Jutro o godzinie 16:00 w Parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odbędzie się Msza Święta w intencji ś.p. Kazimierza Chewsiuka – opozycjonisty, działacza społecznego, odznaczonego tytułem „Zasłużony dla Miasta i Gminy Nowa Dęba”.
Kazimierz Chwesiuk, ur. 1 IV 1946 w Małaszewiczach Dużych k. Terespola. Absolwent Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Lublinie (1970).
Od 1972 pracownik Zakładów Metalowych Dezamet (od 1994 ZM Dezamet SA) w Nowej Dębie. Od IX 1980 w „S”; przewodniczący KZ w Dezamecie, w IV 1981 delegat na I WZD Regionu Ziemia Sandomierska, członek ZR. 13 XII 1981 internowany w Ośr. Odosobnienia w Załężu k. Rzeszowa, w V 1982 zwolniony; od 1982 kolporter wydawnictw podziemnych; wielokrotnie zatrzymywany, przesłuchiwany.
1989-1997 przewodniczący KZ „S”, delegat na kolejne WZD Regionu Ziemia Sandomierska, 1990-1997 członek ZR, od 1997 przewodniczący Komisji Wydziałowej Wydz. Technicznego Dezametu, 1990-1992, następnie 1994-1997 delegat na KZD. W 1990 organizator KO Dezamet. 1991-1997 członek Rady Sekcji Krajowej „S” Przemysłu Zbrojeniowego, 1995-1998 delegat na Kongres Metalowców w Katowicach. 1990-1996 radny Miasta i Gminy Nowa Dęba, 1990-1994 delegat na Sejmik Tarnobrzeski. 1994-1998 założyciel, przewodniczący Forum Obywatelskiego w Nowej Dębie; 1994-1999 członek Rady Nadzorczej ZM Dezamet SA. 1998-2001 w RS AWS, 1998-2002 radny Powiatu Tarnobrzeskiego, przewodniczący Komisji Promocji, Rozwoju Gospodarczego i Finansów. Od 1995 założyciel, wiceprezes, od 1996 prezes Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej przy Dezamet SA, działacz na rzecz rozwoju samopomocy finansowej w powiecie tarnobrzeskim, kolbuszowskim.
Odznaczony m.in. Srebrnym Medalem za Wkład w Umocnienie Polskiego Przemysłu Obronnego (2004). Od 1 VIII 1989 rozpracowywany przez p. V RUSW w Tarnobrzegu w ramach SOR krypt. Organizacja.
/Biografia za „Encyklopedią Solidarności”
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie .
Dzieki Kwesiukowi mamy Kosciol na Gorce i o tym nalezy tez pamietac,
Kawał najnowszej historii Nowej Dęby. A jak liczna delegacja rycerstwa chorągwi „Dezamet” wzięła udział w pogrzebie p. Chwesiuka ???!! WSTYD!!!!!
Bo jeśli pracowało na „zakładach” 5 tys. ludzi a teraz „dzięki wysiłkom wielu ludzi solidarności” pracuje tam max 200 ludzi to „nie ma za co” dziękować… Świeć Panie nad Jego duszą…
Wstyd ze takie rzeczy piszesz o śp Kazimierzu. Pomógł multum ludziom w życiu. Porządny z niego człowiek był.
Chory umyslowo nie wie co to wstyd