ramach prowadzonej przez LP gospodarki leśnej. W miejsce wyciętych drzew sadzi się nowe. Lasy Państwowe są instytucją podlegającą władzom centralnym. Samorząd lokalny nie może Lasom niczego nakazać lub zakazać.  Próba wytworzenia wrażenia jakoby w omawianej sytuacji mamy do czynienia ze skrawkiem unikatowej puszczy, zamieszkanej przez ginące gatunki zwierząt jest niczym innym jak tylko manipulacją, na którą mogą nabrać się dziennikarze, lub osoby nie związane z miastem Nowa Dęba.

2. MIASTO W LESIE

Nowa Dęba jest miastem w lesie. To miejscowość, która nie może narzekać na brak terenów zielonych. Znaczna jej część objęta jest programem Natura 2000 i znajduje się pod ochroną. Mimo tego w samym mieście znajduje się leśny park Koziołek, a około 500 metrów dalej ośrodek nad zalewem, również bogaty w drzewostan.  Kolejne piękne miejsca rekreacji tworzą ogródki działkowe stanowiące płuca miasta. Każdy kto obiektywnie spojrzy na sprawę, musi dojść do wniosku, że zieleni i rekreacji w Nowej Dębie nie brakuje. Brakuje natomiast działań, mogących podnieść atrakcyjność miasta i zapewnić jego sukcesywny rozwój: nowe ulice, nowe osiedla, nowe zakłady pracy. Budowa ulicy Śmiśniewicza wpisuje się w katalog tych działań.

[democracy id=”34″]

3. MIESZKAŃCY CHCĄ TEJ DROGI

Ostatni i chyba najważniejszy aspekt całej sprawy to wola mieszkańców. Zdecydowana część Nowodębian, a zwłaszcza osoby pracujące na strefie nie mogą się doczekać kiedy ta droga powstanie. Zarówno do burmistrza jak i radnych wpływają uwagi, że prace nad tym projektem toczą się zbyt wolno. W chwili obecnej samorządowcy czekają na decyzję premiera RP w sprawie podziału środków finansowych w ramach Funduszu Dróg Lokalnych. O dofinansowanie tej drogi bardzo aktywnie zabiega poseł Zbigniew Chmielowiec, za co lokalny samorząd jest mu niezmiernie wdzięczny.

Oczywiście w każdej społeczności znajdzie się ktoś kto będzie miał inne zdanie niż większość i oczywiście ma do tego prawo. Po losach petycji, tak promowanej przez jednego radnego w sieci, widać jednak że temat sprzeciwu wobec budowy ul. Śmiśniewicza, jest jednie medialną wydmuszką, oraz elementem politycznej walki która nie odzwierciedla emocji i potrzeb społecznych. A co Państwo myślicie o tej sprawie?

 

 

79 KOMENTARZE

  1. Budowac, budować, budować i psycholami się nie przejmować, oni w każdej społeczności występują, taka jest statystyka.

    • Osoba, która interesuje się ratowaniem przyrody to psychol? Statystyk się znalazł a może psycholog?

  2. Jeblem I leżę ;) ,,…zniszczeniem lęgowisk ptaków, mrówek, gadów (żab, żmij, zaskrońców)…”, cietrzewi, dzików, bekasow, kuropatw. Jak mawiał klasyk w tv :) wyprowadzić ruch z miasta i działać nie oglądając się na durniow lewackich !

  3. „Mimo tego w samym mieście znajduje się leśny park Koziołek…” sto metrów dalej mamy pięknie. zajebiście zjeba.ne planty przez jakiegoś bezmózgiego projektanta i osobę o podobnej inteligencji. która się podpisała pod zgodą na budowę tego pięknego placka. Pozdrawiam Mietek

  4. To radny z cygan ma cos do naszej drogi na zaklady. i idz pan w te cygany wpiuzduuu.. razem z tym zderskim całym

  5. Nasz las jest niszczony, przez ostatnie kilka lat wycinek prawie nic nie zostało i taka jest prawda. Dobrze, że ktoś to zauważa i broni tego co jeszcze zostało. W mieście też drzew coraz mniej albo kikuty stoją które też są za jakiś czas wycinane. Za to jest parkingów pod dostatkiem. No i nasze wspaniałe betonowe planty w środku miasta. Tak dużo mówi się teraz o zanieczyszczeniu środowiska a drzew nic nie zastąpi niestety. Może by tak radni pomyśleli o inwestycji wspierającej młodych ludzi, żeby nie musieli demolować wieczorami placu zabaw.

    • Taka inwestycja buduje się w Chmielowie, na razie dla dam.

    • Mieszkano poczytaj fachową literaturę na temat wpływu drzew na środowisko, już nawet konserwatywni ekolodzy zauważyli, że promowanie sadzenia drzew jest błędem ze względu na postępujące osuszanie terenów. Ale co ja tam wiem….

