Sprawa kostki z Żeromskiego w prokuraturze

52

2013-11-03


Gdzie się podziała kostka granitowa z ulicy Żeromskiego? Burmistrz Wiesław Ordon utrzymuje, że całość kostki jest na placu po byłym przedszkolu przy ulicy Leśnej. Czy aby na pewno?

Podczas wykonywania przebudowy plant i Koziołka zdecydowano się na przebudowę ul. Żeromskiego znajdującą się pomiędzy domem kultury a plantami. W okresie PRL-u wiele nowodębskich ulic, w tym wymieniona Żeromskiego czy dzisiejsza Jana Pawła II pokryte były wysokiej klasy kostką granitową. W latach 80 drogi te pokryto masą bitumiczną.


Zdjęcie pokazuje jak wyglądała kostka na dzisiejszej ul. Jana Pawła II przed położeniem asfaltu. Tak samo wyglądała ulica Żeromskiego.

Rozebrać granit by położyć granit
Podczas przebudowy centrum miasta władze gminy zdecydowały się na dziwny krok. Podjęto decyzje o zdarciu asfaltu i wywózce historycznego granitu po to by nową drogę pokryć… GRANITEM który jak widać nie należy do wysokojakościowych. Nie trzeba być budowlańcem by wiedzieć, że historyczna kostka granitowa nie straciła swoich właściwości i stanowi pełnowartościowy materiał budowlany. Mogła być np. pozostawiona na tej ulicy lub zostać wykorzystana do budowy chodnika lub placu w innej części gminy.

Gdzie reszta?
Ulica Żeromskiego miała przybliżone wymiary 6m szerokości i ponad 100m długości. W związku z tym pod asfaltem powinno znajdować się 600 m2 pełnowartościowej kostki, granitowej podbudowy, a także ok 200 mb krawężników.

Tymczasem protokolarnie nowodębski magistrat przyjął jedynie 396,8 m2 kostki. W protokole z dnia 16 sierpnia 2012 roku nie odnotowano jednak przejęcia granitowej podbudowy oraz krawężników. Pierwsze pytanie jakie powstaje w tej sprawie to gdzie znajduje się nieodnotowane w protokole ponad 200 m kostki bo chyba nikt nie chcę wmawiać mieszkańcom że jej tam nie było. Drugie pytanie to gdzie znajduje się reszta materiałów z tej ulicy, których nie ujęto w protokole?

W sprawie kostki do burmistrza Ordona trafiały interpelacje radnego Marka Ostapko w których pytał on burmistrza gdzie znajduje się pobrana z Żeromskiego kostka, czy była komuś odsprzedawana itp. Burmistrz odpowiedział, że CAŁOŚĆ kostki znajduje się na placu po przedszkolu. Każdy z nas może przez ogrodzenie zobaczyć, że nie ma tam nawet wskazanych przez urząd 396 metrów a co dopiero 600m.


Tak się „składuje” mienie gminy
Oglądając zdjęcia ze składowiska przy ul. Leśnej widać, że materiał ten nie jest uporządkowany lecz zrzucony „na kupę”. W jaki sposób przebiegało jego liczenie skoro nie został on nawet należycie ułożony i posegregowany tak by liczenie było miarodajne? Jaką metodologię zastosowano w tym wypadku? Czy tak się gospodaruje mieniem gminy?

Proszę zwrócić uwagę, że na zdjęciach widać niewielką pryzmę piachu na której znajduje się rozsypana kostka i resztki zdartego asfaltu. Ile jest tego materiału? Ok 20m2? Może 50m2 lub więcej? Trudno dostrzec tam jednak 396 a co dopiero 600!

Sprawą kostki zajmie się prokuratura?
Na ostatniej komisji inwestycji i gospodarki przestrzennej radny Marek Ostapko zadał burmistrzowi pytanie dotyczące powyższych kwestii. Burmistrz Wiesław Ordon odpowiedział iż zgadza się z uwagami radnego w związku z czym przekazał sprawę do prokuratury. Do sprawy będziemy wracać.

/KK

52 KOMENTARZE

  1. Kostka granitowa to bardzo drogi materiał. Jak z ulicy która ma wymiary 6m x 100m = 600m2 można było pobrać zaledwie 400m2 ???? Ludzie pamiętają jak wyglądała ulica żeromskiego przed położeniem asfaltu. Nie było tam ubytków. Ktoś musi mieć fotki.

