29 lipca 2012
Druga połowa lipca 1944 r. zwiastowała nadchodzącą burzę. I nie chodziło tylko o zbliżającą się nawałnicę frontową i spodziewane krwawe walki niemiecko-sowieckie.
Niemcy rozpoczęli ewakuację swoich urzędów, w pośpiechu teren opuszczały niemieckie firmy. Jednostki wojskowe pobierały pośpiesznie przydziały materiałów z magazynów i składów. Opustoszał obóz jeniecki w Porębach Dębskich. Z jeńców sformowano kolumnę, która odmaszerowała w kierunku zachodnim. Codziennie nadchodziły nowe informacje dotyczące zbliżającego się frontu. Na niebie coraz częściej widać było sowieckie bombowce i myśliwce. Widok wycofujących się w pośpiechu żołnierzy niemieckich, wyczerpanych i rannych, świadczył o tym, że czas obecności Niemców wkrótce się skończy. Dla organizacji konspiracyjnych Polskiego Państwa Podziemnego był to sygnał, że nadszedł czas by szykować się do boju.
AK przystąpiła na naszym terenie do realizacji planu \”Burza\”. Akcja zakładała ataki na tyłowe i cofające się oddziały nieprzyjaciela, niszczenie linii kolejowych i drogowych celem utrudnienia ewakuacji wojska niemieckiego oraz transportów zaopatrzenia i posiłków. Chodziło również o ochronę ludności cywilnej, zabezpieczenie ważnych obiektów przed zniszczeniem przez wroga oraz opanowania terenu by zaprezentować się przed Sowietami jako gospodarze terenu.
29 lipca 1944 r. był długo wyczekiwanym dniem dla żołnierzy dębskiej placówki AK \”Bułka\”. AK-owcy uderzyli na Niemców wycofujących się z terenu Lager Deba. Przy wsparciu sowieckiej czołówki wynik starcia okazał się zwycięski. Poległo trzech młodych żołnierzy AK z dębskiej placówki: Wacław Wawrzyniak, Czesław Szulc i Krzysztof Teofilak oraz bliżej nieustalona liczba żołnierzy sowieckich. Zginęło kilkunastu Niemców.
W roku obecnym mija 68. rocznica tej akcji. Jak wcześniejsze rocznice, przejdzie po raz kolejny bez echa. Komunistyczna propaganda i polityka pamięci historycznej w PRL skutecznie wykreśliła ją z kalendarium rocznic ważnych w wymiarze lokalnym. Dziś żyje już tylko dwóch uczestników walk. Jeszcze rok temu żył kapelan placówki, ks. Rękas. Wiele szczegółów dotyczących akcji nie poznamy nigdy – zabrali je ze sobą do grobu żołnierze AK. Wielu w obawie przed dalszymi represjami ze strony komunistycznych organów bezpieczeństwa wolało milczeć i nie ujawniać szczegółów swojej działalności konspiracyjnej.
Grobów trzech poległych w akcji \”Burza\” żołnierzy z dębskiej placówki AK próżno odnaleźć na cmentarzu w Majdanie Królewskim, gdzie zostały przeniesione po wojnie z Dęby. Ciała Rosjan, poległych w Dębie w walkach lipcowych 1944 r. z Niemcami spoczywają na cmentarzu w Sandomierzu.
29 lipca 1944 r. to nie tylko stosowny moment by oddać cześć poległych żołnierzom AK oraz żołnierzom Armii Czerwonej, którzy oddali swoje życie w walce z Niemcami, ale i doskonała okazja by oddać hołd wszystkim żołnierzom lokalnych struktur Polskiego Państwa Podziemnego, dla których akcja \”Burza\” była ostatnim rozdziałem konspiracyjnej działalności.
Tomasz Sudoł
To może starosta Sudoł zorganizuje obchody? Rzeczywiście zasłużyłby się!
nie opowiadaj glupot, ze nic sie nie mowilo o tej akcji . Juz w l. 70 -tych Polskie Radio z Rzeszowa zrobilo audycje o tej akcji i wypowiadali sie w niej niektorzy uczestnicy. Glownym sukcesem AK-owcow byla likwidacja calego systemu ladunkow wybuchowych zalozonych przez Niemcow w roznych punktach Deby przed ich ewakuacja.
To prawda że był czas kiedy żołnierze AK nie mogli nic mówić w obawie przed represjami ich i ich rodzin.
Ocalmy historię , bo jak umrą ostatni AK to powstanie nowa fałszywa historia. Już próbkę tego przeżyłam.
