Rewitalizacja zabytkowych obiektów niewątpliwie należy do aktualnych trendów budowlanych, i rynek pierwotny Krakowa jest najlepszym tego przykładem. Deweloperzy stają na wysokości zadania, mimo że rewitalizacja jest przedsięwzięciem trudnym, pracochłonnym i drogim – przywrócenie dawnej świetności starej kamienicy poniekąd kosztuje nawet 150 procent więcej niż wzniesienie nowego budynku.
Dlaczego ten trend cieszy się tak dużą popularnością w Krakowie i jaka jest jego przyszłość? Opowiadamy.
Lokalizacja na wagę złota
Projekty rewitalizacyjne inicjowane przez władze Krakowa mają na celu przede wszystkim poprawę zagospodarowania przestrzennego – lecz nie miasto jest liderem w zakresie adaptacji zdegradowanych obszarów do potrzeb mieszkaniowych. Najwięcej tego typu przedsięwzięć realizują prywatni deweloperzy Krakowa. Powstaje zatem pytanie – czy im się to opłaca?
Odpowiedź brzmi – tak, ponieważ wymagające rewitalizacji obiekty z reguły znajdują się w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach, gdzie już nie ma i nie będzie wolnych terenów pod budowę. Pozostaje więc przemyśleć istniejącą zabudowę, ponieważ to właśnie lokalizacja decyduje o wartości nieruchomości.
Wysokie koszty realizacji projektów rewitalizacyjnych w efekcie dają wysoką cenę transakcyjną – w odrestaurowanych kamienicach z reguły powstają luksusowe apartamenty dedykowane polskim i zagranicznym inwestorom. Zdarzają się też pojedyncze projekty “ze średniej półki” – nowe mieszkania w Krakowie również powstają na terenach poprzemysłowych.
Proces rewitalizacji zazwyczaj przewiduje rozbiórki, zabezpieczenie zabytkowych elementów ozdobnych, odbudowę ścian nośnych – te czynności wymagają odpowiednich kwalifikacji wykonawcy i dodatkowo podnoszą koszt wykonania robót budowlanych. Kluczowym wymaganiem jest zachowanie wyjątkowego charakteru zabytkowego obiektu – kamienicy, budynku użytkowego czy nawet byłej hali fabrycznej. W efekcie koszt kompleksowej rewitalizacji jest wyższy od 10% do 150%.
Rewitalizacja budynków vs rewitalizacja terenów
Kraków jest niezwykle podatnym gruntem na projekty rewitalizacyjne – w centrum miasta mamy mnóstwo zabytkowych kamienic, których stan techniczny wymaga naprawy, a w dzielnicach sąsiadujących (takich jak Grzegórzki, Podgórze czy Krowodrza) jest dużo zdegradowanych terenów poprzemysłowych oraz zaniedbanych budynków użytkowych.
Dlatego w przypadku Krakowa mamy dwa typy rewitalizacji – restaurację zabytkowych obiektów oraz przywrócenie życia na zdegradowane tereny.
Przykładem pierwszego typu jest inwestycja Browar Kleparz – wysokiej klasy kompleks apartamentowy o zapleczu usługowym i rekreacyjnym zrealizowany na Krowodrzy. W skład kompleksu wchodzi odrestaurowana kamienica dawnego browaru Habsburgów, z mansardowymi dachami, finezyjnymi okiennicami i zdobnictwem fasady.
Natomiast, na Podgórzu czy Grzegórzkach, gdzie jest dużo byłych terenów fabrycznych, coraz częściej realizuje się nowoczesne kompleksy mieszkalno-usługowe i mixed-use w miejscu poprzemysłowych rumowisk – przykładami są Hemma Orawska firmy Skanska, kompleks Fabryczna City czy Greendustry Zabłocie.
Materiał Partnera