  2. Przechodząc z psem na spacer lub idąc na działki można sobie popatrzeć przez siatkę ile jest kostki. Jest jej ewidentnie za mało.
    Kolejne pytanie: Dlaczego w protokole odbioru nie ma krawężników i innych materiałów skoro jeśli się nie mylę widać je na zdjęciach. Czy ten protokół spisano na poważnie czy na kolanie?

  3. Zastanawia precyzyjne policzenie powierzchni zdjętej kostki do jednego miejsca po przecinku.
    Myślę, że miało zrobić wrażenie dokładności żeby nikt nie szukał że coś jest nie tak.

  4. [quote]Zastanawia precyzyjne policzenie powierzchni zdjętej kostki do jednego miejsca po przecinku. [/quote]

    Potrafili policzyć kostkę do jednego miejsca po przecinku ale nie potrafili policzyć DUŻYCH krawężników, granitowej podbudowy itd. Ciekawe prawda?

  5. Czy Wiesław Ordon kierując sprawę do prokuratury nie doniósł przypadkiem na samego siebie , w tym znaczeniu że to on odpowiada za właściwe gospodarowanie mieniem gminy? No chyba że pan Ordon za nic w gminie nie odpowiada, ale jesli tak to za co pobiera sowite wynagrodzenie?

  6. Chłopie! i tak ratusiki nie wygrają wyborów choćby nie wiem w jaki sposób byście się starali! Widać jak cierpi Zespół Szkół nr 1, bo Pani dyrektor wzieła się za politykę! Żenada, wlaśnie widać za co dostajacie kase z naszych podatków – na kłucenie i sie i na gówno robienie! :P

  7. To burmistrz powinien pilnować mienia gminnego. Okazuje się, że to radny zwrócił mu uwagę na to co się dzieje bo burmistrz nie ogarnia. Za co on bierze kasę ? Chyba za to co napisałeś tj:
    [quote]za co dostajacie kase z naszych podatków – na kłucenie i sie i na gówno robienie![/quote]

    Ale rozumiem że dla Was mienie gminy nie ma wielkiego znaczenia bo jest "publiczne" czyli "niczyje" ?

  8. Z tego co wiem to z tego przedszkola mozna było kupowac co chciałes za grosze po wczesniejszej opłacie w urzedzie ok 20zł za metr szescienny.Przy odbiorze nikt nie kontrolował wywozu wiec mozna było i pewnie mozna do tej pory wywozic co chcesz i ile chcesz bez zadnych konsekwencji.Znajac zycie wystarczy pojezdzic i poszukac a napewno znajdzie sie ktos kto juz ma zrobiony nowy taraz lub dojazd do garazu z granitu;)hehe

  9. Z tego co wiem to z tego przedszkola mozna było kupowac co chciałes za grosze po wczesniejszej opłacie w urzedzie ok 20zł za metr szescienny.Przy odbiorze nikt nie kontrolował wywozu wiec mozna było i pewnie mozna do tej pory wywozic co chcesz i ile chcesz bez zadnych konsekwencji.Znajac zycie wystarczy pojezdzic i poszukac a napewno znajdzie sie ktos kto juz ma zrobiony nowy taraz lub dojazd do garazu z granitu;)hehe

  10. Ordon z Kasztanem;)pilnuja swoich wypłat i premi tam im ani grosik nie umknie a reszta to juz maja w czterech literach.Poprostu podziekujmy im przy wyborach niektorym swiniom pora zmienic koryta;).

  11. Sprytne odwrocenie kota do gory ogonem,z tego jako ****o-wlaz wiem ze zawiadomienie do prokuratury dotyczy ZNIESLAWIENIA Ordona i jego zastepcy przez radnego a nie o ilosc,w zargonie prawnikow ten artykul to OBRONA PRZEZ ATAK ale prokurator na pewno nie da sie nabrac na stuczki jakiegos KK B)

  12. To sobie nagrania z sesji posłuchaj "d**powlazie". Wiesław Ordon pisze do radnego "[i][b]przekazałem pańską interpelacje z podejrzeniem o nieuprawnionym dysponowaniu mieniem gminy Prokuratorowi Rejonowemu w Tarnobrzegu[/b][/i]".

  13. Kostka zdarta, dęby wycięte. Zamiast zachować charakter tego miasteczka lepiej było zalać pół miasta asfaltem i betonem. Ech ale w sumie co się dziwic skoro państwem rządzi malarz kominów a miastem marny nauczyciel.

