Rada Stanowa Rycerzy Kolumba obradowała w Sandomierzu

4

Przez dwa dni dyskutowano nad działaniami i rozwojem organizacji bratniej w Polsce. Podsumowaniem była Msza św. i uroczyste wprowadzenie w pełnione urzędy.

Było to spotkanie formacyjno-robocze Rady Stanowej, czyli zarządu Rycerzy Kolumba w Polsce oraz delegatów rejonowych, rycerzy odpowiedzialnych za rozwój naszego bractwa w poszczególnych diecezjach. W tym roku ze względu na epidemię zorganizowaliśmy dwa takie spotkania: pierwsze tydzień temu odbyło się w Toruniu, a w ten weekend gościliśmy braci rycerzy w Sandomierzu. W spotkaniu brało udział około 70 osób. Wraz z nami swoją formację przechodziły nasze małżonki i dzieci – poinformował Krzysztof Zuba, delegat stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

Przez dwa dni oficerowie bractwa rycerskiego dyskutowali nad kierunkami działań, formacją rycerzy i rozwojem tej organizacji charytatywnej w skład której wchodzą katoliccy mężczyźni.

Podsumowaniem dwudniowych obrad była wspólna modlitwa podczas Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a wraz z nim Eucharystię koncelebrowali kapelani bractwa.

   Rycerze Kolumba są rycerzami Chrystusa. Starają się mówić Jego głosem i mieć serca podobne do Serca Jezusa, które jak On sam powiedział do św. Małgorzaty: „tak płonie miłością ku ludziom, że nie może dłużej utrzymać tych płomieni gorejących, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie rozlać je za twoim pośrednictwem i wzbogacić ludzi swymi Bożymi skarbami” – mówił bp Krzysztof  Nitkiewicz w homilii.

Za zakończenie Mszy św. odbyło się uroczyste wprowadzenie w urzędy, które poszczególni bracia będą pełnić przez nadchodzący Rok Bratni. Podziękowano także braciom, którzy pełnili urzędy w minionym roku.

Koronawirus postawił przed nami nowe zadania i wyzwania. Nasza działalność sprzed i w czasie trwania epidemii musiała być skorygowana i dopasowana do zaistniałej sytuacji. Jednak trzeba dodać, że wielką pomocą okazały się doświadczenia braci rycerzy z innych krajów, którzy już wcześniej spotykali się z podobnymi sytuacji i dzielili się z nami swoimi doświadczeniami, co okazało się bardzo cenne. W tym szczególnym czasie rycerze pomagali księżom proboszczom przy dezynfekcji kościołów, działali przy organizacji przekazów liturgii on-line, przy pomaganiu osobom chorych i starszym, rozwozili żywność do tych osób, kolportowali prasę katolicką – mówił Krzysztof Zuba.

W rozpoczynającym się Roku Bratnim zamierzamy działać w oparciu o cztery ważne filary. Pierwszy to rodzina. To my jako mężczyźni mamy brać odpowiedzialność za rodzinę, mamy stawać się coraz bardziej doskonalszymi, aby służyć tym, którzy pozostają pod naszą opieką. Dlatego będzie dużo działań w roku skierowanych na rodzinę. Drugi filar to formacja. Planowane są spotkania formacyjne, na wzór dni skupienia podczas których będziemy budowali naszą duchowość ale i dzieli się doświadczeniami w podejmowanych inicjatywach. Filar numer trzy to braterstwo. Jesteśmy organizacją bratnią, czyli wspomagającą się wzajemnie, dlatego musimy umieć dostrzegać potrzeby braci i ich wspomagać. Czwarty filar to rozwój. Bardzo zależy nam, aby inni mężczyźni dostrzegli wartość bycia dobrym ojcem, uformowanym mężczyzną, dobrym katolikiem. Jedną z dróg jest właśnie wstąpienie w szeregi naszego bractwa. Będziemy dokładali starań, aby nowi bracia wstępowali w nasze szeregi. Warto dodać, że mimo pandemii w ostatnich miesiącach do Rycerzy Kolumba w Polsce dołączyło ponad 80 mężczyzn – podsumował Krzysztof Zuba, delegat stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

W Diecezji Sandomierskiej Rycerze Kolumba działają od blisko dziesięciu lat. W 20 parafiach do bractwa należy ponad 300 mężczyzn. W ostatnim roku do bractwa dołączyło około 80 mężczyzn z parafii w naszej diecezji.

Autor: Ks. Tomasz Lis
Źródło: Diecezja Sandomierska

 

4 KOMENTARZE

  1. Rycerze Kolumba…. kto wymyślił taka nazwę ? Kolumb i jego „rycerze” raczej nie byli świętoszkami, a wręcz przeciwnie. Znane są zapiski tego co wyprawiali po drugiej stronie oceanu, a już na pewno ich wyczyny były biegunowo odmienne od tego co przeczytałam powyżej o tych 'filarach’…..

    • Pytasz o powody informacji – pewnie redaktor wstąpił w ich szeregi to się musi wykazać! Ot co.

Skomentuj Al Donna Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here