[quote]Glownym sukcesem AK-owcow byla likwidacja calego systemu ladunkow wybuchowych zalozonych przez Niemcow w roznych punktach Deby przed ich ewakuacja.[/quote]
Nic takiego nie było.
nic prostszego , wystarczy odszukac zapis tej audycji w archiwum PR
[quote]#4 | Gosc dnia 07/29/2012 15:43
Glownym sukcesem AK-owcow byla likwidacja calego systemu ladunkow wybuchowych zalozonych przez Niemcow w roznych punktach Deby przed ich ewakuacja.
Nic takiego nie było.[/quote]
Było,było,może nie na dużą skalę ale było.Szkoda tylko że nie mogę udowodnić Ci tego gdyż świadkowie tych wydarzeń (z mojej rodziny) już nie żyją.Chociaż gdyby popytać tych jeszcze żyjących to dużo można by się dowiedzieć.
Niemcy skundlali z podkurczonymi ogonami gdy armia bolszewicka wkraczala aby nas wyzwolic z tego co sie niemcom nie udalo zrabowac i oglaszala wszem i wszystkim ze Akowcy to bandyci a polskie wlazi**** im wturowali i zabijali:o
Rocznica akcji "Burza" to ważna data dla wielu okolicznych miast.
Mielec: [url]http://www.hej.mielec.pl/galeria/art1451.html[/url]
Kolbuszowa: [url]http://ekolbuszowa.pl/aktualnosci,184,obchody_71_rocznicy_bitwy_o_kolbuszowe_oraz_66_rocznicy_akcji_burza_[/url]
Sandomierz: [url]http://twojregion24.pl/kultura/sandomierz-66-rocznica-akcji-burza-i-bitwy-pod-pielaszowem/[/url]
Obecnie, mogiła trzech poległych w akcji "Burza" żołnierzy z dębskiej placówki AK, znajduje się na cmentarzu w Nowej Dębie.
Jest to pierwszy grób od wejścia na cmentarz po prawej stronie przy ogrodzeniu.
#8 dla ciebie może ważna dla mnie jak wszystkie inne
[quote]Obecnie, mogiła trzech poległych w akcji "Burza" żołnierzy z dębskiej placówki AK, znajduje się na cmentarzu w Nowej Dębie.
Jest to pierwszy grób od wejścia na cmentarz po prawej stronie przy ogrodzeniu.[/quote]
Tak naprawdę jest to symboliczna mogiła. Na pomniku figuruje również błędna data, tj. 28 lipca 1944 r.
Ciała poległych z tamtej akcji spoczywają na cm. w Majdanie Królewskim.
Nazwiska poległych w czasie akcji "Burza" upamiętnione są również na tablicy na kościele p.w. MBKP.
Jeżeli mogiła na cmentarzu w Nowej Dębie jest symbolicznym miejscem pochówku, to w którym miejscu cmentarza w Majdanie Królewskim znajdują się pochowane ciała poległych w walce o Dębę bohaterów?. Proszę również o podanie źródeł gdzie mógłbym uzyskać rzetelne informacje na temat przebiegu akcji âBURZAâ na terenie Dęby w końcu lipca 1944 roku? Za co z góry dziękuję.
[quote]Jeżeli mogiła na cmentarzu w Nowej Dębie jest symbolicznym miejscem pochówku, to w którym miejscu cmentarza w Majdanie Królewskim znajdują się pochowane ciała poległych w walce o Dębę bohaterów?. Proszę również o podanie źródeł gdzie mógłbym uzyskać rzetelne informacje na temat przebiegu akcji ĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂĂÂBURZAĂÂĂÂÄÂĂÂÄÂĂÂ na terenie Dęby w końcu lipca 1944 roku? Za co z góry dziękuję.[/quote]
Na temat tych 3 żołnierzy AK znajdzie Pan informację w Zeszytach NTSK (nr 6, 2009) w artykule o mogiłach sowieckich na terenie gminy.
Zostali pochowani prawdopodobnie w mogile wrześniowej z 1939 r. w centrum cmentarza w Majdanie.
Przebieg akcji opisuje pokrótce Kazimierz Bogacz w swoich wspomnieniach.
Temat ZWZ-AK na terenie Nowej Dęby wciąż czeka na dokładne opracowanie.
Jeśli posiadają Państwo jakieś informacje na temat żołnierzy konspiracji ZWZ-AK na terenie Nowej Dęby proszę o kontakt listowny na adres Nowodębskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, ul. Żeromskiego 2, 39-460 Nowa Dęba bądź e-mailowo na adres: ntsk@poczta.onet.pl