Ścieki tuż obok ujęcia. Radni za odwołaniem prezesa PGKiM xvideo

96

Wczorajsza nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej była próbą odpowiedzi na pytanie, dlaczego nasza gmina przez prawie 5 dni była pozbawiona wody pitnej. O tym jak ta sesja była potrzebna świadczy duża liczba osób oglądających transmisję obrad na żywo w internecie. Zdaniem większości radnych osobą odpowiedzialną za zaistniałą sytuację jest prezes Antoni Kapusta, dlatego wnioskują o jego odwołanie. Na to nie chce się zgodzić burmistrz Wiesław Ordon.

Obrady rozpoczęły się od przeprosin burmistrza Wiesława Ordona: – Wyjaśniając sytuację, która musiała wywołać zaniepokojenie, stres, niepewność komplikację a związana była z jakością naszej wody wodociągowej chcę poinformować, że zdarzyła się rzecz która nie miała miejsca w ostatnich kilkudziesięciu latach. Dlatego tym większe było państwa zaniepokojenie co w pełni jest uzasadnione i zrozumiałe. Za to zaniepokojenie chcę was państwo przeprosić.

Następnie burmistrz omówił działania jakie podjęła Gmina i PGKiM, związane z dystrybucją wody wśród mieszkańców. Po burmistrzu głos zabrała dr Małgorzata Michalska-Szymaszek z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego, która przedstawiła proces pobierania i badania wody przez sanepid. Gorzkich słów nie szczędził przewodniczący rady Damian DiektiarenkoPadło stwierdzenie, że PGKiM z prezesem na czele się wywiązało. W mojej ocenie się nie wywiązało, a nawet bym powiedział że to było skandaliczne. Prowadzę działalność gospodarczą bardzo blisko plant i to, że 70 osób stało w kolejce po wodę i jeden na drugiego pokrzykiwał i to co ludzie mówili na działania prezesa i działania gminy to skandal i to wszystko później to wszystko spadło na mnie. Ja natomiast jestem najmniej winny tej sytuacji i nie jestem za to odpowiedzialny. Nie rozumiem dlaczego był jeden beczkowóz? Dlaczego musiało dojść do takiej sytuacji, że stoi 70 osób w kolejce po wodę, 40 z nich dostaje wodę a 30 jest odprawianych z kwitkiem? W sobotę gdy były biegi uliczne i był punkt kulminacyjny była taka sama sytuacja. Gdzie był wtedy pan burmistrz, gdzie był ktokolwiek z urzędu, gdy rok w rok dumnie wręczają podczas biegów nagrody i medale dla dzieciaków? Gdzie był pan prezes PGKiM? Dodam, że jako radny nie byłem o niczym informowany. Nie słyszałem o żadnym sztabie kryzysowym, o żadnym sztabie zarządzającym tą sytuacją. Jestem całkowicie pominięty, a zostałem wystawiony na strzał.

Prezes PGKiM Antoni Kapusta poinformował, że oprócz beczkowozu była dostarczana również woda butelkowana. Przyznał, że w sobotę rzeczywiście był tylko jeden beczkowóz ale w jego ocenie nie było możliwości zorganizowania ich w większej ilości. Radny Tomasz Wolan podniósł kwestie słabej polityki informacyjnej w sytuacjach kryzysowych: System powiadamiania całkowicie leży. Pierwszy informacje o skażeniu do publicznej wiadomości podał portal infonowadeba.pl, a dopiero potem informacja ta pojawiła się na stronie urzędu i na stronie PGKiM mimo że prezes spółki miał wiedzę o tym co się stało już o godzinie 12:00. Ci co mają internet i korzystają z mediów społecznościowych dowiedzieli się o całej sprawie w miarę szybko. Dopiero koło godziny 16.00 ruszyły w miasto samochody z megafonami. Ludzie starsi i schorowani mogli dowiedzieć się o wszystkim z jeszcze większym opóźnieniem. Mam taki pomysł aby stworzyć gminne centrum powiadamiania smsami. Stwórzmy taką zakładkę na stronie gminy, gdzie ludzie będą mogli dodawać swój numer telefonu komórkowego. Pracownik odpowiadający za kwestie bezpieczeństwa posiadałby bazę numerów i gdy tylko nastąpiłaby jakaś sytuacja kryzysowa mógłby z komputera automatycznie do wszystkich wysłać wiadomość. To nie jest duży koszt, a może być naprawdę pomocne.

