Super Nowości: Klapa programu Mieszkanie Plus na Podkarpaciu

23
Zdjęcie autorstwa Maria Orlova z Pexels

Jak donosi dziennik „Super Nowości” program Mieszkanie Plus na Podkarpaciu okazał się jedną, wielką klapą. Planowane bloki nie powstają ze względu na ogromny czynsz i opłaty jakie miałyby spaść na lokatorów. 

Czynsz wybudowanego mieszkania w ramach programu przekraczałyby 1200 zł, dlatego z niego zrezygnowaliśmy – mówi w „Super Nowościach” Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

To o czym dowiedziały się władze Rzeszowa, czytelnicy InfoNowaDeba wiedzieli znacznie wcześniej. Na naszym portalu wielokrotnie informowaliśmy,że w Nowej Dębie należy spodziewać się czynszów w wysokości 1500 zł miesięcznie za 50 m2. Czy zatem mieszkańców naszego miasta będzie stać na taki luksus, skoro nie stać na niego mieszkańców Rzeszowa gdzie rynek pracy jest szerszy, a wysokość zarobków znacznie wyższa? Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, ale nie dla tych, którzy ślepo i uparcie brną w socjalistyczną konstrukcję jaką jest „Mieszkanie Plus”.

Jak czytamy w „Super Nowościach” władze miasta Rzeszowa nie widzą sensu wchodzenia w program Mieszkanie Plus – Program nam się nie kalkuluje, gdyż miesięcznie trzeba by było płacić za mieszkanie czynsz powyżej 1200 zł, a za taką stawkę można śmiało spłacać miesięczny kredyt własnego lokalu – ocenia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Dodatkowo nie było klarownych informacji, kto miałby się zająć realizacją inwestycji, dlatego stawiamy na budowę mieszkań komunalnych – dodaje. Z programu uciekło również Krosno.

Zobacz artykuł „Klapa programu Mieszkanie Plus na Podkarpaciu” w Super Nowościach.

Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że bardzo wiele osób chętnie przejęłoby nowe mieszkanie od gminy zwłaszcza, że za niepłacenie czynszu nie czekają lokatorów praktycznie żadne konsekwencje. Lokatorzy „wiszą” gminie miliony złotych, a ta nie jest w stanie nic z tym zrobić. Nawet w przypadku zasądzonych eksmisji, miasto nie posiada lokali zastępczych w których mogłaby ulokować niepłacących lub uciążliwych lokatorów. Efekt? Hulaj dusza – piekła nie ma!

Można również wyobrazić sobie sytuację w której najemcy „Mieszkania Plus” przytłoczeni wysokością czynszów zaczną domagać się dopłat do ich lokali z budżetu gminy. Oznaczałoby to, że emerytka z ul. Broniewskiego lub np. Chmielowa, zostałaby zmuszona do utrzymywania ze swoich podatków nowego lokum jakiejś obcej rodziny. Bo czy 40 lokatorów z dziećmi, w obecności telewizyjnych kamer nie złamałoby serc radnych i burmistrza, którzy musieliby w pośpiechu przygotować specjalną uchwałę w ramach której cała gmina płaci za mieszkanie 40 szczęśliwcom? To nic, że z góry było wiadomo, że to mieszkania dla bogatych. Gmina „dała” przydział? To niech się teraz martwi.

Program Mieszkanie Plus od samego początku,  przez większość ekspertów od ekonomii i budownictwa uważany był za pomysł chybiony. O tym, że mieli rację widać nie tylko na Podkarpaciu, ale również w całym kraju.

Mieszkanie Plus jeszcze w Nowej Dębie nie powstało i prędko nie powstanie, a już generuje koszty dla miasta. Wiążą się one z wykonywaniem kolejnych projektów budowlanych za kilkadziesiąt tysięcy złotych, tworzeniem spółek celowych, jak również koniecznością wyburzenia pozostałości po starej kotłowni (szacunkowy koszt: 150 tysięcy złotych). I trzeba mieć świadomość, że to dopiero początek „niespodziewanych” wydatków.

