Będą mieszkania dla żołnierzy. Liczebność armii wzrośnie dwukrotnie! xvideo

19

Tak, będziemy rozbudowywać tutaj infrastrukturę mieszkaniową. Chcielibyśmy, aby jak najwięcej żołnierzy nie tylko pełniło tutaj swoją służbę, ale także znalazło swój dom– powiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Nowej Dębie.

To ważna z perspektywy rozwoju gminy deklaracja. Tworzony w Nowej Dębie 18 pułk artylerii to nie tylko uciążliwości związane z funkcjonowaniem poligonu, ale przede wszystkim szansa na ożywienie gospodarcze miasta. Według różnych szacunków pułk ma tworzyć około 2400 żołnierzy. Lokalny samorząd robi wszystko, aby żołnierze ci wraz ze swoimi rodzinami osiedlili się w gminie dzięki czemu będą korzystać ze szkół, basenu, miejscowych sklepów, a także płacić podatki do dębskiej kasy.

Miasto przygotowuje więc miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego umożliwiające budowę bloków.  Ponadto zamierza przekazać Agencji Mienia Wojskowego 5 hektarową działkę na ul. Niżańskiej. Na działce tej mogłyby powstać budynki wielorodzinne dla armii.

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej była pokłosiem wizyty delegacji nowodębskiego samorządu w Ministerstwie Obrony Narodowej, którą zorganizował poseł Marcin Warchoł.  Podczas tego spotkania przewodniczący Rady Miejskiej Damian Diektiarenko i burmistrz Wiesław Ordon zaprosili wiceministra obrony narodowej Marcina Ociepę do przyjazdu do Nowej Dęby celem zapoznania się z ofertą miasta.

W uroczystej sesji wzięli udział zaproszeni goście w tym: poseł Zbigniew Chmielowiec (członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej), przedstawiciele Agencji Mienia Wojskowego Piotr Jastrzębski (zastępca prezesa) i Michał Jaskot (oddział Lublin), oraz Zarząd Zakładów Metalowych DEZAMET S. A. : Jerzy Deruś – prezes, Krzysztof Zuba – członek zarządu, Arkadiusz Duma – członek zarządu.

Chcę bardzo serdecznie podziękować państwu za zaproszenie, ale również za współpracę gminy i mieszkańców z wojskiem polskim. Ta świadomość społeczna roli jaką odgrywa wojsko polskie jest bardzo istotna. Dla państwa ze względu na historie waszego miasta to coś oczywistego. Ale naszym wielkim zadaniem jest to aby Nowa Dęba inspirowała mieszkańców w całej Polsce – mówił podczas swojego wystąpienia wiceminister Marcin Ociepa. – Cieszę się że istnieje tutaj konsensus społeczny i polityczny wokół obecności wojska polskiego bo dla żołnierzy możliwość życzliwego przyjęcia w społeczności lokalnej jest bardzo ważna i za to państwu dziękuję – dodawał. Wiceminister Ociepa zapowiedział rozbudowę liczebności armii do 300 tysięcy żołnierzy. Oznacza to zwiększenie liczby garnizonów i powiększenie już istniejących. To duże wyzwanie logistyczne i infrastrukturalne. – Tak, będziemy rozbudowywać tutaj infrastrukturę mieszkaniową. Chcielibyśmy, aby jak najwięcej żołnierzy pełniło tutaj swoją służbę, ale także znalazło swój dom– powiedział wiceminister obrony narodowej.

W pierwszej kolejności Agencja Mienia Wojskowego zabuduje nieruchomość która już znajduje się w jej posiadaniu. Chodzi o działkę skarbu państwa przy ulicy Radosnej (za Restauracją Dębianka). Mają tam powstać internaty na potrzeby armii. Przejęcie gruntów gminnych umożliwi AMW przystąpienie do procesu inwestycyjnego budowy osiedla mieszkalnego.