Radny Michał Chmielewski zapytał czy to prawda, że rok temu w pobliżu ujęcia wody miała awaria kolektora głównego sieci kanalizacyjnej i co działo się wówczas ze ściekami. Prezes Kapusta przyznał, że taka awaria miała miejsce w odległości 350 metrów od bramy wjazdowej ujęcia. Zapewniał jednak, że ścieki były pompowane tzw bajpasem do działających studni i odcinków sieci. – Niestety prawda jest inna – ripostował radny Paweł Grzęda. – W naszym przypadku nie ma możliwości aby bakteria dostała się do wodociągu. Musiało więc dojść do skażenia złoża. Bardzo wiele osób wie, że te bajpasy były robione nieprawidłowo i ścieki płynęły po powierzchni gruntu i od tamtej pory gdy one popłynęły i nie zostały prawidłowo usunięte zaczęły migrować do złoża. Upłynął rok, może półtora. Zależy od której awarii liczymy bo było ich kilka. Podniesienie poziomu wód gruntowych spowodowane obfitymi opadami przyśpieszyło migrację tych ścieków i w efekcie znalazły się one tam gdzie się znalazły czyli na ujęciu wody. I jedynie brak nadzoru i brak prawidłowej realizacji prac podczas usuwania awarii może być powodem skażenia jakiego doświadczyło nasze miasto.

Ja nie mam takiej wiedzy. Jestem zdziwiony skąd pan radny ma taką wiedzę – odpowiedział prezes Kapusta. Następnie poruszono temat aktualnego rozlewiska ścieków zalegających w pobliżu ujęcia wody o których radni dowiedzieli się w poniedziałek. Prezes PGKiM zapewnił, że było to chwilowe wylanie ścieków spowodowane niedrożnością systemu i gdy tylko powziął wiedzę o tym zdarzeniu przystąpił do jego neutralizacji. Z wersją przedstawioną przez prezesa PGKiM nie chciał zgodzić się przewodniczący Rady Miejskiej Damian DiektiarenkoOtrzymałem informację od kilku mieszkańców, że jednak jest inaczej. Ich zdaniem te zanieczyszczenia pojawiały się w rowach już od dłuższego czasu. Za namową mieszkańców pojechałem tam wczoraj osobiście. To co tam zobaczyłem to nie widziałem tego nawet w telewizji na filmach. I niech pan prezes nie mówi, że to jest jakieś miejscowe bo przeszedłem dokładnie ten teren i to jest na odcinku 200 metrów. I też proszę nie mówić, że to się wydarzyło wczoraj czy przedwczoraj bo ślady wapna wskazują, że to leży od kilku miesięcy, zżółknięte stare wapno. Na dowód tego co mówię wykonaliśmy zdjęcia.

Poniżej prezentujemy galerię zdjęć wykonaną przez radnych.

To co widzimy na zdjęciach to nie są ścieki, które zalegają od doby czy dwóch dób. Metrowe pokrzywy nie mogły urosną w jeden czy dwa dni. Byliśmy tam, kilku radnych. Człowiek ma jakieś doświadczenie i potrafi odróżnić co może zalegać jeden dzień a co bez wątpienia zalega dłużej. – mówił radny Paweł Grzęda. Radny Tomasz Dziemianko pytał czy rozlewisko ścieków, które przedstawiono na zdjęciach nie będzie miało wpływu na stan wody w przyszłości. – Według mojej wiedzy nie zaszkodzi. – uspokajał prezes Antoni Kapusta. -Mam prośbę do sanepidu aby sprawa tych ścieków została zbadana, żeby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie – apelował radny Hubert Kopeć. Z kolei wiceprzewodniczący rady Tomasz Wolan dopytywał czy obecność ścieków w lesie w strefie ochronnej ujęcia wody mogła mieć wpływ na skażenie nowodębskiej wody. – Takie prawdopodobieństwo istnieje – odpowiedziała dr Małgorzata Michalska-Szymaszek z tarnobrzeskiego sanepidu. Pani doktor podczas jednej ze swoich wypowiedzi stwierdziła również, że „coś z dezynfekcją mogło pójść nie tak”.

Sesja Rady Miasta poświęcona sprawie zanieczyszczenia nowodębskiej wody trwała prawie dwie godziny i zakończyła się wnioskiem radnego Pawła Grzędy o odwołanie prezesa Antoniego Kapusty z zajmowanego stanowiska. Za przyjęciem wniosku zagłosowało 7 radnych, 4 było przeciw, 1 się wstrzymał. Dwoje radnych nie wzięło udziału w głosowaniu. Wniosek radnych nie jest jednak wiążący dla burmistrza Wiesława OrdonaWasze dążenie do odwołania prezesa Kapusty trwa już długo. Ja się opieram i opierać się będę – powiedział burmistrz.

Całość sesji można obejrzeć w załączonym nagraniu.

