Dlaszy ciąg sprawy kawek. Ptasi problem powrócił na sesji.

57

03-07-2012r.



Temat kawek poruszaliśmy już kilkakrotnie. Brudzą okna, parapety, ławki, chodniki i samochody, a oprócz tego strasznie hałasują. Kawki zakłócają spokój na wielu osiedlach w mieście, często wysypując zawartość koszy na śmiecie. Niestety od lat władze miasta nie mogą poradzić sobie z tym problemem… Nie da się czy nie chce?

Ptaki te szczególnie upodobały sobie Nową Dębe. Mają tu świetne warunki do rozwoju: wysokie drzewa, szczeliny w blokach i kominy wentylacyjne stanowią idealną sypialnię dla niesfornego ptactwa.

Historia niemocy
W sierpniu 2008 roku burmistrz Wiesław Ordon zapewniał, że sprawa w końcu ruszy się do przodu: –Postaramy się kupić urządzenie, które będzie emitowało dźwięki zbliżone do drapieżnych ptaków by kawki przepłoszyć– deklarował szef gminy na spotkaniu z dziennikarzami.
Na wiosnę 2009 roku zakupiono urządzenie dźwiękowe, emitujące m.in. głos jastrzębia. Jego koszt jak nas wówczas poinformowano wyniósł… 140zł. Opiekę nad urządzeniem powierzono pracownikom UMiGu zajmującym się sprawami środowiska. Zapewniano również, że aby nie przenosić jednego urządzenia w różne miejsca stopniowo miasto dokupi kolejne straszaki, które pojawią się w miejscach szczególnie dotkniętych plagą kawek. Tak się jednak nie stało. Zakupione urządzenie zainstalowano na jednym z bloków przy ulicy Szkolnej. Niestety po kilkudniowym okresie próby okazało się, że nie przynosi ono oczekiwanych rezultatów i trafiło do magazynów nowodębskiego magistratu.

Nowe parkingi – stary problem
Temat kawek ponownie zagościł na sesji Rady Miejskiej. Wszystko za sprawą parkingów na ulicy Krasickiego. Parkingi w dużym stopniu zaspokoiły potrzeby mieszkańców okolicznych bloków, jednak część miejsc postojowych jest niejako wyłączona z użytkowania ze względu na ptactwo, które osiada na rosnących kasztanowcach. Samochody zaparkowane na dłużej (np. na noc) muszą czym prędzej udać się do myjni…

Pojawił się jednak pomysł by rozwiązać ptasi problem i pozbyć się zarówno hałasu jak i zabrudzeń. Z uwagi na fakt iż w budżecie gminy na budowę parkingów przy ul. Krasickiego zapisano 200 000 zł, a kwota po przetargu zmniejszyła się do 116983,28 zł, przewodniczący Klubu Radnych Ratusz uznał, że można pozostałą kwotę przeznaczyć na zadania nie zapisane w budżecie. Marek Ostapko wnioskował aby przychylić się do prośby mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej Krasickiego 3, którzy zwrócili się do władz miasta o wykonanie chodnika wokół ich bloku, który wymaga remontu. Ponadto na ostatniej sesji Rady Miejskiej zaproponował także aby zaoszczędzone środki przeznaczyć właśnie na walkę z kawkami – Wydaję mi się, że zgromadzona kwota powinna wystarczyć na oba zadania– mówił.

Burmistrz Jasła pokazał, że można
Marek Ostapko postulował aby wzorować się na burmistrzu Jasła. Jak podają jasielskie media „Kilkuletnie zmagania władz miejskich z problemem powodowanym przez zbyt dużą populację gawronów w parku przyniosły wreszcie oczekiwany rezultat. „, a wszystko za sprawą sokolników których burmistrz poprosił o pomoc: „Po sprawdzeniu rynku sokolniczego w Polsce odnaleziono odpowiedniego wykonawcę , zapewniono również wczesnowiosenne strącanie zeszłorocznych gniazd. Nawiązano również współpracę ze specjalistą ornitologiem, który nadzorował prawidłowość prowadzonych działań. „ Więcej: http://www.jaslo4u.pl/w-parku-zielono-i-czysto-newsy-jaslo-12936 oraz http://www.jaslo4u.pl/w-jasle-leca-ptasie-gniazda-newsy-jaslo-3515

Burmistrz Wiesław Ordon odpowiadając radnemu zaznaczył, że najpierw podejmie się sprawy chodnika, a później – o ile środki finansowe pozwolą – wróci do tematu kawek. Do tematu będziemy powracać.

