Cztery osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w podtarnobrzeskim Chmielowie. Wóz strażacki jadący do pożaru wjechał pod pociąg towarowy relacji Trzebinia – Klemensów.
Wczoraj po godzinie 22, dyżurny Policji został powiadomiony o wypadku, do którego doszło na przejeździe kolejowym w Chmielowie (gmina Nowa Dęba). Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu wynika, że wóz Państwowej Straży Pożarnej jechał do pożaru. Pojazdem uprzywilejowanym marki Renault kierował 44–letni strażak z jednostki w Nowej Dębie. Przejeżdżając przez niestrzeżony przejazd kolejowy zderzył się z pociągiem towarowym wiozącym puste cysterny po paliwie. W wypadku ranne zostały cztery osoby. Do szpitala trafili dwaj maszyniści w wieku 52 i 54 lat oraz dwaj strażacy w wieku 40 i 44 lat.
Policjanci ustalili, że obaj maszyniści i 40 -letni strażak byli trzeźwi. Z uwagi na obrażenia, od 44-letniego strażaka pobrano krew do badania. Policjanci zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną, ustalili świadków zdarzenia. Trwa postępowanie, które wyjaśni okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Privacy & Cookies Policy
I ile taki podpalacz traw narobił kłopotu????? Nawet sobie nie zdawał sprawy jak ktoś naraża życie za jego głupotę i wiejskie zabobony.
To dlatego że wyłączyli syreny bo było po 22-ej !
Maszynista nie usłyszał i nie zahamował dzielnym strażakom.
A tak nawiasem to pobranie krwi od wodzireja z pompą było w tym przypadku jak najbardziej zasadne …
Czy ten woz strazacki byl aby napewno poswiecony?
Lecz sie na nogi pacanie, bo na glowe … juz za pozno.
ha ha ha dobre debilu
Ciekawy…jestem ciekawy teraz czym Strażacy będą jezdzic.
al, nie napinaj sie tak bo … mozesz popuscic. Wozy strazackie OSP jakos nie wpadaja pod pociagi. Sa dwa tego powody.
To wychodzi na to że teraz nasz jednostka JRG ND nie ma juz wozu bojowego.
Niech strażaki i maszyniści wracają do zdrowia, bo mogły być ofiary śmiertelne. Pamiętajmy zdrowia nikt nie wróci, zaś samochód czy lokomotywa to rzecz nabyta. Pamiętajmy, że Ci Panowie jechali do zdarzenia z chęcią udzielić potrzebującym pomocy.
Bohatyry mialy wypadek?niemozliwe. P.s kierowca to juz prawie emeryt!!!!!