Przytulisko dla zwierząt zmieni lokalizację. Szukamy miejsca.

20

W związku z modernizacją miejskiej oczyszczalni ścieków i intensywnymi robotami budowlanymi, które ruszą na początku maja, władze miasta muszą podjąć decyzję co począć z ulokowanym tam przytyluskiem dla bezdomnych psów i kotów.

Pozostawienie psów na placu budowy bez wątpienia będzie uciążliwością zarówno dla wykonawcy robót jak i samych zwierząt. Ograniczy również – znacznie, a może i w całości – możliwość opieki nad zwierzętami przez wolontariuszy dojeżdżających z miasta. Trudno soboie wyobrazić aby odwiedzające psiaki osoby, „krzątały” się wśród ciężkich maszyn i sprzętu. Oczywiście wszystko jest dobrze dopóki jest dobrze, tzn. dopóki (odpukać) nie dojdzie do jakiegoś wypadku. Ale jak łatwo się domyślać, nikt nie chce podjąć takiego ryzyka.

Wydaję się, że najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie nowej lokalizacji, a to nie jest takie proste. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Każde z nich wymaga nakładów finansowych ze strony samorządu, który na mocy polskiego prawa ma obowiązek zapewnić opiekę bezdomnym zwierzakom. Ważne by znaleźć taką lokalizację, która nie będzie przeszkadzała mieszkańcom a jednocześnie zapewni bezpieczeństwo pieskom i kotkom, oraz dobry dojazd dla osób opiekujących się zwierzętami.

Stąd też warto wspólnie zastanowić się gdzie takie przytulisko (a może wreszcie schronisko z prawdziwego zdarzenia) mogłoby powstać. Jeśli macie jakieś pomysły, zostawcie je w komentarzu. Być może zostaną one wykorzystane przez osoby decyzyjne.

20 KOMENTARZE

    • sam sie pan wybij ! Amoze kwadratówka koło szkoły nr2,plac duzy szkoła blisko dzieci miały by możliwość zobaczenia i opiekowania sie w miare możliwosci.plac niewykorzystany ,a w miare fajny.

    • Szkoda, że formularz komentarzy nie waliduje po ilorazie IQ. To ścierwo miałoby spory problem z przedostaniem się tutaj ze swoim komentarzem.

    • Nie słuchajcie stefana. Miał chłopak złe dzieciństwo, nikt go nie kochał a rodzice traktowali go jak przybłędę, więc teraz wyrzuca swoje bóle w internecie.

    • @stefan, jak widzę,szpital psychiatryczny zamiast zdrowej, odwiózł do domu chorą osobę.W dodatku umożliwiono tej osobie dostęp do klawiatury komputera.To tak jakby małpie dać brzytwę i lusterko.
      @stefan,ja z Tobą nie dyskutuję,ja do Ciebie mówię.

    • Stefan ma rację, jestem myśliwym z dziada pradziada i w ramach wolontariatu odstrzelę, przy okazji całą resztę wałęsającą się po okolicach bez smyczy czy kagańca. A co do ulokowania gdzieś w pobliżu dzieci haha zobaczycie jaki to smród, brud i hałas:D już widzę jak taki obrońca zwierzątek dowiaduje się, że będzie miał schronisko „za płotem”, już widzę jak mu się priorytety zmieniają :D haha

    • @Janusz-myśliwy,kimże ty jesteś mały śmieszny człowieczku, przekonany o swojej wielkości.Szczawiu, to że jesteś głupi nie zwalnia cię z szacunku wobec zwierząt,psów w szczególności.Twoje słowa na pewno nie ustawią cię na pozycji człowieka z którym warto rozmawiać.

  1. Dobry pomysl, zeby zaangazowac mieszkancow ND do szukania miejsca dla bezdomnych zwierzat, cale szczescie, ze wrazliwych ludzi jest wiecej a Stefanow mniej. Napewno z nasza pomoca, te biedne zwierzeta znajda bezpieczne miejsce. Karolina ma fajny pomysl.

  2. A może na terenie niedaleko toru krosowego,albo w tamtych rejonach z dala od domow , las blisko , w miare dobry dojazd .Nie wiem czyj jest teren po starej smołowni .

  3. Leśne polany, raczej odpadają. Najważniejszy jest dostęp do bieżącej wody. Mam nadzieję, że gmina zatrudni jakiegoś pracownika do prowadzenia przytuliska i będzie to osoba kochająca zwierzęta. Rozwiązanie z dodatkami pieniężnymi dla pracowników jakiś gminnych zakładów, którzy mają gdzieś psy i dbanie o nie w ogóle się nie sprawdza.

  4. MPGKiM w Nowej Dębie na ul ogrodowej ma baze i składowisko.Może tam znalazłoby sie miejsce na hotelik dla psiakow a przy okazji czworonogi swoją bytnościa na tym terenie odstraszałyby niechcianych gości .Warto zapytać o tamte tereny bo są stosunkowo blisko a nie przeszkadzały by ludziom z pobliskich domow.

  5. Szpital przy ulicy Kościuszki byłby odpowiednim miejscem.Przekształcenie go w przytulisko dla zwierząt korzystne będzie dla samych czworonogów ale też i dla pacjentów.Zresztą to już w rzeczywistości jest przytulisko.Część personelu oczywiście musiałaby odejść bo nawet los zwierzęcia strach mu powierzyć.

    • Jak to możliwe
      Przecież składali przyrzeczenie
      Oto jego fragment

      …według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek..

    • Parafrazując poetę dodam tylko:

      po mojej ziemi
      kroczy nieszczęście
      na mojej ziemi
      jest szpital nowodębski

    • Ale, Dziuni jednej z drugą, bliższe cierpienie kundli niż ludzi.
      Pachnące Dziunie i wy zniewiaściali młodzieńcy:
      Nie szkoda róż gdy płonie las.

Skomentuj Anna Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here