96 KOMENTARZE

  1. Sorry ale pierwszy raz się wypowiadam tu na forum, nigdy nie komentowałam nic na tego typu portalach.
    Jednak tym razem muszę się wypowiedzieć. Z sesji, którą rada zwołała, zresztą bardzo słusznie – można się dowiedzieć, że nic się takiego złego nie wydarzyło tak to przedstawił nasz elokwentny burmistrz. Ja jednak uważam, że to co mówiła Pani z Sanepidu, Burmistrz i Prezes to skandal. Odnosząc się do tego co mówiła Pani Dyrektor Sanepidu:
    badanie zwyczajowo trwa około 72 godziny i tak było jak stwierdzili bakterię: w środę pobrali w piątek na południe decyzja. I tak miało być w kolejnym badaniu (była informacja w gazetach/portalach: pobranie w poniedziałek a w środę wyniki. A tu cud się stał, została nadzwyczajna sesja zwołana to i bakterie mogły krócej rosnąć i wyniki zostały podane chwilkę przed sesją. ciekawe czy jakiś PATRON kolbuszowski nie interweniował w instytucji???. To co ta Pani Dyrektor wygadywała to jest skandal, mówiła że nie było zwiększonych zachorowań w związku z tą sytuacją. Jestem ciekawa czy obdzwoniła szpital i lekarzy rodzinnych. Tylko zapewne Pani Dyrektor czekała na telefon bo sama nie mogła podzwonić w tak nadzwyczajnej sytuacji. Kpina a nie instytucja. Sprawa kolejna Pani gładziła sytuacje że to taka norma po opadach, że tylko ” zanieczyszczenie” , że to na pewno nie bakterie pochodzące ze ścieków. Jednak jak została przyparta do muru przez radnych i zobaczyła jaka piękna rzeka fekaliów płynęła koło ujęcia wody to trochę jej „pęknięta rurka” zmiękła. Przyznała, że może mieć to wpływ na skażenie. Zobaczymy jak sytuacja się powtórzy jak będzie dalej śpiewać. Na koniec powiedziała, że to zaniedbania PGKIM.
    Prezes PGKIM to człowiek często mijający się z prawdą – Panie Prezesie ludzie spacerują z psami koło ujęcia wody i widzą i czują, po co Pan tak kłamiesz, to już nie pierwszy raz taka sytuacja była. Jak Pan nie widzisz i nie czujesz to trzeba na rentę iść. Skandal jak Pan możesz zaprzeczać oczywistym faktom, robisz Pan z mieszkańców idiotów czarując rzeczywistość. Spółka przez Pana zarządzana to popelina, w ogólne nie przygotowana do takich sytuacji.
    Burmistrza nie będę komentował bo nie warto. To jest „Ordon ja nic nie mogę”.
    Jak zwykle Ordon próbował odwrócić temat i zgonić, że rada podbija bębenek – sesja polityczna.
    Co za człowiek. Każdy wie, że to sesja kryzysowa, w związku z z jego działaniami lub brakiem podjętych działań. Burmistrz na stołku już sporo lat siedzi i nie wie, że trzeba mieć kilka źródeł dostaw wody. To Grzęda „starego wygę” będzie uczył. Czego nie myślał przez całe lata o połączeniu sieci wody w Chmielowie z Wód Baranowskich i z Majdanu do Miasta. To radni mają mówić takie rzeczy Burmistrzowi, to on nie ma swojego rozumu i całej rzeszy urzędowych ekspertów no i MPGKowskich ekspertów. Po prostu kompromitacja tego Pana. Widzę, że każdy mieszkaniec musi liczyć na siebie, bo Burmistrz i Prezes mają tylko pensję z podatków brać. Do dymisji Ordon, Kapusta. A ta Pani Dyrektor też niech podejmie refleksję, czy wszystko zrobiła co w swojej mocy. Wcześniej rzeczywiście myślałam, że rada robi nagonkę, ale widać jasno i czytelnie, że racja jest po ich stronie.,

    • @skażona – zgadzam się z tobą w 100%. Była to jedna WIELKA KOMPROMITACJA !!!
      KOMPROMITACJA – urzędu , urzędników ppgkim, umig, oraz SANEPIDU !!!
      Wszyscy państwo odpowiedzialni za stan rzeczy, swoim tłumaczeniem możecie dzieciom takie bajki opowiadać!
      Wasze wypowiedzi nie były spójne, były wymijające i żenujące. WSTYD !!!
      Naraziliście państwo swoich podopiecznych, mieszkańców, wyborców na WIELKIE NIEBEZPIECZEŃSTWO !!!
      Tak naraziliście na WIELKIE NIEBEZPIECZEŃSTWO !!!
      I WY za to odpowiadacie !!!
      żal mi was !!! bo nawet taka dramatyczna sytuacja ukazuje was w złym świetle .
      Dla NAS MIESZKAŃCÓW wyłania się komunikat :
      w sytuacji zagrożenia życia mieszkańców WŁADZA nie radzi sobie z tymi problemami, a nawet stara się wszelkie usterki pomyłki awarie itp. maskować, chować czy zatajać przed mieszkańcami !!!
      WSTYD !!! nie taką władze wybieraliśmy , władzę która kręci, okłamuję , maskuję prawdę i problemy wynikające ze złych decyzji czy zwykłych pomyłek.
      Wstyd władzo, wstyd kiedy wasze tłumaczenia i usprawiedliwienia nie pokrywają sie z prawdą a tłumaczenia wasze można porównać do tłumaczenia małego dziecka.
      KOMPROMITACJA !!!

