Szpital w Nowej Dębie ma nowy oddział

9

Od ubiegłego poniedziałku, 20 maja, Szpital Powiatowy w Nowej Dębie wzbogacił się o nowy oddział. Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii ruszy już niebawem, bowiem zaplecze najwyższej klasy  już jest, a konkurs na ordynatora dobiega końca. 

OIT powstał w ciągu roku. W powstaniu oddziału pomogli samorządowy z województwa, powiatu i gminy. – To jedna z największych inwestycji w naszym szpitalu – mówiła dyrektor lecznicy,  Marta Piskór. – Początek starań o ten oddział to rok 2015, kiedy podjęłam decyzję o rozpisaniu przetargu na projekt budowlany. Projekt powstał w 2016r.  W dalszej kolejności pracowaliśmy nad wnioskami o dofinansowanie inwestycji. W styczniu 2017 roku otrzymaliśmy pozytywną opinię z Ministerstwa Zdrowia nad temat celowości tej inwestycji.  W marcu tego samego roku złożyliśmy wniosek o dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego. W listopadzie 2017 umowa na dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014 – 2020 została podpisana.  Ogłosiliśmy przetarg na wykonanie zadania. Umowa na roboty budowlane została podpisana w kwietniu 2018 roku. Prace ruszyły w maju i potrwały do końca roku. Od stycznia do końca kwietnia br. oddział był wyposażany w potrzebny do funkcjonowania sprzęt.

Jedynym z powodów, dla których ten oddział był niezbędny jest też fakt, że Nowa Dęba położona jest przy drodze krajowej nr 9, na której dochodzi do wielu wypadków. Dotychczas poszkodowani byli przewożeni do szpitali w sąsiednich miastach. Teraz pomoc będzie mogła przyjść znacznie szybciej. Koszt powstania Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Nowej Dębie to ponad 8 milionów złotych.

9 KOMENTARZE

  1. Pani Dyrektor pierś wypina a jej podejście do ludzi jest takie że:
    nikogo nie widzę z działu technicznego odpowiedzialnego za realizacje zadania,
    ani ze strony wykonawcy
    ani ze strono inspektora nadzoru

    • Typowy przypadek chłopa pańszczyźnianego , jak się dorwie do jakiejkolwiek władzy to nikogo nie widzę . Zresztą nazwisko tej Pani tylko to potwierdza że z tej „kasty” się wywodzi …

  2. Znając dokonania naszych dzielnych lekarzy , chyba jednak bezpiczniejszy dla pacjentów jest ich pobyt w szpitalach osciennych.W końcu nie jest tak daleko..

  3. Lepiej jakby w dębie uruchomili normalny SOR, bo jak przychodzi co do czego, to nawet nie ma kto udzielić pomocy jak się przyjdzie i wysyłają do Tbg.

Skomentuj Taka prawda Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here