9 grudnia w Novej Dubnicy na Słowacji spółki Bumar i Dezamet podpisały umowę licencyjną ze słowackim ZVS holding na wdrożenie do produkcji amunicji 155 mm odłamkowo- burzącej o wydłużonym zasięgu i z gazogeneratorem spełniającej wymogi NATO. W realizacji umowy wezmą udział spółki z Grupy Bumar , rolę integratora pełnią Zakłady Metalowe DEZAMET S.A.
\”Możliwość produkcji tego typu amunicji artyleryjskiej przez polski przemysł obronny uniezależnia Polskę od dostaw amunicji z zagranicy oraz stwarza szansę nas rozszerzenie eksportu o państwa stosujące sprzęt artyleryjski 155 mm” podkreślił Edward E. Nowak, Prezes Zarządu Bumaru.
Dzięki nowej umowie polski przemysł zbrojeniowy rozszerzy swój asortyment dostaw i zwiększy wartość sprzedaży swoich produktów. Podpisanie Umowy Licencyjnej wieńczy wieloletni okres działań marketingowych, uzgodnień, badań i pomyślnie zakończonych testów amunicji na haubicy KRAB.
Jak zgodnie zadeklarowali prezesi firm, które podpisały umowę – umowa może być ona początkiem współpracy handlowej w eksporcie amunicji oraz początkiem stałej współpracy technologiczno-produkcyjnej.
Polskie firmy amunicyjne współpracowały ze słowackim ZVS holding od kilku lat w zakresie handlowym.
ZSV holding (z siedzibą w Novej Dubnicy, Słowacja) produkuje amunicję dużego kalibru, rakiety 122 mm, amunicję średniego i małego kalibru oraz myśliwską, zatrudnia 800 osób. 50% udziałów w holdingu posiada rząd Słowacji, pozostałe udziały należą do menadżerów spółki.
Źródło: BUMAR.COM
Fajna amunicja.Oby ten projekt [b]wypalił[/b] a co niektórym da na globie popalić![color=#ff0000]not peace / make war![/color]
Lennon się gapi na N.D.!:)
Wreszcie podniosą się zarobki ,to cieszy.
"Wreszcie podniosą się zarobki ,to cieszy."
Prezesom chyba :)
Prezes to też pracownik, czasami niewolnik zakładu i za tak ciężką pracę podwyżki też się mu należą :)
[b]Lizus…..[/b]
do # 5 A może prezes ?;)nie pomyślałeś ?
z ciebie prezes , jak z koziej d.u.p.y trąbka
Panie Ostapko, czy ja tego nie pisalem czasem na SB?:)
Terza czekamy na amunicje moździerzową do Raka.
Swoja drogą to ze 2 lata podpisywali tą umowę…
http://biznes.onet.pl/forum.html?discId=10272198&threadId=78860909&AppID=324#forum:MSwzMjQsOCw3ODg2MDkwOSwyMDIwNTQ5NTUsMTAyNzIxOTgsMCxmb3J1bTAwMS5qcw==
lol -Zawiść i zazdrość cię kiedyś zabije człowieku
Ten link jest już dodany. Proszę bez spamu. Admin
Nie wiem czy jest sie z czego cieszyć, kiedy era tradycyjnych dział i pocisków przechodzi do historii. Proszę samemu zobaczyć : http://tvp.info/informacje/technologie/dzialo-elektromagnetyczne-pobilo-rekord/3578585
ja bym stawiał na nowe technologie. Ale kto to mówi – dzałowy mietek
widać jak sie znasz znawca z ciebie pierwsza klasa do MONu z takimi mądrymi, niech kieruja armia… A na serio, to to dzalo elektromagnetycze to jak na razie tylko "bajer" i nie jest jeszcze tak małe by moglo sie postawic je na podwoziu. A artyleria jest nadal potrzebna, bo bez wsparcia artylerii mało zdziałasz.
#15 Artyleria?? Wolne żarty!
Podaj przykład użycia tej broni , – w ohydnym zdaniu – 'teatr wojenny współcześnie'' … [b][color=#ff3300]Tylko flota powietrzna,TYLKO…[/color][/b]
Bo bez wsparcia lotnictwa mało zdziałasz.
''Armaty'' dawno odeszły do lamusa ,jak i offset USA dla wiernego sojusznika Pl…
Chętnie przytoczę ci kilka przykładów, oczywiście lotnictwo tez jest potrzebne ale w niektórych warunkach niemożliwe. Afganistan, prawie każdy sojusznik ma tak artylerię (my mamy Dany), lotnictwo potrzebuje czasu a artyleria może odrazu działać. Irak- operacja Iraqi Freedom tutaj Artyleria odegrała ogromne znaczenie, również amunicja precyzyja. Gruzja, Korea, itp itp mogę ci wymieniać i wymieniać. Armaty nie przeszły do lamusa bo ciągle sie je unowocześnia, min. amunicję z gazogeneratorami o zwiększonym zasięgu, niektóre mogą osiągać zasięg 70 km. Oczywiscie nie mówię że artyleria wypiera lotnictwo (lol) tylko że dalej jest bardzo ważnym wlementem wsparcia piechoty.
myślisz że gdyby artyleria odchodziłaby do lamusa to amerykanie modernizowaliby swoje 600-700 Paladinów? Czy kupywalibyśmy Nowoczesne Kraby? A Niemcy PzH-2000? Tu sypie się twoja "teoria".
Nareszcie merytoryczny komentarz!
chooy – będąc ''satrapą'' – inwestycję pchnął bym w ''zdominowanie nieba'' – za wszelką cenę….
za wszelką cenę – jadł bym jagody i wąchał sosnowy las – nasz;)
masz racje nieba też trzeba bronić, w końcu gdy traci się kontrolę nad niebem zwycięstwo sie oddala- przykład 2 wojna w zatoce. Niestety nasze 48 F-16 to niewiele, ale wg. polityków to moze być i wunderwaffe… pozdro!
mała chmura – duży deszcz …
Tak trzymać – Oficerze. kropka.