Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 23-letni obywatel Danii. Mężczyzna przyjechał skradzionym z warszawskiej wypożyczalni rowerem do Cmolasu. Tam grożąc śrubokrętem jednemu z mieszkańców, ukradł mu motorower i uciekał nim w kierunku Sokołowa Młp. Dalszą podróż udaremnili mu kolbuszowscy policjanci z referatu ruchu drogowego. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę po krótkim pościgu, na jednej z ulic w Raniżowie.
Informację o kradzieży motoroweru w Cmolasie, kolbuszowscy policjanci otrzymali w piątek, po południu. Ze zgłoszenia pokrzywdzonego mieszkańca tej miejscowości wynikało, że nieznany mężczyzna przyjechał rowerem na posesję 54 -latka i grożąc mu śrubokrętem wsiadł na jego motorower i odjechał. Z przekazanych informacji wynikało również, że sprawca prawdopodobnie był obcokrajowcem. Funkcjonariusze ustalili szczegóły tego zdarzenia oraz wygląd motoroweru i rozpoczęli jego poszukiwania. Niespełna godzinę po zgłoszeniu, uciekającego ulicą Armii Krajowej w Raniżowie motorowerzystę, zauważyli policjanci z referatu ruchu drogowego. Mężczyzna nie reagował na wydawane przez mundurowych polecenia do zatrzymania pojazdu. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali i obezwładnili uciekającego motorowerzystę. Na miejsce przyjechali policjanci z wydziału kryminalnego. 23-letni obywatel Danii został zatrzymany, a skradziony motorower zabezpieczony.
Podczas wykonywanych czynności policjanci ustalili, że rower na którym przyjechał mężczyzna i który porzucił na posesji mieszkańca Cmolasu, także został skradziony początkiem czerwca, z jednej z warszawskich wypożyczalni.
23-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wykonaniu niezbędnych czynności prokurator przedstawił mu zarzuty rozboju, kradzieży z włamaniem oraz nie zastosowania się do sygnałów nakazujących zatrzymanie pojazdu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy tymczasowego aresztu. W sprawie trwają dalsze czynności.
/POLICJA
Pewnie bolały go juz nogi i d…. od tego pedałowania ….. Ciekawe co na to Pan Biedroń ????
To się nazywa turystyka rozbójnicza !
Na zdjęciu skuter a nie rower
A przeczytałeś artykuł, czy tylko nagłówek?
No i w Cmolasie zrobiło się niebezpiecznie