    • Jaką Skazona ma wiedzę w zakresie mikrobiologii, przepisów prawa Inspekcji Sanitarnej, w zakresie zgłaszania chorób zakaźnych bo z Pani wypowiedzi żadnej!!!!

  2. Znowu koszty aby te ścieki w lesie usunąć bo będzie jak było. Ktoś to tego nie dopilnował. Kwestia druga to nic o Sudole. A pan Sudół miał chociaż plan na dostarczenie wody pitnej dla mieszkańców który sobie sam kiedyś zrobił na wypadek takichże sytuacji. Według mnie nie było źle tylko ludzie nie byli poinformowani i skąd mieli wiedzieć gdzie tę wodę otrzymać. Punkty gdzie można otrzymać wodę były. Społeczność miasta nie wiedziała. A co z wojskiem ? Beczkowozy pewnie mają. Na przyszłość macie zrobić plan i podać punkty gdzie ta woda będzie rozdawana z beczkowozów. Ludzie w takich sytuacjach nie mogą łazić po całym mieście za wodą. To jest nauczka na przyszłość ale zarazem stwierdzam iż spijacie lub kiedyś spijecie pianę z tego wszystkiego. Kosztem Sudoła i burmistrza którzy nic nie zaiwnili. Jedynie ważne jest to czy Pan Kapusta wiedział o tych ściekach w lesie i czemu tego nie dopilnował.

  3. Czy parasol ochronny nad prezesem Antonim „Nic Nie Wiem” Kapustą roztoczył znany lobbysta zwany dla niepoznaki posłem? Obaj z Kolbuszowej…

  4. Scena 1
    Pani z sanepidu mówi, że skażenie nie miało nic wspólnego ze ściekami.

    Scena 2
    Pokaz slajdów na których widać rzekę ścieków obok ujęcia wody.

    Scena 3
    Pani z sanepidu mówi, że istnieje prawdopodobieństwo, że ścieki miały wpływ na sytuację.

    Kurtyna

  5. Nikt z radnych nie zapytał się Pani z sanepidu skąd może pochodzić zanieczyszczenie wody gdy wykryto bakterię coli nie E coli tylko bo jak wiadomo z tą E coli to z pewnością zanieczyszczenia fekalne. A bakterie coli? Nie podała już tego.

    • Przecież to co ta pani mówiła nie trzymało się kupy. Dosłownie i w przenośni.

    • W Tarnobrzegu przy najmniej raz w roku są bakterie coli. Ujęcie było niezabezpieczone pasły się krowy, pokrywy uchylone albo niekiedy całkiem zdjęte. Cóż czasami coś wpaadłoo. Wg mnie taki ujęcia to punkty strategiczne i powinny być szczególnie chronione. No niech coś wpadnie do głowy jakiemuś idiocie i zatruje wodę, dodam wodę dla całej gminy, jak to było w przypadku Nowej Dęby. No i leżymy.

  6. Panie Tomaszu, samochody z megafonami ruszyły znacznie wcześniej ( ok. 11 godz) poza tym ,nasze miasto, nie ma najmniejszego problemu z rozprzestrzenianiem informacji .U nas jest to prędkość światła:-)

  7. Szanowni Mieszkańcy!
    Informuję całym swoim autorytetem, że nic się nie stało, dlatego was za to co się stało przepraszam ale mimo moich przeprosin nie ma powodu by odwoływać prezesa bo przecież nic się nie stało. Proszę o was głos w wyborach samorządowych oraz podwyżkę pensji bo to upokarzające, żeby taka wygadana i elokwentna osoba jak ja, zarabiała 3600zł.

    • Drodzy Mieszkańcy !
      Nic się nie stało ! Mieszkańcy NIC SIĘ NIE STAŁO !
      przecież nic się nie stało !
      TO ŻE POSRALIŚ..CIE SIĘ , nic się nie stało , a to że ze strachu … przecież NIC SIĘ NIE STAŁO !!!
      Słuchałem twych słów Ordonie, w twej przemowie do mieszkańców i radnych: nic się nie stało !
      Podpiszę się pierwszy na projekcie ustawy za twym odwołaniem !
      Przecież NIC SIĘ NIE STAŁO !!!
      Ps. Tyle lat urzędujesz jako gospodarz i nie ogarniasz ! Dlatego zejdź ze sceny ,wstydu temu urzędu oszczędź .