Czytaj także: http://supernowosci24.pl/mamy-juz-dosc-wrzeszczacych-ptakow/

Kot Krzysztof

57 KOMENTARZE

  1. I to jest właśnie pomysł Ratusza na racjonalne wydawanie pieniędzy, BRAVO!!! To już niema pilniejszych rzeczy do zrobienia??
    Dla Waszej informacji ptaki są w każdym mieście i wszędzie są równie uciążliwe! Obawiam się, że tych kilka tys nie wystarczy na wybudowanie klosza nad nd ani nawet nad blokiem przy krasickiego 3.

  2. Przeczytałeś tekst czy tylko tytuł i już kłapiesz?
    Może i są w każdym mieście ale nie w każdym mieście władze są obojętne na uciążliwy problem:
    Poczytaj przytoczone w tekście artykuły o działalności władz Jasła, poczytaj artykuł z Super Nowości o Rzeszowie. Oczywiście Wiesław Ordon jest najmądrzejszy i lepiej mieć osrane chodniki, osrane okna w blokach, osrane samochody a w nocy ciągłe KRA KRA KRA KRA KRA…. Okna się nie da otworzyć w nocy bo te ptaki kraczą i nie dają spać. A upał niemiłosierny.

  3. Bardzo dobry pomysł z sokolnikami. Panie Ordon proszę uczyć się od burmistrza Jasła, od władz Rzeszowa i od innych samorządów które rozumieją, że samorząd jest po to by rozwiązywać problemy mieszkańców. Pan jest już 2 kadencje i KAWKI pana przerastają? Skoro mówimy o racjonalnym wydawaniu kasy: Wydajmy je wreszcie racjonalnie na rozwiązanie problemów ludzi (np sprawy kawek) a nie na pierdoły wyborcze po pańskich ulubionych miejscowościach.

  4. Zenku byłeś kiedyś w Jaśle?? Ptaszki zmieniły tylko trochę miejsce przebywania ;) Człowieku przykładów miast można wypisywać tysiące…

  5. hehe to już kałuża przed strefą nie jest priorytetem ;) Nieźle nieźle a myślałem, że nd ma napięty budżet i każdą złotówkę trzeba oglądać dwa razy :P

  6. Osobiście nie byłem. Ale widziałem zdjęcia jak jest czysto i spokojnie. Samorząd odpowiada za zagwarantowanie czystości mieszkańcom. Chcę aby w Dębie:
    – strącano gniazda tych ptaków ( burmistrz Jasła pokazał, ze można)
    – wykorzystano sokolników
    – dopiero wtedy jak kawki poznają drapieżnika w realu zastosować urządzenie dźwiękowe zakupione kiedyś przez Urząd.

  7. [quote]hehe to już kałuża przed strefą nie jest priorytetem Wink Nieźle nieźle a myślałem, że nd ma napięty budżet i każdą złotówkę trzeba oglądać dwa razy [/quote]
    [b]Pewnie jest dużo priorytetów. Ale nie godzę się na to by to Chmielów i Tarnowska Wola je dyktowała bo ludzie w Nowej Dębie mają też swoje potrzeby: od kałuży na strefie, przez kawki po inne bardzo ważne dla miasta sprawy.[/b] Jakoś nie widzę tego "oglądania każdej złotówki" przy pakowaniu kasy na wsie. Oczywiście nie wszystkie wsie ( bo są wybrane które dostają). [b]Natomiast jak trzeba rozwiązać problem ludzi w mieście to się nawet nie ogląda dwa razy tylko od razu mówi : NI MO KASY, NI MO.[/b] I to jest wkurzajace i to ludzie coraz wyraźniej widzą.

