Klimatyzacja w szpitalu? W naszych realiach to wciąż niedoścignione marzenie. Nie lepiej wygląda to w Szpitalu Powiatowym w Nowej Dębie, w którym na brak klimatyzacji narzekają zarówno pacjenci jak i personel.
Letnie upały dają się we znaki osobom zdrowym i w pełni sił, a co dopiero chorym, niepełnosprawnym i zmuszonym do pobytu w naszych szpitalach. W niektórych placówkach w Polsce z powodu gorąca przekłada się i ogranicza liczbę zabiegów. I nie chodzi tutaj o to by kogoś krytykować, a jedynie by zwrócić uwagę władz powiatu tarnobrzeskiego tej i przyszłej kadencji na ten istotny problem. Bo chociaż nikomu tego nie życzymy, ale wcześniej czy później większość z nas otrze się o pobyt w szpitalu.
Jak wygląda sprawa z klimatyzacją pomieszczeń w nowodębskiej lecznicy, zbadaliśmy u źródła kierując stosowne pytanie do przedstawiciela organu prowadzącego szpital, tj. starosty tarnobrzeskiego. Odpowiedzi udzieliła nam przedstawicielka szpitala, odpowiedzialna za promocję i kontakt z mediami Edyta Grochola. Mimo dobrych chęci, musiała przyznać to co wszyscy widzimy gołym okiem a mianowicie, że sale naszego szpitala nie są klimatyzowane, a pacjenci zdani są na wiatraki przyniesione od rodziny. Niemniej po naszej interwencji otrzymaliśmy zapewnienie, że „SPZZOZ przeprowadzi wnikliwą analizę celowości wyposażenia sal w klimatyzatory„. Miejmy nadzieję, że analiza ta nie potrwa długo, a wyciągnięte z niej wnioski staną się motorem do działania dla władz powiatu tarnobrzeskiego, tej i kolejnej kadencji. Dobrą informacją jest również fakt, że projekt nowo budowanego oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii przewiduje klimatyzacje w całym budynku we wszystkich pomieszczeniach gdzie będzie przebywał personel i pacjenci.
Sytuacja jest jak każdy widzi i wymaga zmian. Warto zadbać o komfort zarówno pacjentów jak również personelu szpitala (w tym pracowników biurowych) aby jakość usług medycznych była świadczona na jak najwyższym poziomie, czego sobie i Państwu życzę.
Marek Ostapko
Coś takiego potrzeba było upałów by pan redaktor zauważył że źle dzieje się w nowodębskim szputalu
Cenzorze Marku to tylko wierzchołek góry lodowej
Ale tobie Wiesławowi Eugeniuszowi i Henrykowi to obojętne
Nie dziwi mnie to przecież biskup Krzysztof i starosta Paweł też to akceptują
Jurek Sudoł rządzi w powiecie to wiadomo dlaczego jest tak jak jest. Co gorsze, wybierają go ludzie, którym wiek pomaga trafić do tego szpitala. Emerycie! Głosując na Jureczka sam sobie szkodzisz. Ale przecież nie masz internetu więc skąd masz się o tym dowiedzieć. Zaproście Jureczka na zlot emerytów i rencistów, on wręczy kwiaty szefostwu związku, powie wam parę ciepłych słówek i tym was znowu kupi. A wy traficie na oddział wewnętrzny (lub inny) i upały was wykończą bo Jureczek zagłosuje za lodowiskiem w Gorzycach ale o klimatyzację w szpitalu już nie powalczy.
Wystarczy zrobić zdjęcia z drona nad biurowcem SPZOZ i wtedy wszyscy zobaczą ile jest zamontowanych agregatów klimatyzacji.
Zamiast wydawać kasę na telebim za poprzedniego dyrektora, trzeba było przeznaczyć te pieniądze na klimatyzację.
Niestety Nowa Dęba nie ma nic do powiedzenia w powiecie dostajemy ochłapy które pozostają po kasie dla
Gorzyc i Baranowa, a nasz przedstawiciel w zarządzie powiatu to tragedia dla tego miasta i jego mieszkańców, zresztą dużo by o tym pisać
Brawo klimatyzacja w szpitalu, chyba nie macie pojęcia co się będzie w środku znajdować , zmutowane bakterie i wirusy rozdmuchiwane przez wentylator, nikt tego regularnie czyścił nie będzie.Gratuluje pomysłów to lepiej wtedy leżeć w domu niż się czegoś nabawić.
@Zenobi,byłeś,widziałeś?Więc jak to w bajce o „ty mi tu nie”itd.W nowodębskim szpitalu parowniki we wszystkich urządzeniach chłodniczych są regularnie odkażane preparatem biodegradowalnym do parowników.Wymieniane są również filtry hepa,tak wstępne jak również absolutne.Dowodem tego są aktualne wpisy do paszportów technicznych więc nie pieprz głupot na publicznym forum a swoje domysły to sobie schowaj…..wiesz gdzie.
No i tutaj zatrzymałeś się na etapie pierwszych klimatyzacji w Polsce są specjalne filtry które według zleceniodawcy w warunkach szpitalnych wyłapują wszelkie syfy a serwis jest praktycznie co tydzień -wiem co mówię bo pracuję w tym zawodzie od 16 -tu lat wystarczy chcieć jest to droższe ale na 99% realne
@dominik,proszę nie chwalić się zawodowym stażem „tak krawiec kraje jak mu materiału staje”
Można zastosować kosmiczne technologie,tylko kogo na to stać.Wykonywałeś ciągi klimatyzacyjne w szpitalach,klinikach,prosektoriach wg.najnowszych technologii?W ilu?Teoria przez Ciebie mówi czy praktyka?
Po co inwestować w taki szpital? Tu połowa personelu jest do wymiany. Leżąc na oddziale wewnętrznym można dużo zobaczyć, np to jak pielęgniarki mają pacjentów daleko gdzieś. Osoba leżąca może pół nocy dzwonić dzwonkiem a one nawet nie przyjdą i nie sprawdzą co się dzieje. Osoby leżące kładą na sali z osobami które chodzą by te pomagały w każdej czynności tym słabszym. To jest parodia nie szpital.
Nie pisz, że wszystkie pielęgniarki tak robią – leżałem to widziałem.
zgadzam sie z tymi negatywnymi wypowiedziami bo lezalam i tez duzo widzialam !!!!!!!!!!! pilegniarki do wymiany bo one tam sa chyba z musu i za kare takie robia wrazenie wsty d i publika ze nikt nie panuje nad tym dziadostwem !!!!!!!!!!!!
Nie pisz” wykańczalnia”, bo Cię do sądu podadzą za oczernianie tak świetnie działającego oddziału.Napisze krótko, jaki pan taki kram.
Do broni ludu
http://infonowadeba.pl/rondo-bedzie-mialo-swoja-nazwe-zobacz-jaka/
Może panią Oddziałową pozbawić tego zaszczytu i na pewno się zmieni …