  8. skadnal!! tak nic sie nie stało !!! to nic zę 20 tys mieszkańców nie miało wody ordon ty już przestań bronić tych twoich żołnierzyków

  9. ja się pytam co to jest za syf obok tego ujęcia!
    to przecież my piliśmy wodę z gównem normalnie !
    ta k zapomniałem pan z kolbuszowej jest prezesie i ma pan żródlankę

  10. skoro oglądałeś sesje to chyba wiesz o czym mówił ale jakoś wydaje mi sie że jednak na sesji byleś osobiście ! także bardzo słaba prowokacja

  11. może niech odkopią trochę ziemi za energetyką dawnym miejscem pracy pana K to zbledną ta rzeczka to nic przy tym co jest tam zakopane a też jest blisko ujęcia

    • Aktualne zdjęcia na Mapach Google są z okresu wrzesień lub październik zeszłego roku ale raczej wrzesień. Zobaczcie jakie jest wyrobisko z jakimiś śmieciami za Energetyką. Wielkość około 100 na 50 metrów. Może o to chodzi.

  12. Ten syf zmieszany z ziemią widoczny na jednym z ujęć to utylizacja śmieci po nowodębsku, kiedyś podnosiłem tą kwestię u Burmistrza w odpowiedzi uzyskałem informację że tego typu mieszanka nawożona jest na drogach w Cyganach, Chmielewie i nikomu to nie przeszkadza tylko mi na ul. Sygnałowej. Brak jakiegokolwiek nadzoru kruszyli budynki wraz z całą infrastrukturą ( rury pcv, pręty plastiki i inne ) i nawozili to na drogi jako „tłuczeń”. Podobnie jak wywiezione i zagrabione śmieci w Chmielewie koło kapliczki przez Sołtysa Chmielowa, taki ludzi powinno się automatycznie zdejmować ze stanowisk za takie „ekologiczne” pomysły. Wywieść śmieci i przysypać ziemią moze ktoś nie zauważy.

    • Sołtysa Chmielowa zatrzymała Policja za jazdę na podwójnym gazie bez uprawnień (zatrzymane wcześniej PR) zbierał elektrośmieci we wsi. No nie miał czasu na dystrybucję wody do ludzi starszych, radni zresztą również.

  13. Ponawiam pytanie, czy Pan Marek Ostapko nadal jest zatrudniony w PGKiM, w przetargach na zeszły rok dla oczyszczalni ścieków, jest jego adres e-mail jako kontakt.

    • Hhahaha Zubowa ale mi zrobilas dzien :) Marek przechodzi do UMIG bo tam ma jeszce cieplejsza posadke, niz w PGKiM :) dlatego pewnien radny byl oburzony elektronicznym sprawdzaniem czasu pracy w urzedzie :) dzieki za ten fajnh koment

  14. Od dnia sesji pan Ordon jest bezpośrednio odpowiedzialny za każdy wybryk jakiego dokona prezes Kapusta. A to że wywinie jakiś numer jest pewne jak w banku. Pan Kapusta kłamał o odpadach. Czekam na dzień jak sprawa wypłynie.

  15. Podobało mi się jak pani z sanepidu bo pokazaniu zdjęć zmieniła zdanie. Najpierw pewnie gada że ścieki nie miały wpływu a jak pokazali fotki to skumała że Ordon i Kapusta ją wrzucili na minę i zaczęła inaczej śpiewać.

  16. Cała ta sytuacja niestety maluję bardzo smutny obrazek. Widać na nim piękne miasto „ukryte w koronie drzew”, ludzi spokojnie tu żyjących I wydawałoby się że wszystko jest pięknie I ładnie Ale po bliższym przyjrzeniu się widać znacznie więcej. To miasto nie jest ukryte w koronie drzew ale to korony drzew ukrywają tony śmieci, litry fekaliów. Ludzie żyją spokojnie podtruwani własnymi sciekami, pod rządami osób które trzymając się stołków nie potrafią zadbać o PODSTAWOWE ZABEZPIECZENIA I POTRZEBY. Wybaczcie ale to nie jest średniowiecze, od władzy wymaga się wiedzy, rozwiązań, rozwoju A to co się tu dzieje to przedszkole albo komuna. Jest to smutne bo sami wybieramy taką władzę. Także mam nadzieję że z takim samym zaangażowaniem jak pisanie komentarzy pojedziecie na wybory. A do rady wnioskuje o przedstawienie jakiegoś inteligentnego zaangażowanego kontr kandydata bo inaczej to miasto będzie smętniec jeszcze bardziej.

  17. Widać że pan Ordon zamiast troszczyć się o mieszkańców woli wojować z radą byle tylko bronić miernot na stołkach. Zawiodłem się burmistrzu.

  18. To się w palę nie mieści jak można doprowadzić do takiego stanu. Pani z sanepidu proponuję lepiej się przygotować następnym razem, widać jak byk, że chcieli wszystko zamieść pod dywan, pan Grzeda ma rację i przewodniczący. Całe to szamrane towarzystwo którzy byli przeciwko out i na kopa.