  8. To się przejedź a najlepiej spędź tam noc w jakimś blokowisku, to poczujesz się jak w domu ;)
    strącając gniazda i wykorzystując (tfu) sokolników zmienisz jedynie miejsce gniazdowania, efekt po chwili inny blok będzie się domagał tego samego.

  9. [quote]strącając gniazda i wykorzystując (tfu) sokolników zmienisz jedynie miejsce gniazdowania, efekt po chwili inny blok będzie się domagał tego samego.[/quote]
    I o to chodzi by się wyniosły czyli zmieniły miejsce gniazdowania. Na Krasickiego masz chyba kolo 7 kasztanowców, na JPII też kilka drzew które są siedliskiem i Miciewicza tez kilka. Tak więc uda się to badziewie przepędzić na CAŁYM OSIEDLU gdzie mieszka 2000 ludzi. Jesli robi się kosztowne inwestycje dla ok 20 osób to można też zrobić coś dla 2000 prawda?

    [quote]Sprawdź z czyjej kasy są te "inwestycje" bo może się okazać, że nie z gminnej i będzie ci głupio[/quote]
    Z mojej. Pozdrawiam PODATNIK.

  10. no nieźle nieźle oddajesz swoje podatki bezpośrednio do UE :P
    i przeniesiesz to dziadostwo na inne podobne osiedle… BRAVO

  11. Jak zwykle znaleźli się "cudowni", którzy każdy pomysł muszą wykpić…tak…najlepiej siedzieć i nic nie robić, nie widzieć problemu, nie próbować rozwiązać…ptaki są, były i będą…i niech srają po samochodach, niech drą się od 4 rano, wywalają śmieci itp itd…

    Jakby nie było ja jestem za pomysłem pana Marka

  12. [quote]no nieźle nieźle oddajesz swoje podatki bezpośrednio do UE [/quote]
    Jakie to ma dla mnie znaczenie czy płacę pośrednio czy bezpośrednio? Płacę to płacę.
    [quote]i przeniesiesz to dziadostwo na inne podobne osiedle… BRAVO[/quote]
    O widzisz: na innym osiedlu ci kawki nie przeszkadzają, ale jakby miały być na twoim to już protestujesz:) Może trzeba wreszcie zrozumieć ludzi z innych części miasta/gminy, bo kawki to naprawdę duży problem.

    Trzeba dobrać odpowiednią liczbę sokolników, zlecić usługę i po sprawie. Miasto nie jest duże, siedliska są w punktowych miejscach i tam trzeba działać w sposób skoordynowany tj. strącać gniazda i wysłać drapieżników. Wówczas nie będzie problemu w całym mieście. Uciekną do Majdanu :) Powinni zebrać się fachowcy i ustalić plan działania. Tyle w temacie.

  13. Jedna z gmin, nie pamiętam która, bardzo łatwo poradziła sobie z kawkami. Była rozsypywana karma z czymś typu środki antykoncepcyjne, jaja które znosiły ptaki były puste. Populacja natychmiast się zmniejszyła. Może to jest sposób?

  14. bo UE dała kase na wiochy… Jedź do brukseli protestować, że nd się nie załapała :P
    Mi kawki nie przeszkadzają 20lat miałem to za oknem, żyję i jakoś mi nie przeszkadzały ;)
    A kawki macie, bo wokoło mają pełno żarcia i masę nieuprzątniętych terenów w których mogą zakładać gniazda. I dopóki będą miały żarcie i miejsce do zakładania nowych gniazd to będą i msz szkoda kasy aby je przeganiać z roku na rok z jednej części miasta do drugiej.