    • Mihau

      Sadzenie lasu czasami powoduje wysłuchanie rzek w okolicy ale to zależy od terenów, gleby i wielu innych czynników to nie powód żeby nie sadzić lasów bo jednak więcej jest plusów sadzenia dla ziemi i klimatu niż minusów . Takze coś Ci dzwoni ale tylko z jednej strony. Las też tworzy bagna, magazynuje wodę, czysci powietrz, łagodzeni rożne zjawiska, jest miejscem odpoczynku i domem dla zwierząt więc należy to chronić i sądzić na większym obszarze który jest do tego odpowiedni.

      To co teraz robią faktycznie jest chyba przesadą, wszędzie jest pusto, wszystko wycięte, wiadomo że musimy pozyskiwać drewno na domy, meble itd ale idąc dziś do lasu połowa dróg zamknięta bo wycinka, wszędzie pobojowisko, drogi rozwalone przez ciężki sprzęt, za duża skala w ostatnich latach wycinki, tak las urośnie ale nas już nie będzie na tym świecie, jednak trochę starego lasu mogli by zostawić. Co nie zmienia faktu że droga na strefę jest potrzebna i większej szkody to tutaj nie będzie,nie ma nic unikalnego, droga już jest, trochę się poszerzy i tyle, ptaki i większe zwierzęta nie ucierpią więc ktoś chyba popłyną ze sprzeciwem, ciekawe jaki jest powód i cel tego dziwnego ataku.

    • Po wpisie sądzę ze to Pani nauczycielka ze wsi. Niech mi mieszkanka pokaze te parkingi w miescie? U siebie pod stodoła zaparkujesz to w miasto aie nie wtrącaj. Smog źle. Wyprowadzenie aut z miasta czyli zmniejszenie smogu też źle. Wycinka drzew źle, ognisko już dobrze, meble z drzewa też dobrze. Co Wy macie za słomę w tych głowach?

    • Jak pan filantrop przyjedzie ze swojej wsi do mojego miasta to zobaczy pan parkingi wzdłuż każdej ulicy!

  6. Ten las to jest las gospodarczy na jego miejsce sadzony jest nowy . Za jakis czas była by masa starych wyKrotow przez wiatr lub snieg. Panie zderski gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo w którym kosciele.

    • Ile czasu rośnie taki nowo zasadzony las ? Bo chyba trochę długo prawda? A zanim las się zestarzeje to też trochę trwa. Aż tylu starych drzew nie mamy są wycinane i młode zdrowe drzewa. Ktoś musi zarobić …..

  7. Czy pan radny Tomczyk oprócz atakowania swoich kolegów radnych w internecie zrobił coś dla mieszkańców swojej miejscowości? Gdzie przedszkole? Co ze szkołą która upada? Co z inwestycjami w sołectwie? Wszystko leży. Jak widać wojenka polityczna jest dla pana ważniejsza niż losy miejscowości. Mam nadzieję, że wyborcy to właściwie ocenią.

  8. Panie zderski w Niemczech wycinają starodrzew pod nowa kopalnie idz sie pan z tymi lewakami i ekooszołami przywiąż do drzewa. Acha zapomniałem w niemczech można….

  9. Budowa powyższej obwodnicy spowoduje zniszczeniem lasu, pobliskich mrowisk, zniszczeniem lęgowisk ptaków, mrówek, gadów innych zwierząt jak :łosie ,jelenie ,sarny ,dziki , lisy ,borsuki ,kuny, jenoty ,wilki i rysie z ptaków ,kuropatwy ,bażanty ,dzikie kaczki ,gęsi ,łyski ,bekasy i cietrzewie .

  10. Widzę że niewiele osób zna się na tym że wycinka drzew jest naturalnym stanem rzeczy. Drzewa do pewnego etapu wytwarzają tlen i oczyszczają powietrze. Doprowadzenie je do zbyt dużego wieku powoduje że nie można ich wykorzystać dla celów ani meblowych ani pożytku przy oczyszczaniu powietrza. W okolicy ND jest pod dostatkiem tras leśnych oraz terenów do rekreacji aby ten skrawek zagospodarować w taki sposób i pozwolić aby to miasto nie wymarło. Dajcie młodym ludziom wybór bo teraz nie ma argumentów do pozostania, a starszym z rodzinami możliwość większej konkurencyjności firm co spowoduje podwyższenie zarobków i jakości życia

  11. „ogródki działkowe stanowiące płuca miasta” serio? :) ten kto to pisał był chociaż raz na działkach.? Z tych płuc to etanolem jedzie.

    • Trudno jest napisać że działki to zielone tereny miasta, tak samo jak i Zordon mówił o strefie że to serce gospodarcze gminy. Policyki tak mają, coś mówić pięknie słowami przystającymi do dzisiejszych warunków pandemicznych, tu serduszko tam pałucka tudzież nereczka.