  19. Mam pytanie co jeszcze robi Kapusta i Ordon na stanowisku i dlaczego sprawa nie jest jeszcze w prokuraturze. W Końcu w tedy ktoś by temat prześwietlił kompleksowo.

  20. diektiarenko i cała rada pisiorska pis to zło najgorszy rząd i partia na nich sie nie głosuje śmieszni jesteście nie macie sie czym zając i wymyślacie nie prawde głupoty zajmnijcie sie czym innym i odczepcie sie od nich co na piepszacie na nich ty rada i diektiarenko cwaniak rządzic nie potraficie

    • Człowieku co ty piepszysz.. Jak takis mądry to startuj w kolejnych wyborach i pokaż jak się rządi. Za dużo wody z gownem tutaj co niektórzy wypili i nie rozumieją jak poważna jest sytuacja! Obudzcie się póki jest jeszcze co ratować…

  21. Czyli radni zle zrobili ze poinformowali mieszkańców o zaistniałej sytuacji ze sciekami ? bo bo po wypowiedzi Mixa to powinno sie wszystko wyciszyć i pozamiatać .taaaakiwgo wała cwaniaczku skończył sie czas naszego waszego samorzadu ordona gdzie tylko wychwalali i dziekowali ordonowi za byle co . I głosowali tak jak im szefunio kazal Ta epoka juz sie skończyła na zawsze. Oby!!!!!

  22. Nie dziwie się ze Marek złożył wypowiedzenie aby nie patrzeć na tego Kapustę szkoda młodości życie jest piękne aby go marnować i denerwować się widząc go, ale kolejność powinna być inna ,może jeszcze trochę przeczeka Marek – super chłopak ,takich więcej ,Marek na prezesa!!!

    • a kto go tam zatrudnił? tego „nieradnego”, kandydata na burmistrza, tego dziennikarza śledczego i co on tam robił? jaką pracę wykonywał? kto roztacza nad nim parasol ochronny i finansuje jego fanaberie? wspólnota interesów? jaka ich korzyść? co chcą zyskać? gdzie odpowiednie służby? wszyscy w dębie głusi i ślepi? a radni zastraszeni? kto pociąga za ich sznurki? pewnie operator tego serwisu nie umieści mojego komentarza i chyba wiem dlaczego … każdy z mieszkańców naszej gminy i miasta może się domyślać, o co i o kogo tu chodzi

  23. NIC NIE STAŁO !!! CHŁOPAKI NIC SIĘ NIE STAŁO !!!! 20 TYŚ. LUDZI BEZ WODY ZOSTAŁO !!!! A w Chmielowie IM PRZYGRYWAŁ zagrzany sołtys przy wodzie WYKRZYKIWAŁ NIC SIĘ NIE STAŁO!!! a w poniedziałek poli…. od podwójnego gazu zatrzymanemu pogruchiwała NIC SIĘ NIE STAŁO CHŁOPIE NIC SIE NIE STAŁO . I właśnie ot NIC SIĘ NIE STAŁO! CHŁOPAKI NIC SIĘ NIE STAŁO. KAPUSTA PRZY ŚCIEKU ZAHACZYŁ NO I SIĘ TYM WYTŁUMACZYŁ!!!!!

  24. Cytat
    „radnych nie jest jednak wiążący dla burmistrza Wiesława Ordona – Wasze dążenie do odwołania prezesa Kapusty trwa już długo. Ja się opieram i opierać się będę – powiedział burmistrz.”

    Zastanawiam się czy nasz burmistrz znając fakty i broniąc Kapuchy ma wszystko po kolei w głowie.

  25. A co to za ludzie (radni) po stronie burmistrza same baranki boże oprócz Mariano co głupio ale cokolwiek gadał a reszta cielątek ???? nie mają zdania na temat coli ścieków i sytuacji kryzysowej???????

    • To są mierne ludziki chyba ich jest cztery sztuki od strony okien siedzą ,na czele z brodatym skrzatem i jeszcze trzy sztuki z drugiej strony na czele z pomylona panią , widza gowna na fotach a udają ze to pumpernikiel. Kto ich wybrał niech ocenia, w moim okręgu jest radny który coś robi

  26. ja mam takie pytanie…skoro pon burMISTRZ mówił że jest SUPER a wręcz mineralka leci z kranu….skoro poni z Sanepidu mówiła, że jest super i Celestynka leci z kranu…skoro pon prezes Kapusta mówił, że z kranu leci wrecz „cud malina” to dlaczego żaden z radnych nie wstoł nie wzioł 3 szklanki i nie poszedł do łazienki nie nalał tej „CUDOWNEJ”” wody i nie podał do wypicia tym FACHOWCOM ?? Mielibyśta od razu na ŻYWO tzw. sprawdzam i wtedy ludzie by widzioły jaka jest prawda.