  15. [quote]bo UE dała kase na wiochy… Jedź do brukseli protestować, że nd się nie załapała[/quote]
    Na miasta też dała, ale trzeba umieć po nie sięgnąć a nie zawalać projekty jak ten z modernizacją wodociągów. Zadłużanie gminy i sięganie po banalne granty to sukces i wzór do nasladowania? Daj spokój. Ta ekipa to tacy znawcy od projektów jak Julian Z. od zarządzania SOSiRem.
    [quote]Mi kawki nie przeszkadzają 20lat miałem to za oknem, żyję i jakoś mi nie przeszkadzały [/quote]

    A mi i większości mieszkańców przeszkadza i patrze jak 2 kadencje burmistrz nie może ogarnąć tej sprawy. Ale jakby u niego w Tarnowsikej pojawiły się dziki albo coś co uprzykrza życie mieszkańcom to zapewne oni by tyle nie czekali.

    [u]Co do kawek:[/u]
    -karać dokarmiajacych za śmiecenie;
    -dosypywać do wylozonej karmy coś co pomoze im sie wyniesc
    -zamowic sokolnikow
    -stracać gniazda
    = po problemie

  16. Ja kawka wam oswiadczam ze ze mna wam tak latwo nie pojdzie , kierownik po zalkejal nam kominy a i tak sobie z tym poradzilam i moge wam jak sie zezloszcze narobic na glowe

  17. Kawko kochana!
    Mam prośbę!
    Jak kiedyś Wesolo Mi lub jakiś Ordonowiec będzie ziewał i rozdziawi paszczę na oścież… to narób….

  18. na co wydawać kasę skoro sami toto dokarmiacie, no naco.
    Czep się, że zawalił projekt a nie tego, że ktoś inny zrealizował coś innego. Ale jasne najlepiej by było gdyby nie było ani jednego ani drugiego :P

  19. [quote]Patrzcie Ludzie ratusikom poza Burmistrzem juz i KAWKI PRZESZKADZAJA[/quote]

    I kawek i Burmistrza słuchać się nie da

  20. Już raz Ostapko trzasnął pomysłem urządzenia i g..ani to dało. Teraz kolejny pomysł na wyrzucenie kasy. Miasto q lesie to gdzie te ławki chcecie wygonić?

  21. Nowa Dęba- miasto w lesie (Dąbek na to sam wskazuje)
    co wy chcecie od biednych ptaków
    to nie Rzeszów tylko prawie wieś i to w lesie
    dbamy o sadzenie drzewek, ale ptaszki z drzewek trzeba usunąć???
    chore
    dzieci biegające i drzące się pod oknami nie przezeszkadzają, ale ptak który od czasu do czasu sobie zakraka?
    może po ptakach zajmiecie się i likwidacją dzieci?
    B) ratusze, burmistrze itp zajmijcie się ławeczkami, OCZYSZCZENIEM ZALEWU!!!!
    to chluba Dęby a taki syf !!!!!!!!!!!!!
    zajmujecie się rzeczami durnymi i mało ważnymi
    wycinacie w pień pokolei Dębiańskie drzewa które nadają nazwe naszemu miastu
    zajmijcie się naprawianiem nie niszczeniem
    co na to obrońcy przyrody?
    niszczenie gniazd… cudownie! niech i Wam buldorzer wjedzie w dom jak będziecie "za głośno krakać" ;)

  22. Nie wiem, kto za tym wszystkim stoi, ale poziom dyskusji na info stał się od niedawna tragiczny, czyżby to był plan ekipy rządzącej aby zrobić taką krecią robotę i rozpieprzyć portal od środka? Takie mam chwilami wrażenie:|

  23. Upsss wracam po dłuższym okresie a tu takie klopsy…
    Nie kolego "pies na baby" myślę, że to nawracanie w koło tej samej śpiewki przez ratusików. Żadnej konstruktywnej dyskusji wg jakichś cywilizowanych reguł i dbania o merytoryczność wypowiedzi. Ekipa W. niejest idealna ale bez przesady to że ptaszki komuś ćwierkają pod oknem…
    Większość dawnych bywalców wyniosła się stąd już dawno właśnie z tego powodu. Szkoda im czasu…
    I ja znów znikam bo nic tu pomnie

  24. Kawka jest pod ochrona i jakiekolwiek dzialania w tej sprawie mozna podejmowac dopiero po zgodzie GDOS.
    Dobrym rozwiazaniem w tej sprawie byly by legi pustulek na blokach, ktore akurat u nas w miescie upatrzyly sobie "diabelska".

