25-letni kierowca volkswagena, jadąc drogą krajową nr 9, w Tarnowskiej Woli, zderzył się z łosiem, który wybiegł na jezdnię. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd, pomimo wypitego wcześniej alkoholu.
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 17, na drodze krajowej nr 9, w miejscowości Tarnowska Wola w gminie Nowa Dęba. Ustalono, że 25-letni mężczyzna, kierujący osobowym volkswagenem, jadąc w kierunku Tarnobrzega zderzył się z łosiem, który nagle wybiegł pod pojazd. Kierowcy nic się nie stało, zwierzę jednak nie przeżyło.
Okazało się, że 25-latek wsiadł za kierownicę auta, pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Badanie urządzeniem wykazało 0,38 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz o jego losie będzie decydował sąd.
Policjanci apelują do kierowców o wzmożoną czujność na drodze. Trasy wędrówek zwierząt bardzo często przecinają ciągi komunikacyjne. Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może być bardzo niebezpieczna. Nie lekceważmy znaków ostrzegawczych, które uczulają na możliwość pojawienia się zwierząt leśnych.
/Policja
Te znaki ostrzegające to są już wszędzie , nawet jadąc przez miasto można takie znaki spotkać . Zarządca lasów zamiast zrobić jakieś zabezpieczenia żeby zwierzyna nie wlatywała pod auta to woli znaki postawić i robić pikniki promujące partię polityczną . Z Tych waszych pikników gówno wyszło bo ta wasza partia już nie rządzi .
Zobaczymy co twoja Partia pokaże! Pewnie pozamyka wszystkie łosie, a zwłaszcza te należące do PiS-u
Najlepiej znaków napierdolic i uważajcie na zwierzynę jak odgrodzić wychodzenie na drogę
https://infonowadeba.pl/wp-content/uploads/2023/12/gala-wolonrariatu-2023.jpg
:D
Już dawno powinny być tam zamontowane siatki, to nie pierwsza kolizja z udziałem zwierząt w tym miejscu . Latem jeleń, teraz łoś, a kawałek dalej sarna.
Ja nie popieram żadnej partii bo to wszystko prawie jedno i to samo . Ja tylko krytykuję to co mi się nie podoba . A zachowanie leśników w ostatnich paru latach wyjątkowo mi się nie podobało bo zamiast wziąść się uczciwie do swojej pracy to bawili się w wazeliniarstwo jednej partii politycznej , podobnie jak wojsko i policja . Gdzie tylko jakiś piknik pis to i wojsko , gdzie piknik solidarnej polski to polskie lasy z jadłem z lasu . A poseł Chmielowiec co tydzień tylko jeżdził po tych piknikach i tylko patrzył żeby za darmo zjeść . Człowiek taki ma co miesiąć 20 tys. złotych i jeszcze patrzy gdzie by tanio zjeść – WSTYD
Tutaj są całe kompleksy leśne, nie wiadomo, czy były robione przez naukowców jakieś badania na tym terenie nt. populacji dzikich zwierząt.. Nie ma pieniędzy? Powinny być zainstalowane co najmniej niskie siatki 0,5 mtr.. Zderzenie z dzikiem albo sarną a co dopiero z łosiem może być b.niebezpieczne. W tym w/w przypadku kierowca był na rauszu i nie poniósł uszczerbku na zdrowiu.
A jakby kierowca nie był na rauszu to co ? Łoś wtedy nie wpadł by pod pojazd ? Sugerejeusz , że łosia przyciągnął zapach alkoholu ??? Tam jest droga krajowa i na takiej drodze siatka wzdłuż drogi powinna być obowiązkowa .
Zwierzęta migrują, jak to mają robić jak będzie siatka?