  27. Widziałem takie zdanie że burmistrz bierze odpowiedzialność za pana K, to znaczy że jest bardzo odważny :):) jakby tak pamięta albo wiedział za co wyleciał z prywatnej firmy, co robił w energetyce – to ten przekręt to pikuś, człowiek niczego się nie boi. powinni się mu za tyłek wziąć, trzymam za radnych kciuki. A jak mu udowodnią powinien wykąpać się za karę na oczyszczalni w zbiorniku nr 1 :):):):)

  28. „Walka o tron” czy „Stawka większa niż życie”?
    Radni, na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, przedstawili swoje dowody „skażenia, zatrucia”, ujęcia wody pitnej, wskazując winnego i złożyli wniosek o odwołanie go z zajmowanego stanowiska. Narażenie dwadzieścia tysięcy ludzi na utratę zdrowia czy życia, jest z pewnością złamaniem prawa. Wszyscy, którzy mając wiedzę o tym fakcie, nie zgłaszają tego organom ścigania, stają się współodpowiedzialnymi. Nic mi nie wiadomo, by takie zgłoszenie dokonał któryś z radnych. Więc o co tu chodzi; o stołek czy dobro mieszkańców?

    • Czy panowie Ordon i Kapusta złożyli zawiadomienie na samych siebie? Czy złożyli dymisje? Chyba jednak stołek jest ważniejszy niż dobro mieszkańców, honor i elementarne poczucie odpowiedzialności. Panu Ordonowi i Kapuście nie chodzi o stołki? Może jest jakaś niepisana zasada, że stołki w Nowej Dębie należą się tylko panom Ordonowi, Kapuście, Rzemieniowi. Ale poinformujcie o tym mieszkańców, że wybory samorządowe nie mają znaczenia bo zawsze i wszędzie na stołkach ma być ta sama brygada „specjalistów”. Prokuratura? Lobbysta z Kolbuszowej wszystko załatwi. Czy to w sanepidzie czy w prokuraturze. Ścieki mogą lać się nawet hektolitrami. Lobbysta z nad Nilu wszystko pomoże zamieść pod dywan.

    • I dymisji winnych brak. Zdecydowanie obrona stołków przez burmistrza i prezesa. Troska o dobro mieszkańców się nie liczy. Szambo pod ujęciem wody dla oby panów to tylko mały incydent. Nic się nie stało. Wszystko jest dobrze. Jak u Sekielskiego: TYLKO NIE MÓW NIKOMU

    • @Do zastanowienia 6 czerwca 2019 at 10:10
      Po zastanowieniu.
      Nie słyszałem o takim przypadku, aby przestępca sam na siebie złożył doniesienie o popełnionym przestępstwie. Choć, podobno był taki milicjant, co sam siebie ukarał mandatem. Ja jestem mieszkańcem Nowej Dęby i uważam, że złożenie wniosku o odwołanie ze stanowiska, który i tak będzie nie skuteczny, nie załatwia sprawy. Jeżeli radni doszli do wniosku, że w wyniku działań prezesa, doszło do zagrożenia zdrowia mieszkańców, to ja uważam że powinien ponieść odpowiedzialność karną. Igranie zdrowiem dwudziestotysięcznego miasta zasługuje na większą karę, bez względu na zajmowane stanowisko. Nie złożenie doniesienia, utwierdzi mnie w przekonaniu, że prezes jest „kozłem ofiarnym”, a radni których wybierałem wykorzystują zaistniałą sytuację w celach politycznych. Nie wiem, czemu ma służyć używanie zwrotów; „ my, wy”. Być może, jest to pozostałość po PRL i abyście dobrze zrozumieli to Wam odpowiem; że chodzi mi również o Wasze zdrowie.

    • jak to możliwe że radny wie więcej o ściekach i działalności mpgkim niż prezes tej firmy ? skąd ma takie informacje?

  29. Chciałem kupić mieszkanie w Nowej Dębie, ale po tej akcji zdecydowałem się kupić działkę w gminie Majdan Królewski. To będzie bezpieczniejsze dla mojej rodziny.

    • Masz problem z czytaniem? wszak Pani Magister przed Sesja wydala komunikat ze mozna chlac nawet cole Prezesa i Wojta

    • KOMPROMITACJA !!!
      Tak, tak drodzy Radni, a co w przypadku kolejnych ulew ???
      Czy opracowaliście Państwo plan awaryjny, strategię na wypadek powtórnej takiej sytuacji ? Czy wyciągnięte zostały wnioski na wypadek zanieczyszczenia wody ?
      Spotkaliście się, padły słowa przepraszam i nic !
      WNIOSKI ANALIZY STRATEGIE – ????
      KOMPROMITACJA !!!