  12. Tu chodzi o równowagę. Można zrobić drogę dla motocykli, rowerzystów i pieszych i w razie jakiegoś wypadku na strefie byłaby możliwość dojazdu tą drogą.
    a tak to już widzę tych pijanych kierowców, wracających po drugiej zmianie, rozbijających się po rowach…
    Plus z dzieckiem do lasu nie pojdziesz, z psem tez nie, bo po co? Wachac spaliny?

  13. Pan redaktor tutaj chyba popłynął trochę i petycji nie przeczytał. Proszę przeczytać ostatnie akapity petycji.
    Nikt tutaj nie dąży do jak to jest opisane na Facebooku w linku do artykułu: „Dąży do zablokowania alternatywnego dojazdu…”
    proszę nie siać gownoburzy bo jakie zdanie ma samorząd co do tej drogi to już wiemy. Nikt nie zapytał ludzi. Wystarczy drogę utwardzić, teraz nawet rowerem ciezko po niej jechać

    • Nie wystarczy drogi utwardzic, trzeba ją zbudować, poszerzyć, wybudować łączniki do ulicy sikorskiego i leśnej. Co da wylanie nowego asfaltu? Będzie ścieżka rowerowa a tu trzeba drogi dla samochodów, pełnoprawnej. Takie durne petycje mozna pisać na każdym kroku.

  14. Tarnobrzeg, który za parę lat stanie się Wałbrzychem Podkarpacia, nie może przeżyć, że w Dębie się coś rusza ze strefą i jednostką. Ekipa dowodzona przez doktora historyka i anestezjologa stolarza puszcza jopa po starej komunistycznej siarkowej linii kadrowej na medialną dywersję.

    Rozjechać

  15. Racja, pan Poloczek jest jednym z bardziej znanych nowodębian w okolicy i myślę, że w pozytywnym odczuciu. Ma swój styl i swoją schludną elegancję.

  16. A jeszcze kilka lat temu na Ordonie psy wieszali że dwa dęby wycharatał koło domu kultury. Droga może i potrzebna ale raczej do hotelu i przedszkola . Co do alternatywy w razie wypadku jest wyjazd przez składnicę drzewa / droga wyremontowana/. Nie pamiętam ale od 30 lat nigdy Kościuszki nie była zablokowana z powodu wypadku , newralgicznym punktem może być mini rondo obok hali targowej , wtedy można to objechać w kierunku PKP w os. Dęba. Myślenie że im więcej asfaltu i betonu tym lepiej dla miasta jest niestety obecne w takich mieścinach podobnych do ND , choć byśmy zabetonowali całe miasto żaden liczący się inwestor nie przyjdzie do grajdoła , ok Śmiśniewicza odciąży Kościuszki o 7 i 15 i stojący w „korkach” dwuminutowych po odejściu od tokarki a śpieszący się na michę w domu pewnikiem będą dozgonnie wdzięczni naszym radnym za to udogodnienie. Ludzie myślcie czy wy myslicie że z tą ulica o wasze dobro idzie ?

    • Najbardziej na michę spieszą się robotniki majowe którzy do pracy przyjeżdżają już w ubraniu roboczym i obuwiu sportowym, najlepiej to byłobyby dla nich aby była możliwość teleportacji. Śmiać mi się chce z takich ludzi. To oni urządzają siebie wyścigi kto pierwszy do torów, do ronda bo przecież elyta w korku stać nie będzie, przeważnie to robotniki z sąsiedniej gminy ale i u nas taka moda jest zauważalna. :))

  17. Co za ku*wa dzban, 3/4 lasu tam to sosna przeznaczona na drewno produkcjne pod wycinkę… jeśli ta droga nie powstanie to gosc zyska w mieście wielu fanów

    • Dzbanem,w dodatku pustym internauto ***** *** to ty jesteś.Wygląda na to że nie odróżniasz kołku jeden sosny od wiekowego dębu.Przejdź wzdłuż wg.dawnych nazw , drogą „bielowską””strzelecką” „szóstą”i zobacz pnie wyciętych wzdłuż tych linii pięknych dębów pamiętających czasy budowy COP-u.Przejdź się durniu obok miejsc po trzebieży i znajdź ślad runa leśnego.Wszystko zryte, skotłowane i pełno śmiecia pozostałego po pracownikach leśnych.Zamiast wartościowych drzew rosną sadzonki sosny zdominowane przez szybko rosnący chwast w postaci kruszyny,lichej brzozy, czeremchy i wszelkiego innego badziewia.

