Dziś wolę ścisłej współpracy w ramach Projektu pn. ,,Szpitale Przyjazne Wojsku’’ przypieczętowano podpisując kluczowe i wyczekiwane od lat porozumienie Powiatowego Szpitala w Nowej Dębie z MON.
Porozumienie zawarto pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej reprezentowanym przez Wiceprezesa Rady Ministrów – Ministra Obrony Narodowej p. Władysława Kosiniaka – Kamysza, a Samodzielnym Publicznym Zespołem Zakładów Opieki Zdrowotnej w Nowej Dębie reprezentowanym przez p.o. Dyrektora Jakuba Dzika, a Powiatem Tarnobrzeskim reprezentowanym przez Starostę Powiatu Tarnobrzeskiego Pawła Bartoszka.
W wydarzeniu udział wzięli także II wicestarosta Wojciech Śmiech oraz członek Zarządu Powiatu Krzysztof Pitra.
/Powiat
Są z tego konkretne korzyści dla gminy, dla miasta, dla szpitala? Czy tylko lans medialny? Ile pieniędzy za tym popłynie do szpitala???
Jakie pieniadze, piniedzy nima i nie bedzie
Pan Śmiech zrobił sobie wycieczkę do Warszawy. To miłe. Czy załatwił w Radzie Ministrów sprzeciw wobec niszczenia gminy Nowa Dęba?
Śmiech nie jest żadnym wicestarostą tylko etatowym członkiem zarządu
Może zatrudnią lekarzy co kończyli medycynę i potrafią leczyć a nie tylko trzymać na obserwacji .Niby jest szpital a jak coś to i tak odsylają na Mielec Tarnobrzeg czy Rzeszów. W tym szpitalu to nawet RTG nie potrafią opisać .
Śmiech niech od razu ogłosi Nową Dębe miasteczkiem garnizonowym. A ta ich gadka że mając większą jednostkę mamy więcej dawców plemników jest bezcenna. I kto na nich głosował ?
DURNIE GLOSOWALI
Jaka władza taki szpital, najważniejszy oddział psychiatryczny dla wyłudzających rentę.
Dzikiśmiech.Czyli że wcześniej szpital nie był przyjazny dla wojska?
Szpital powinien być przyjazny dla ludzi , a nie tylko wojska. A teraz pytanie , czy przyjazny jest , czy będzie przyjazny tylko gdy jakiś żołnierz bedzie pomocy potrzebował , bo tak napisano .
Dobrze coś się dzieje. Na współpracy z wojskiem nikt nie stracił. A swoją drogą to na portalu o czym by nie napisali to komentarze wszystkie takie same.
Ale jaka współpraca z wojskiem? Wojsko miało swoją przychodnia na terenie jednostki a teraz kolejki tylko przez nich. Współpraca może polega na tym że medykom że szpitala dadzą stopnie wojskowe jak księdzu kapelanowi.
Współpraca z wojskiem według naszego radnego powiatowego wicestarosty jest wzorcowa liceum dla wojska, szpital dla wojska, przychodnia dla wojska basen dla wojska, nawet drogę poszerzają dla wojska kosztem mieszkańców. Tylko co to wojsko robi dla mieszkańców ciągłe strzelania, zakaz wejścia do lasu i ciągłe korki na dziewiątce których burmistrzem raczą nie zauważać.
A o czym tu pisać Obywatelu o basenie który obiecali o przychodni którą obiecali o budżecie o podwyżkach. Obywatele to to samo co Towarzysze ?