[b]to znaczy ze co? Ze jak mi się nie podoba chałupa Kazika Kraski, to mogę wnioskować o jej zburzenie bo jej obecność kłóci moje poczucie estetyki miejsca w którym ona stoi? [/b]
Burmistrz i gmina mogą sobie rysować plany, decydujący głos będą mieli ci co odzyskali te tereny i ich wnioski i uwagi muszą być przestrzegane. Mówi się że bez wysiłku "zerznęło" się projekt planu z 2010r gdzie teraz jest on nie aktualny bo pojawili się nowi właściciele.
Po zwrocie tych terenów przez TSM Tarnobrzeg gminie właściciele i spadkobiercy odzyskali te tereny i oni zadecydują o kształcie planu i podziale swoich działek.Czasy komuny i zabierania gruntów już minęły
Potwierdzam , jako jeden z właścicieli tego terenu nie możemy zaakceptować planu z 2010 roku , choćby z racji granic posesji jakie tam "wyrysowano" , które to nijak się mają do rzeczywistości …
ale w czym rzecz bo nie rozumiem?
sugerujecie że władze gminy (Ordony, Żołędzie itd) robią plan bo chcą zaszkodzić nowym właścicielom i poprzez ten plan ich wypędzić z tych terenów? proszę o wiecej szczegółów bo nie bardzo rozumiem o co Wam chodzi.
do #5 … dzięki Bogu robią plan , a wypędzeni będą z tego tereny tylko drobni żulkowie co rozkoszują się smakiem piwka na wolnym powietrzu.
Akurat ze strony burmistrza nie ma żadnej złej woli , właśnie odbyło się z nim spotkanie, my jako właściciele mamy przedstawić "władzom" jak widzimy zagospodarowanie tego terenu , więc na końcu i my i urząd musimy wybrać jakiś kompromis. Także gwoli wyjaśnienia , nie ma prawa i możliwości prawnych by nas w jakiś sposób pozbawić tych terenów , teren należał do mojego pradziadka jeszcze przed wojną a że "komuna" sobie na jakiś czas wypożyczyła a spółdzielnia nawet jako zastaw go używała w banku jak budowała w Tbg ośiedle Siarkowiec to inna sprawa.Swoją droga wiele Dębian się już zdążyło przyzwyczaić że to tereny niczyje , ale "niestety" trzeba się oswajać z myślą że tam będzie piękne osiedle , choć wielu jednak wciąż by chciało by rosły tam krzaczory.
Do #6-tki grunty te to w skrócie od zalewu do drogi nr 9 tam gdzie była militariada i z drugiej strony lasku …. pozdrawiam
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
[b]to znaczy ze co? Ze jak mi się nie podoba chałupa Kazika Kraski, to mogę wnioskować o jej zburzenie bo jej obecność kłóci moje poczucie estetyki miejsca w którym ona stoi? [/b]
co by sie stało zeby ten plan był czytelny na internecie a nie musze chodzic do urzedu zeby zobaczyc ? po co mamy dzisiaj internet.
Burmistrz i gmina mogą sobie rysować plany, decydujący głos będą mieli ci co odzyskali te tereny i ich wnioski i uwagi muszą być przestrzegane. Mówi się że bez wysiłku "zerznęło" się projekt planu z 2010r gdzie teraz jest on nie aktualny bo pojawili się nowi właściciele.
Po zwrocie tych terenów przez TSM Tarnobrzeg gminie właściciele i spadkobiercy odzyskali te tereny i oni zadecydują o kształcie planu i podziale swoich działek.Czasy komuny i zabierania gruntów już minęły
Potwierdzam , jako jeden z właścicieli tego terenu nie możemy zaakceptować planu z 2010 roku , choćby z racji granic posesji jakie tam "wyrysowano" , które to nijak się mają do rzeczywistości …
ale w czym rzecz bo nie rozumiem?
sugerujecie że władze gminy (Ordony, Żołędzie itd) robią plan bo chcą zaszkodzić nowym właścicielom i poprzez ten plan ich wypędzić z tych terenów? proszę o wiecej szczegółów bo nie bardzo rozumiem o co Wam chodzi.
słuchajcie o jaką część gruntów jest mowa bo w obwieszczeniu jest dość obszerny teren
Jak ktoś jest zorientowany w temacie to wie, że plan ułatwia właścicielom życie a nie szkodzi.
do #5 … dzięki Bogu robią plan , a wypędzeni będą z tego tereny tylko drobni żulkowie co rozkoszują się smakiem piwka na wolnym powietrzu.
Akurat ze strony burmistrza nie ma żadnej złej woli , właśnie odbyło się z nim spotkanie, my jako właściciele mamy przedstawić "władzom" jak widzimy zagospodarowanie tego terenu , więc na końcu i my i urząd musimy wybrać jakiś kompromis. Także gwoli wyjaśnienia , nie ma prawa i możliwości prawnych by nas w jakiś sposób pozbawić tych terenów , teren należał do mojego pradziadka jeszcze przed wojną a że "komuna" sobie na jakiś czas wypożyczyła a spółdzielnia nawet jako zastaw go używała w banku jak budowała w Tbg ośiedle Siarkowiec to inna sprawa.Swoją droga wiele Dębian się już zdążyło przyzwyczaić że to tereny niczyje , ale "niestety" trzeba się oswajać z myślą że tam będzie piękne osiedle , choć wielu jednak wciąż by chciało by rosły tam krzaczory.
Do #6-tki grunty te to w skrócie od zalewu do drogi nr 9 tam gdzie była militariada i z drugiej strony lasku …. pozdrawiam
@8 Świetnie to objaśniłeś.
Tylko to jest bzdurą -[quote]dzięki Bogu robią plan [/quote]
Fakt, że bzdurą, że dzięki Bogu :)