    • Ja myślę że podstawa to odsunięcie tego kto odpowiada za to wszystko a wiec prezesa PGKiM. Przy panu Kapuście żaden plan nie zadziała bo to on tworzy problemy a więc stanowi zagrożenie.

    • Liczyłem na Marka Kopcia, pokazał się z dobrej strony a teraz zamikl. Taki łebski facet powinien pomóc w tej sytuacji, porażka Panie Marku !

    • Jak ja żałuję że Wojtek Serafin i Jan Flis nie wygrali ostatnich wyborów , nikt by się nikogo nie czepiał, do nikogo nie miał pretensji, a Dęba byłaby Kraina mlekiem i miodem płynąca, krainą wiecznej szczęśliwości,

  30. Drodzy RADNI mam taką prośbę nie piszcie tekstów w stylu że „trzeba se było wystartować w wyborach” albo „sami eksperci a wyborach nie startują” bo po pierwsze nikt nikogo nie zmuszał do startu w wyborach tylko sami dobrowolnie się na to zgodziliście a po drugie skoro zdecydowaliście się na bycie radnym i ktoś obdarzył was zaufaniem to łaski nikomu nie robicie, że trzeba ludzi reprezentować i odpowiadać często na nawet durne pytania i odbierać nawet setki telefonów bo w końcu to wasi wyborcy (niektórzy zagubieni, niektórzy niedoinformowani, ale zawsze WYBORCY i MIESZKAŃCY).
    Nie popadajcie w samozachwyt jak nasz miłościwie rządzący i jego świta bo zawsze pycha kroczy przed upadkiem a mamy tego bardzo dobry przykład u nowodębskiego wodza i jego świty, że oni w swojej pyszności wszystko najlepiej wiedzą, czyli upadek pewnie już blisko.
    Wy nie musicie się na wszystkim znać i żaden urzędnik wam również łaski nie robi, że wam cokolwiek wyjaśni, bo wyjaśnia to poprzez was tysiącom ludzi. Oczywiście rzetelnie i zgodnie z faktami bo to każdego zakichany obowiązek a skoro się nie podoba to zawsze może taki i owaki jegomość i jaśniepani iść robić np. koszyki.
    To tak dla jasności i przypomnienia, że to WY jesteście dla nas a my jako wyborcy tylko możemy Was ocenić przy następnych wyborach.

    • Wkurza mnie ten „wieczny” radny z Chmielowa, Skimina. Człowiek słowa nie wypowiedzial, tylko robił jak zwykle głupkowate miny na radzie. A wyraznie było powiedziane że dystrybucja wody najgorzej wyszła właśnie w Chmielowie. I tak było, ludzie nie mieli pojęcia, że jest w ogóle jakaś „dystrybucja” . No ale cóż Pan Skimina nie musi się niczym przejmowac bo jest nie wybieralny, jego nawet w tym roku nie było na listach wyborczych.
      A teraz pytanie : Panie Skimina ile działek wraz z Panem Burmistrzem przypadło wam w udziale w tzw Ogrodach i działek po ośrodku zdrowia,bezpośrednio do niego przylegajacych?

  31. CZEKAŁEM – CZY PODCZAS SESJI PADNIE PYTANIE. CZY OKREŚLONA BAKTERIA GINIE PODCZAS GOTOWANIA WODY. TAKIE PYTANIE NIE PADŁO . A SZKODA.

  32. A ja się pytam dlaczego prezes jest jeszcze prezesem, czy za tym stoi baron z Kolbuszowej. Niech się ..S opamięta bo już był taki baron z PSL i źle się to skończyło, co prawda na razie żaden sędzia nie chce prowadzić sprawy twierdząc że zna osobiście „barona”. Ale w końcu ubecka kasta wymrze.

  33. Wstyd i żenada. Widać gwiazdożebie tych „chłopców”, żadnej kultury, żadnej kompetencji wstyd, ośmieszanie siebie tylko i wyłącznie siebie. Uwaga do przewodniczącego Rady, człowieku, jeżeli nie jesteś odporny na pewne zarzuty mieszkańców to idź grać w piłkę bo tam nie trzeba mieć pewnej haryzmy, pewnego charakteru. Wstyd !!!! Rady Wołań Wstyd człowieku nie potrafisz się dobrze wypowiedzieć, twoje zdania są tragiczne, haotyczne , ja bym Cię z Szkoły Podstawowej bie klasyfikował…. ŻENADA I WSTYD. Ja nie jestem za prezesem Kapusta żeby była jasność, ale za pewna kultura polityczna do której Państwu ponad milion kilometrów

  34. Mariano i Stacho to ujadacze bez wiedzy co to prawda, wiedza , szacunek i …..Ale za to wiedzą co to prostactwo i buta . Wiedzą co to kumplostwo i za……. .

Skomentuj tenis Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here