Jeżeli znacznie większe i bogatsze miasta uznały, że nie stać ich na „zabawę” w rządowy program Mieszkanie Plus  to burmistrz wraz z radnymi powinni poważnie zastanowić się czy realizując rządowe zamierzenia nie wepchną miasta i gminy na ścieżkę finansowych i społecznych kłopotów…

Zobacz również artykuły z InfoNowaDeba:

  1. Mieszkanie Plus – czyli cztery kąty dla bogatych.
  2. Kłopoty z Mieszkaniem Plus. Obiecywano złote góry, a wyszło jak zwykle. 

23 KOMENTARZE

  1. Kotłownie zburzono w 2008 roku. Od tego czasu czyli od 11 lat, wójt Ordon buduje w tym miejscu blok. Wykonał projekt budowlany, wydał pieniądze i co się stało? Projekt stracił ważność i kasa gminna poszła do kosza. No to zrobił kolejny projekt pod Mieszkanie Plus. Jak chłopaki w Warszawie zobaczyli te popelinę, to powiedzieli, że to się nie nadaje i trzeba robić kolejny projekt. Efekt? Kasa gmina poszła do kosza. Teraz będzie robiony za publiczną kasę kolejny projekt budowlany, tym razem pod wytyczne chłopaków z Warszawy. Kto za to zapłaci? Ponownie pan, pani, państwo. Za chwilę minie kolejny rok tej porażki. Dziura po kotłowni stała się wylęgarnią kotów, ch**ów mujów i innych dzikich węży, a wójt z Tarnowskiej chodzi zadowolony i czeka aż ceny materiałów budowlanych jeszcze bardziej pójdą w górę bo wtedy jego mieszkanie plus będzie kosztowało jeszcze więcej, a mieszkańcy zapłacą jeszcze większy czynsz. Taka to logika wójta.

    • Wójt kocha wydawać kasę na projekty. Czy on ma jakiegoś projektanta lub architekta w rodzinie który jest podwykonawcą tych wszystkich rysunków, które potem lądują w koszu? Bo aż trudno uwierzyć w taką niegospodarność.

    • to tak jak z projektem trybun na stadionie.
      pinionżki wydano.
      trybun nie ma.
      i nie będzie.

  2. Na czele spółki celowej odpowiadającej za budowę mieszkania plus powinien stanąć słynący z uczciwości i rzetelności dyrektor Krystian Rzemień. Jego zastępcą powinien być były zastępca burmistrza Ordona pan Zygmunt „Zyga” Ż. Dyrektorem technicznym przedsięwzięcia powinien zostać nieomylny i słynący z ogromnego intelektu prezes Antoni Kapusta. Alternatywy 4 jak nic!

    • Do Alternatyw. Wprawdzie jest w tym poście kpina z Pana Rzemienia i Pana Żołądzia, ale temu pierwszemu przedłużono na rok dyrektorowanie w SOK-u, a drugi ma ciepłą posadkę za dobre wynagrodzenie. I moim zdaniem śmieją się z komentujących w ten sposób. Nie mówiąc już o Panu Kapuście, który spokojnie doczeka do wysokiej emerytury. Na sesjach burza w szklance wody i nic z tego nie wynika.

    • zbuduj kuba osiedla z mieszkaniami za 100 tysięcy. będziesz miał mnóstwo chętnych! powodzenia!

    • Na złość „nowodębskiemu deweloperowi” zadłużę gminę, wydam kasę na projekty i przez 12 lat nie pozwolę na budowę nowych osiedli. Niech młodzi stąd uciekają. Ja sobie będę rządził bandą starców i tymi którym dałem posadki w urzędzie. Będę miał święty spokój! I nazwę to działaniem na rzecz dobra gminy.

    • do Wiesiek
      Cała prawda, takiego gnoju narobiłeś w naszym mieście, że zostali tylko emeryci i twoje wierne przydupasy.Młodych jak na lekarstwo. Zwijaj się chłopie do Zbysia bo my chcemy tu normalnie żyć!

  3. Proponuje zainteresowac sie nazwiskiem architekta tych projektów A szczególności Nad zalewem bo z nie oficjalnie wiem ze bliska rodzina tym projektem się zajmował

Skomentuj Kuba Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here