Lufthansa wraca do Rzeszowa

16

Po blisko półtorarocznej przerwie spowodowanej pandemią i cięciami w siatce połączeń niemiecki narodowy przewoźnik wraca do Jasionki. Od 26 lipca samoloty Lufthansy sześć razy w tygodniu będą operować na trasie Rzeszów-Frankfurt nad Menem. W konferencji prasowej, poświęconej nowym połączeniom udział wziął wicemarszałek Piotr Pilch.

Trasa do Frankfurtu obsługiwana będzie dwoma typami samolotów: Embraer E-190 ze 100 miejscami na pokładzie oraz Bombardier CRJ-900 dysponującym 79 fotelami. Loty z Rzeszowa do Frankfurtu Embraerem E-190 odbywać się będą w poniedziałki, czwartki i soboty o godzinie: 11:30, natomiast Bombardierem CRJ-900 w poniedziałki, wtorki i czwartki o godzinie 7:15. Loty z Frankfurtu do Rzeszowa Embraerem E-190 będą odbywać się w poniedziałki, czwartki i soboty o godzinie 9:15, natomiast Bombardierem CRJ-900 w poniedziałki, środy i niedziele o godzinie 17:55.

Wicemarszałek Piotr Pilch zwrócił uwagę, że to dobra informacja nie tylko dla przedstawicieli biznesu, ale również dla wszystkich mieszkańców Podkarpacia:

W imieniu swoim, pana marszałka Władysława Ortyla i całego zarządu, na pana ręce – panie prezesie składam wielkie gratulacje i wyrazy zadowolenia w związku z powrotem kolejnych połączeń. To jest dobra informacja dla biznesu, dla tych co robią interesy w Europie i w Polsce, ale też i dla wszystkich naszym mieszkańców. To ważne, żeby tu – w naszym porcie lotniczym rozpoczynali oni swoją podróż, żeby stąd były dobre połączenia z jak największą liczbą miast europejskich i nie tylko. I to się dzieje, po tym trudnym okresie pandemii powraca życie do gospodarki, do społeczeństwa, do kultury, ale również i w przewozach lotniczych – powiedział wicemarszałek.

Adam Hamryszczak, prezes zarządu portu lotniczego Rzeszów-Jasionka nie krył swojego zadowolenia z faktu powrotu lotów Lufthansy z Rzeszowa:

Decyzja Lufthansy o powrocie do Rzeszowa to doskonała wiadomość dla podróżnych z Podkarpacia i sąsiednich województw, którzy od lat korzystali z usług niemieckiego przewoźnika. Czekali na nią również zagraniczni inwestorzy regularnie odwiedzający nasz region. Frankfurt to główne centrum przesiadkowe oferujące nie tylko kierunki europejskie, ale przede wszystkim loty transkontynentalne. Ponowne połączenie z dużym europejskim hubem ma dla rozwoju naszego lotniska ogromne znaczenie – powiedział.

Małgorzata Kucharska, prezes zarządu Podkarpackiego Klubu Biznesu, podczas konferencji również wyraziła swoją radość z połączeń z Frankfurtem nad Menem.

Bardzo się cieszę, że Lufthansa wraca do Rzeszowa z połączeniem do Frankfurtu. Dla podkarpackich przedsiębiorców jest to doskonała wiadomość. To połączenie jest bardzo ważne ze względu na atrakcyjną destynację, na częstotliwość lotów oraz dogodne godziny i pozwoli również odbudować kontakty biznesowe – powiedziała prezes.

16 KOMENTARZE

    • Precz z Polski cieniasy, którzy nie są w stanie stanąć z resztą ludzi zachodu do codziennej wzajemnej konkurencji, żeby robić swój osobisty sukces. Jak się boisz świata, to s… na Ural. Polskie społeczeństwo poradzi sobie bez ciebie.

  1. Nie wiem po co te połączenie… I w dodatku niemieckie… Wolę wysłać Ojcu Rydzykowi niż utrzymywać potomków nazistów….

    • Filozow Grecki przed Wiekami powiedzial ze, dwie rzczy nigdy nie przemijaja ,Wiecznosc i glupota Ludzka a garaze blaszane szybko rdzewieja

  2. Dopóki LOT nie lata do Detroit, co jest zupełnie niezrozumiałe, zważywszy że lata do Montrealu gdzie nie ma Polaków, to loty Lufthansy z Frankfurtu do Rzeszówa są wspaniałą wiadomością.
    Teraz można latać z jedną tylko przesiadką, a co ważne, przesiadką w Europie: Detroit-Frankfurt-Rzeszów.
    Gdyby człowiek chciał lecieć Lotem, musiał by lecieć: Detroit-Nowy Jork-Warszawa-Rzeszów — po prostu horror.

    Ale najlepsze jest to, że Lofthansa będzie latała ze swojego głównego hubu, czyli z Frankfurtu. Prawie wszystkie transatlantyckie loty Lufthansy są do Frankfurtu więc ma to duży sens.
    Przez ostatnich kilka lat Lufthansa latała do Rzeszowa ale z Monachium. To było dosyć poronione bo dochodziła przesiadka we Frankfurcie.

    W końcu…
    Ale wciąż nie rozumię czemu LOT nie lata do Detroit. Gdyby latał z Rzeszowa to byłby szczyt marzeń. Latał bym bez przesiadek.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here