Jak oddzielić salon od sypialni?

0

Jednopokojowe mieszkanie, kawalerka, salon połączony z kuchnią… – mała przestrzeń stawia mnóstwo ograniczeń, jest dla nas również aranżacyjnym wyzwaniem. Wyodrębnienie strefy do spania z dziennej przestrzeni jest trudne, ale nie jest niemożliwe do wykonania. Możemy wykorzystać w tym celu meble, parawany, ściany działowe lub po prostu płytki podłogowe, które pomogą nam podzielić otwartą przestrzeń na co najmniej dwie strefy. Nie musimy dysponować dużym metrażem, aby mieć własny kąt do odpoczynku, relaksu i spotkań z przyjaciółmi.

Regałem lub szafą

Wykorzystaj meble, które znajdują się lub będą się znajdowały w pomieszczeniu. Potrzebujesz szafy i regału, z których nie możesz zrezygnować. Nie musisz ich ustawiać po ścianą, a w taki sposób, aby wytyczały granicę między salonem i sypialnią. Szafa zapewni Ci większą intymność i prywatność, ponieważ jest wyższa, często szersza, a także całościowo zakryta. Regał sprawi, że aranżacja będzie lekka, a dodając kilka innych dodatków, spotęgujesz efekt przytulnego wnętrza. Jeżeli szczególnie Ci na nim zależy, postaw na płytki drewnopodobne na podłodze, które w strefie sypialnianej okryjesz ciepłym dywanem z długim włosiem.

Parawanem bądź przepierzeniem

Propozycja dla fanów stylu angielskiego, prowansalskiego, ale też nowoczesnego, czyli efektowna dekoracja, która jednocześnie pełni praktyczną funkcję mobilnej ściany. Parawany kojarzą się nam z garderobami i dużymi salonami sypialnianymi. Teraz pojawiają się w salonie, gdzie chcemy postawić też łóżko np. z pikowanym zagłówkiem lub wykonane z palet. W aranżacjach rustykalnych i retro wspaniale prezentują się parawany bambusowe oraz wiklinowe. Romantyczny charakter wnętrza prowansalskiego podkreśli biały parawan z haftowanym wykończeniem. W industrial idealnie wpisuje się metalowe przepierzenie, natomiast w styl nowoczesny ażurowa ścianka z geometrycznym wzorem.

Zasłoną, a może drzwiami przesuwnymi

Na specjalnych prowadnicach zamontowanych na suficie możemy zawiesić grubą zasłonę, która nie przepuszcza światła lub przepuszcza w niewielkim stopniu. Dobrym wyborem będą klasyczne zasłony zawieszane w oknach np. na kółkach. W ten sposób nie tylko wydzielimy strefę prywatną, ale też zyskamy piękną dekorację. Zasłona może być mocnym akcentem kolorystycznym ożywiającym wnętrze lub też subtelnym dodatkiem ocieplającym aranżację. W nowocześnie urządzonych mieszkaniach równie dobrze sprawdzą się drzwi przesuwne z mleczną szybą.

Płytkami podłogowymi

Cenisz sobie otwarte przestrzenie i nie chcesz „zamykać” sypialni na salon, a jedynie wytyczyć między nimi umowną granicę. Wykorzystaj do tego płytki podłogowe, wybierają je w dwóch wzorach. W strefie sypialnianej, gdzie panuje spokój, ciepło i przytulny klimat ułóż płytki podłogowe drewnopodobne z wyraźnie zaznaczonym rysunkiem drewna. W strefie z sofą, stolikiem kawowym i centrum multimedialnym niech podłoga będzie wykonana np. z wielkoformatowych płytek podłogowych w kolorze szarym. Możesz też zdecydować się na nowoczesny wzór, czyli heksagony w odcieniach brązu, beżu i delikatnych pasteli. Aby zaakcentować bardziej wytyczoną granicę, postaw na niej sofę lub komodę ze zdjęciami rodzinnymi w ozdobnych ramkach.

Salon i sypialnia na jednej powierzchni nie muszą oznaczać braku intymności i prywatności. Nie musisz też traktować ich jako jeden pokój, a możesz efektywnie je od siebie oddzielić, wykorzystując do tego meble, parawany, przesuwne ściany i płytki podłogowe.

Artykuł promocyjny