To historyczny dzień dla Nowej Dęby. Dziękujemy panie ministrze za te deklarację. To punkt zwrotny w dziejach rozwoju naszej Nowej Dęby. Mieszkańcy zasługują na te inwestycję. Wojskowość i armia są wpisane w historię i tradycję miasta. – mówił poseł Marcin Warchoł. – Jest takie przysłowie: „kto nie chce żywić swojej armii będzie żywił cudzą”. Mieszańcy Nowej Dęby chcą tutaj armii i te 2400 żołnierzy którzy przybędą wraz z 18 pułkiem artylerii znajdzie tutaj swoje miejsce. To tutaj będą płacić podatki, wychowywać swoje dzieci, tu będą się rozwijać, a mieszkańcy, rzemieślnicy, piekarze i inne zawody zyskają swoją szansę rozwoju. Bo to jest miasto ludzi ciężko pracujących, przedsiębiorczych o wielkim sercu i wielkim patriotyzmie co z panem posłem Chmielowcem gwarantujemy i dlatego miasto Nowa Dęba jak nikt inny na Podkarpaciu zasługuje aby te inwestycje tutaj powstały. – dodał Marcin Warchoł.

Deklaracja która padła ze strony pana wiceministra Ociepy jest ważna nie tylko dla mieszkańców Nowej Dęby ale również mieszkańców powiatów tarnobrzeskiego i kolbuszowskiego, którzy często pracują w tym mieście. – mówił poseł Zbigniew Chmielowiec. – Wojsko to nie tylko inwestycje w mieszkania, ale również w infrastrukturę drogową i kolejową. Jak wiemy już w przyszłym roku nastąpi rozbudowa drogi wojewódzkiej  nr 872 wzdłuż poligonu. Inwestujemy w linie kolejową nr 71 by nasz region miał dobre połączenie z Warszawą. Na tym wszystkim zyskuje zarówno armia jak i mieszkańcy tych terenów, a już dzisiaj mogę zdradzić, że rozmawiałem z ministrem infrastruktury Rafałem Weberem i na 99% zostanie wybrany ten najdłuższy wariant obwodnicy o który tak państwo zabiegaliście– dodawał. Poseł Zbigniew Chmielowiec zaznaczył, że obecność wojska oznacza zapewnienie właściwej infrastruktury edukacyjnej i sportowej – Myślę, że pod koniec tego tygodnia pan przewodniczący i pan burmistrz otrzymają dobrą informacje, że do Nowej Dęby spłynie kilka milionów złotych z Polskiego Ładu na budowę nowego obiektu sportowego.

 

Całość sesji można obejrzeć na poniższym nagraniu. Transmisja na żywo z powodów technicznych miała chwilowe zakłócenia. Film który zamieszczamy poniżej można obejrzeć w dobrej jakości i bez usterek.

19 KOMENTARZE

    • Marian z Cygan, Katehelka i Kosmita nie zjawili się na sesji. No cóż. Niektórym lepiej wychodzi pisanie o innych głupot w internecie niż praca samorządowa do której zostali wybrani.

    • Radny Tomek Gazda też dobry. Jego szefowie z Dezametu poszli na sesję, a Tomuś nie przyszedł. Można się bawić bez alkoholu? Można!

  1. Taka ważna sesja z tak zacnymi gośćmi a starosty znowu nie było? znowu mu towarzystwo nie odpowiada więc nic nie będzie robił jak w przypadku wydziału komunikacji?

    • Gmina robi wszystko żeby tu osiedlić żołnierzy żeby miasto się rozwijało, ale na mieście mówią, że się staroście nie podoba widok nowych bloków. Pozwolenia nie dał na budowę bo mu się radny budowniczy nie podoba. Własną wojenkę kosztem miasta prowadzić ? szkoda gadać.

    • Niech się za Bojanowską w końcu weźmie !
      Powoli wykruszają mu się klepacze, w tym ci w sukniach do kostek.

