W czterech miastach Polski: Łodzi, Kędzierzynie – Koźlu, Głubczycach i Krakowie rozegrane zostały mecze IV rundy polskiej ekstraklasy badmintona.
Młodej drużynie badmintonistów Stali Nowa Dęba przyszło rywalizować w Łodzi, a jej przeciwnikami były bardzo mocne drużyny: AZS UM Łódź, UKS Plesbad Pszczyna i aktualny wicemistrz Polski UKS Hubal Białystok.
Niestety młody zespół Stali musiał uznać wyższość rywali, przegrywając z: AZS UM Łódź 0:7, z UKS Plesbad Pszczyna 2:5 (punkty zdobyli w grach pojedynczych bracia Tymoteusz i Szymon Malik) oraz z UKS Hubal Białystok 0:7.
Najbliżej korzystnego wyniku badmintoniści Stali byli w meczu przeciwko rywalowi z Pszczyny, który mogli nawet wygrać, ale niestety doświadczenie rywali szczególnie w grach podwójnych wzięło górę nad młodością.
Trzeba szczerze przyznać, że w najbliższej przyszłości czyli w następnym sezonie rozgrywkowym, żeby młody zespół Stali mógł nawiązać równorzędną walkę z takimi rywalami, potrzebne będą wzmocnienia, szczególnie wśród kobiet o przynajmniej dwie klasowe zawodniczki, które udźwigną ciężar gry, szczególnie w tak newralgicznych pojedynkach, jak te które stalowcy rozgrywali w Łodzi.
Tym samym jeszcze raz potwierdza się zasada, że gra w lidze, a szczególnie w tej najwyższej klasie rozgrywkowej, jaką jest ekstraklasa musi być oparta na bardzo solidnym i stabilnym budżecie, bo sama ambicja, młodość i wola walki nie wystarczą.
Na zdjęciach ligowa drużyna badmintonistów Stali Nowa Dęba podczas IV rundy polskiej ekstraklasy badmintona w Łodzi.