  14. [b]Dlaczego ta kostka nie jest ułożona tak jak powinna tzn na paletach? Jak ją policzono skoro nie ułożono na paletach? Skąd ta liczba 396,8 m2 ???[/b]

  15. Dobre pytanie! Na miejscu starej kostki położono nową. Stara zginęła, a za nową trzeba było zapłacić. Świetne gospodarowanie :o

  16. Każdy gospodarz robiący remont w swoim domu nie pozwoliłby sobie na: – takie marnotrawstwo
    – zaginięcie części materiałów.

    Gospodarowanie mieniem publicznym wymaga takiej samej staranności jak gospodarowanie własnymi środkami.

  17. W artykule jest mowa o protokole przekazania kostki w sierpniu tamtego roku. Nikt przez rok w urzędzie nie zorientował się,że brakuje 200 m2 kostki?
    Nagle po roku burmistrz będzie szukał kostki przez prokuratora?
    A gdzie był cały rok??????????????

  18. a sprawdzcie ilu z pracownikow ktorzy kladli ta kostke ma na podworkach nowe podjazdy itp. Tak samo bylo jak na porebach robili chodnik, nagle polowa ludzi ma porobione podjazdy z takiej samej kostki, wystarczy sie przejsc i zobaczyc, na noc zostawiali ta kostke na paletach, tylko przychodzic i brac , nikt niczego nie pilnowal

  19. Może wszyscy (lub większość) w urzędzie wiedzieli a teraz złoży się doniesienie do prokuratury która ustali że prze ten rok ktoś wynosił przez dziurę w ogrodzeni kostkę w reklamówce po 4 sztuki dziennie i umorzy sprawę z braku wykrycia sprawcy, bo kto udowodni kiedy gdzie i w jaki sposób zniknęła z placu jeżeli tam dotarła.

  20. Około 100 m x szerokość ulicy to daje około 600 m2. Do tego krawężniki 100 m x 2 daje 200 m. Świetny materiał, o który należycie nie zadbano i nie zabezpieczono.

  21. Słyszałem , że ostapko "superradny" od jutra wraz ze swoimi z forum będzie liczył kostke na składowisku. I wtedy dojdzie do prawdy czy czy faktycznie kilka ktoś ukradł. A ja pamiętam, że pod asfaltem były dziury bez kostki.Pamiętasz radny ?

  22. Jak Ordon nie policzył to ktoś musi wykonać te prace za niego. A ja pamiętam, że pod asfaltem dziur nie było bo przed wylaniem asfaltu z tej drogi korzystano NORMALNIE i wyglądała tak ja ta droga ze zdjęcia w tekście. Ale rozumiem, że jakoś trzeba się teraz bronić.

  23. [quote]Jeżeli sam po zgłoszeniu Ostapki Ordon bez zwłoki podał sprawę do prokuratory, to znaczy, że Ostapko trafił w dychę.[/quote]

    dokładnie

  24. to czyli jak, "uprzejmie donoszę że, nie byłem w stanie zabezpieczyć powierzonego mi przez wyborców mienia" – kabaret, wybierajcie tak dalej

  25. Ratuszowcy. Z gówna robicie problem. ostka jest tylko pomieszana z ziemią . Trzeba ją tylko wybrać. . Ona się nie psuje. Z dużej chmury mały deszcz. Ale co se ostapko poszumiał to se poszumiał. Chłopie ożeń się to będziesz miał zajęcie. Nie będziesz zajmował się pierdołami.A i od cycka mamusi się odkleisz

  26. dzisiaj kostka, jutro inna sprawa, pojutrze jeszcze inna, ludzie JUŻ CZAS NA ROZGRZESZENIE, JUŻ CZAS, JUŻ CZAS w przeciwnym razie w tym mieście zostaną tylko ci co w d..ę burmistrzowi wchodzą i resztka emerytów

  27. Do 43 Ty jeden ćwoku . taka kostka jest składowana i transportowana w worach /może widziałeś białych/ Z uwabi na niesymetryczność nie paletuje się jej. Jak ułożysz paletę i obwiniesz folią dostaniesz flachę . Czekam na wynik na lotnisku ostapki

  28. #42 Coś takiego przeczytałem onegdaj – [quote]Ostapko To są materiały przeważnie z demontażu przeznaczone do zgruzowania przez specjalne maszyny [/quote] Nadal gęba się śmieję :D:D

  29. Czy pan najbardziej roześmiany na pierwszej fotce nie jest ową "specjalną maszyną" ? [quote]http://www.infonowadeba.pl/news.php?readmore=1642#comments[/quote]
    Oto jest pytanie.

Skomentuj artur Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here