12/07/11r.
CZĘŚĆ II

Wspomnienia opublikowano za zgodą autora.
KOLEJNE CZĘŚCI JUŻ NIEBAWEM NA WWW.INFONOWADEBA.PL
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: KULISY WŁADZY: Trudne początki (I)
12/07/11r.
CZĘŚĆ II
Wspomnienia opublikowano za zgodą autora.
KOLEJNE CZĘŚCI JUŻ NIEBAWEM NA WWW.INFONOWADEBA.PL
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: KULISY WŁADZY: Trudne początki (I)
Dobry typ. Wpakował łapówkarzy za kraty. Jak widać nawet w PRL-u można było być prawym człowiekiem a nie świnią.
ALE JAJA JAK MAWIA EDZIO LISTONOSZ , PUBLIKACJA TYCH REWELACJIPIEPEWNIE MA NA CELU ZROBIENIA KUZMICZA ZASLUZONY DLA GMINY NOWA DEBA- ALE JAJA
[b]Nie maco się czepiać gościa. Wtedy masę ludzi co byli w cieniu wypłynęło na wierzch bo taka była ideologia. Kto nie zahaczył swego życiorysu o komunę ten nie poczuje nigdy atmosfery tego co gostek opisuje. Inna sprawa, ze było dużo takich jak on co naprawdę wierzyli ze robią dobrze i naprawdę cieszyli się ze zrobili coś dla innych. Zazwyczaj bez wzajemności, albowiem tacy działacze byli utożsamiani z nowym reżimem, który miał przynieść wolność a wpakował ludzi w jeszcze większy syf. Z drugiej strony, tacy aktywiści którzy mieli coraz większe osiągnięcia nie byli smaczni dla notabli, bo obawiano się ze kiedyś taki działacz zajmie miejsce tego wyżej usadowionego. Więc zręcznie byli ścinani w imię prawa i sprawiedliwości. Ludowej oczywiście….Niemniej fajnie się to czyta jako dodatkowe źródełko wiedzy o Nowej Dębie.[/b]
Czy Leśna na początku nie nazywała się Majsterska?
a twoja historia długi z wasatym jak bedzie wygladała ?
dom kultury na sztukę ,za grubą kasę,planty z wybulwioną kostką ?
basen jeszcze przez chwilę podziała?
kotlownia i plac plus blok ?
zadłuzona gmina i parkingi na koszt miasta po stokrotką?
grunty i inwestycje..
przecież jest tego tyle -wał na wale, po co wwymieniać -jak spojrzysz w lustro ?
jak wasza historia ?
Ale karmazynowa…..tak naprawdę o co ci chodzi? Moze jakieś konkrety, co? Skąd masz wiedzę ze takie wałki sie odbywały? Jeśli to prawda co piszesz, to musisz teraz powiadomić prokuraturę o przestępstwie, inaczej dostaniesz od tej prokuratury za zatajenie informacji dot. przestępstwa….
Odpowiedź dla #4.
Historia Nowej Dęby nie zaczyna się w roku 1952, ale w 1936. Wtedy wraz z Zakładami powstały dodatki do funkcjonowania tych zakładów. Miedzy innymi domki przy ul. Majsterskiej. Mieszkał tam dozór techniczny Zakładów (kierownicy, majstrzy…) Później wszystko co było przedwojenne było "be", więc trzeba było nadać inną nazwę dla ulic, godną ducha rewolucyjnej ideologi socjalizmu. Amen
A JA MOWIE ZE NALEZY DAC MU MEDAL ZA WALECZNOSC Z WLADZA DO KTOREJ NALEZAL I REPREZENTOWAL I ZA WALKE Z PIASKIEM:)
nie mam ,ale nie złym naiwniakiem jesteś lub podpuszczać próbujesz,a starego wróbla ni wolno :)
apropos wróbla :) tak nominacja ciekawa na funkcję :)
dobrze, ze pan kronikarz wspomnial o trawnikach, sa nadal brzydkie tak jak 50 lat temu, biedne trawniki nowodebskie – nikt ich nie umie pielegnowac, moze sie znajdzie jakis specjalista w 2011r., ktory bedzie wiedzial co robic z trawnikiem, zeby wygladal ladnie i byl krotko sciety. Tak samo nieszczesne zywoploty,ktore byc moze dawniej wspolgraly z estetyka korytarzy komitetow i innych instytucji, ale teraz wrecz denerwuja. Zrobmy cos dla estetyki miasta, aby w koncu trawniki i zywoploty nie wstydzily sie swojego pochodzenia.
[b]Trawniki w Nowej Dębie były zawsze i są nadal zarezerwowane dla wypróżniania sie coraz większej liczby psów, których właściciele uważają się za wybranych i posprzątanie po swoich zwierzętach uważają za czyn haniebny i niegodny ich wielkopańskiego statusu. Dlatego trawniki i zieleńce w ND nigdy nie będą służyć mieszkańcom (jak to jest z tamtej strony Odry).[/b]
JOJO, Ale my juz nalezymu do tamtej strony ODRY ,przeciesz mamy PREMIERA pochadzacego z tamtej strony ODRY, a do nie dawna mielismy zza BUGU !:@
co nie zmienia faktu ze trawniki w ND są zasrane przez psy. A polityki tu nie uprawiaj bo to nie Krakowskie Przedmieście
[color=#ff0000][b]W dniu dzisiejszym (14.07.11) zgubiono klucz do samochodu. Prawdopodobnie w okolicy placu targowego. Uczciwego znalazcę proszę o kontakt: 604 473 493. Na znalazcę czeka nagroda. [/b][/color]
mam podaj numer rejestracyjny i gdzie sam. parkuje to sprawdze czy sie nadaja
O eliza wylazlas z buszu ,uwazaj bo cie zamkna w ZOO
Wystarczy przejechać się do Majdanu i zobaczyć w rynku jak trawnik powinien wyglądać. A propos książki, to mowa jest o ulicy reprezentacyjnej 1 Maja, szkoda, że teraz zamiast reprezentacyjnej jest obciachowa, a wystarczyłoby tylko wyremontować lub zrobić nową fontannę
Kurdebalanc to dlatego ze nazywa sie 1 Maj ,proponuje zmienic nazwe na 3 Maj i bedzie po obciachu:|
teraz 1 maja to UNIA EUROPEJSKA wiec jest to juz data bardzo poprawna politycznie.. hehe
Angela to czemu KURDEBALANC pisze ze 1 Maj to obciach ??? a fontanne wczoraj robotnicy posprzatali i jest PIEKNA jak Angela !
Nie było w Dębie żadnej ulicy Majsterskiej i nikt nie zmieniał jej nazwy,bo nie było. Tam były domki jednorodzinne dla majstrów, misrzów i dlatego mówino, że mieszkają na Majsterskiej.
Ulicy, gdzie jest fontanna, nadano wtedy honorowo- historyczną nazwę 3 maja i taka nazwa jest do dzisiaj. 1 maja jest koło parku gdzie stoi czołg.Więc o co chodzi?
Przy ul. 1-go Maja stoją jeszcze 2 blaszaki z poprzedniej epoki, jeden jest "Społem" a drugi "kwiaty" obydwa straszą swym wyglądem. A "Fanowi" to się wszystko pomieszłao
mowilo sie " na Majsterskich", nie bylo zadnej ulicy Majsterskiej, tak samo mowilo sie, ze idziemy pojezdzic sobie na Diabelska Gorke, a nie na Gorke???