  18. Ta droga musi powstać!!! Zgodnie z obowiązującym prawem – do obiektów użyteczności publicznej (w tym do zakładów pracy,szkół, przedszkoli, hoteli etc.etc.) muszą być co najmniej dwie drogi dojazdowe. Na razie mamy jedną. Teraz moi drodzy oponenci pomyślcie – może się tak zdarzyć że na ulicy Kościuszki , między ulicą Cmentarną a Zespołem Szkół – zdarzy się wypadek drogowy śmiertelny (znając szybkość działania Policji i Prokuratury, oraz pozostałych służb – niestety jest to czasochłonne) – to nikt i nic nie dojedzie w tamten rejon przez dobrych parę godzin. Pamiętajmy również o tym że znajdują tam się zakłady przemysłu obronnego. To że głowa burmistrz jest jeszcze na karku , to albo cud , albo niedopatrzenie służb państwowych. Ta droga musi powstać, a przy tym położeniu w tym terenie – po prostu nie ma innej możliwości jak przebudowa tej drogi, drogi która istnieje od lat 40-tych ubiegłego wieku, teraz ulicy Śmiesiewicza.

  19. Gość odleciał. xD Tu nie ma żadnych zagrożonych gatunków wyginięciem. Dwa to nie jest jakieś stary bór a zwykły las gospodarczy który już wycieli :P.

  20. Musimy szanować przyrodę, która nas otacza bo jesteśmy jej częścią. Zapewne niektórzy o tym zapomnieli albo jest to dla nich powód do żartów. Uważam, że na pewno znalazłoby się takie wyjście, żeby każda ze stron była zadowolona. Czyli robić drogę ale z szacunkiem do naszej przyrody czy są to drzewa, ptaki, dziki, gady czy stare bobry.

  21. Po co wycinać DRZEWA przecież droga jest i to dobra- o jakim korku towarzystwo pisze ,trzeba wstać 15 minut wcześniej i po ptakach nie będzie korka przecież to nie Warszawa ,a nie śpią do ostatniej minuty i na pasach chcą ludzi pozabijać kierowcy za dychę .Jak wycięto drzewa przed Domem Kultury do tej pory Burmistrzowi wygadujecie przy każdej okazji a co tamte drzewa inne można ich wycinać ,będzie dobrze teraz w druga stronę że można .Zgodnie z obowiązującym prawem pisze jeden z drugim dla kogo to prawo .Więcej kultury jazdy i myślenia a drzewa niech rosną chociaż jest ich coraz mniej , wiecie ile lat potrzebuje drzewo aby osiągnęło odpowiednie wielkości ; ,myślenie nie boli”
    Co nas obchodzi że w Niemczech wycinają my mieszkamy i żyjemy w Nowej Dębie i o te tereny dbajmy .

    • To że cię nic nie obchodzi co się dzieje w sprawie ochrony przyrody na świecie świadczy o tym że z ciebie żaden ekolog tylko pieniacz. Oceany dostarczają prawie 70%, a lasy tropikalne 20% – a tego lasku nie trzeba specjalnie wycinać – żyję w Dębie już ponad 60 lat i pamiętam że ta droga miała 6m – mierzyliśmy jej szerokość jako harcerze

  22. Alternatywny dojazd do strefy – który rozwiązałby wiele problemów na wiele lat – powinien przebiegać od Zakładów ulicą Śmiszniewicza do pierwszej drogi leśnej (ok. 100m) i potem dalej tą drogą do wieży ciśnień, gdzie przez wiadukt nad torami wjeżdżałoby się na ulicę Sandomierską. Wtedy nawet całkowite zablokowanie przejazdu przez tory np. przez stojący na nich długi pociąg towarowy nie blokuje dojazdu do Zakładu.

    Żeby było całkiem pięknie, to na skrzyżowaniu ul. Śmiszniewicza z drogą leśną można by zrobić rondo, z którego byłby wyjazd w prawo do wieży ciśnień, prosto oczywiście do żłobka i na lewo do hotelu, a drogę od hotelu robotniczego do zakładu można by zamknąć i przed Hotelem Szypowski zrobiłaby się strefa wyłączona z ruchu przelotowego, co by wyszło na zdrowie nie tylko hotelowi, ale też przedszkolu i żłobkowi tam zlokalizowanemu.

    Może byłby jakiś problem z leśnikami, ale przecież Lasy są nie tylko Państwowe, ale również Polskie…

  23. Anonim dzisiaj z premedytacją mój pies wycisnął żadkiego klocka przed twoim M bo uznał ze na twardego za te brednie nie zasługujesz, a z resztą jak się masz wypierdo…ić to lepiej że na żadkim bo się nie poobijasz

  24. NA zakorkowany wyjazd ze strefy najlepszym rozwiązaniem byłoby rondo (mam na myśli bramę koło straży pożarnej). Niestety, nikt z radnych, w momencie remontu ulicy Kościuszki nie wpadł na tak oczywiste rozwiązanie.

Skomentuj JA Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here