  2. Co niektórzy radni daleko w dupie mają sesję . Na przyszłość jest nauczka , żeby na tych radnych już nie głosować

  3. Będą płacić tu podatki… poważnie? PITy idą do gminy? Ciekawe.
    Nawet jeśli, to czy na pewno wystarczy tego na ich:
    1. Żłobki
    2. Przedszkola
    3. Szkoły
    4. Nauczycieli i wychowaców
    5. Nowy ośrodek zdrowia wraz z personelem
    6. Miejsca w szpitalu
    7. Obiekty sportowe
    8. Drogi dojazdowe i ich utrzymanie
    9. Infrastruktura pod osiedle – a później jej utrzymanie. Wojsko będzie to finansowało?

    Kasy zawsze brakuje. Im większe miasto, tym większe problemy i większe potrzeby. Trzeba do tematu podejść na chłodno a nie podniecać się świecidełkami. To mieszkańcy powinni się wypowiedzieć czy chcą by miasto rosło, a jeśli tak to w jaki sposób, gdzie itd. Przede wszystkim powinni otrzymać plan, scenariusze do wyboru i możliwość głosowania. W temacie który tak mocno dotknie miszkańców, decyzja nie powinna zależeć od radnych czy burmistrza.

    • Zapomniałeś w tej swojej wyliczance jeszcze o miejscu na cmentarzu… Najlepiej 'all inclusive’

    • Burmistrz i radny to przedstawicie mieszkańców….
      Co ty chcesz żeby każdy pojedynczy edek spod sklepu decydował ? Przecież to tak nie działa

    • Tak Pegazuz, tak bym chciał. By każdy pojedynczy Edek decydował. I wierz mi – ten spod sklepu nie zagłosuje.
      To się nazywa demokracją bezpośrednią. Działa doskonale w wielu krajach. Radni, burmistrz, zajmują się bierzącymi i pomniejszymi sprawami których jest cała masa.
      Sprawami które mocno dotkną każdego, sprawami nadzwyczajnymi – te zostają poddawane pod referendum które jest wiążące.

      Tak apropo – jest to bardzo zdrowe podejście. Zapobiega również tworzeniu się klik interesów i grup „trzymających władzę”. Nie sugeruję że tak jest w Dębie, ale dobrze jest mieć system który temu zapobiega a równocześnie daje tobie możliwość zadecydowania. Nie możesz później wieszać psów na radnych czy burmistrzu. Co najwyżej na Edku…

    • Ciekawe czy byłeś taki mądry z covidem. Podejrzewam ze masz zapakowane trzy dawki i grzecznie nosiłeś jednorazówkę dwa lata. Wtedy ci nie przeszkadzało, że decyzje za ciebie podjęło 3 osoby w całym kraju. Nie przypominam sobie wywodów o wolności wyboru, demokracji i referendum w tej sprawie. Edek nie był dla ciebie wtedy ważny.

    • Widzisz Pegzuz – mówisz dokładnie to co ja, chcesz tego samego co ja, ale spierać się musisz bo… bo to takie polskie?
      Pasuje ci że trzy osoby podjęły za ciebie decyzję? Nie? To czemu nie chcesz debaty i referendum? Wytłumaczysz? Czemu chcesz by było jak jest?
      Ech… ileż musi sie zmienić żeby nic się nie zmieniło.

    • Po co ludzią mieszkania? W tipi pod pływalnią będziemy mieszkać, a po 6000 za metr kupią sobie żołnierze za nasze pieniądze.

  4. Skoro to spotkanie zorganizował warchoł, to tym bardziej trzy razy należy się przyglądnąć z obu stron wszystkim obiecankom

    Resort warchoła jak mówi że weźmie, to weźmie. Jak mówi że da, to mówi….

  5. Panie Ministrze Ociepa , samorząd Nowej Deby wraz z burmistrzem mieszkania plus budowali i do tej pory w Nowej Dębie tych mieszkań nie mamy . Niech Pan uważa na to co ten nasz burmistrz Panu obiecuje

  6. Akurat ulica niżańska jest zdecydowanie najlepsza dla wszystkich przybyłych żołnierzy. Wybudujcie im tam takie luksusy żeby nie myśleli o apartamentach na mieście i żeby się nie panoszyli po Dębie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here