  25. Ptaki przeszkadzają, a nie przeszkadza jak z Hotelu Szypowski bardzo, bardzo czesto po 16 tej , lub w Weekendy z komina unosi się czarny trujący dym , bo pali się tam napewno plastiki i wszystko, co do wyrzucenia , tym się zajmijcie Wy radni,zgłasza się tel. i bez echa, a do Delagatury Ochrony Środowiska w Tarnobrzegu trzeba napisac pismo i podać adres jak na Policję, więc anonimowo do was piszę….**

  26. Kawki kawkami, ustawodawca zawalił , że to ptaszysko po ochroną całkowitą , a to niby czemu, jak pospolite i niepożyteczne?
    Na poziomie gminy inny temat poruszany już wcześniej bardziej skowy-je, KUPY PSIE … Nawet porządni już przestali sprzątać a SM temat zamiotła pod dywan eL – komendante też już papierowych pojemników na spacer zapomina.

  27. Tematów jest wiele. To jest jeden z nich. Prawdę ktoś napisał że jakby dziki pojawiły się w Tarnowskiej to reakcja byłaby szybka. Ale komary i kawki to już niech się lęgną i uprzykrzają życie ludziom.

    Psie kupy to kolejny problem – ale tutaj Zordona oszczędzę mimo, że go nie lubię i nie popieram, bo wydaje mi się jest to brak kultury mieszkańców. Chociaż Straż Wiejska mogłaby przeprowadzić przez miesiąc akcje (dajmy na to kryptonim HYCEL) i każdemu bez torebki przypominać o obowiązku sprzątania wręczając ulotkę i trorebkę, a każdemu zauważonemu mandacik. Ale to trzeba wyjść z autka i chodzić pieszo.

    Także jest wiele, ale kawki też są ważne. Gdy kasa trafia na wieś na pierdoły albo przeszacowane inwestycje nikt nie kwęka. Ale jak w mieście trzeba coś załawtić to problem. [u]Wieś się trzyma razem więc i miasto powinno. I każdy pomysł zostawienia kasy w mieście – nawet na to co nam się średnio widzi- powinien być przez miasto popierany.[/u]

  28. Wszystko co sie teraz pisze to ****y by tylko dokopac Burmistrzowi Ratusiki czepily sie go jak PIRANIE gryza podgryzaja i maja jeden cel aby do wyborow kasac jak najmocniej ,zaraz mi jakis debil napisze ze jestem jego obronca i poplecznikiem ,ano takim samym jak ratusikow:(

  29. Ja tak tego nie widze. Rozumiem ze chcialbys aby bylo jak w tvn … czyli ze wladza jest najlepsza na swiecie…
    Media pelnia funkcje kontrolna. skup sie na tym czy pisza prawde czy nie? bo jesli prawde to nie ma sie co czepiac tylko nalezy domagac sie od burmistrza poprawy. a jesli klamstwa to niech sad sie z nimi rozprawi. Inna sprawa; musisz odrozniac komentarze od tekstu. Wiem, ze to moze byc dla Ciebie trudne ale dasz rade.

  30. #50
    Przekonać cię i tak mi się nie uda,więc pozwolę sobie przejść od razu do obelg .. Żartuję :). Zgadzam się ,że media pełnią f. kontrolną lecz jeśli brak ''obywatelowi'' samodzielnie wyrobionej opinii , -prowadzi to z skrajności w skrajność.
    Wide TVN 24 vs Gazeta Polska. Gratuluję dystansu do siebie. :)

  31. Czy ktoś z was był na wysypisku śmieci ?
    Ptaki jakie tam można zobaczyć to Kawki, Gawrony i Mewy.
    Wyrzucajcie dalej żywność do śmieci i narzekajcie!
    Macie to na co sami sobie zapracowaliście.
    Na nic dogodne warunki do gniazdowania jeśli w okolicy będzie mało żarcia.

Skomentuj Wara Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here