29/07/11r.
1 sierpnia 2011 r. mija 67 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, ważnego wydarzenia w dziejach narodu. Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego mają charakter ogólnonarodowy. Powstanie Warszawskie było ostatnią próbą ocalenia kraju przed zastąpieniem jednej okupacji – niemieckiej przez drugą – sowiecką.
Powstanie Warszawskie, mimo lokalnego charakteru walk niewątpliwie nie było wydarzeniem lokalnym, ograniczonym tylko do jednego miasta. Polskie Państwo Podziemne, które w dniu wybuchu Powstania zaczęło funkcjonować otwarcie na terenach zdobytych przez Powstańców, było legalną Rzeczpospolitą. Żołnierze Powstania walczyli nie tylko o Warszawę, stolicę wolnej Polski, ale przede wszystkim podjęli się ostatecznej próby boju o ocalenie całego kraju.
Dlatego, dla podkreślenia rangi wydarzenia, jakim był wybuch Powstania, w gminie Nowa Dęba w poniedziałek 1 sierpnia 2011 r. o godz. 1700 na 3 minuty zostaną włączone syreny alarmowe oraz wywieszone flagi narodowe.
wiem że nie w temacie ale mam prośbę głosujcie w nivea na plac zabaw w Nowej Dębie może nasze maluchy będą miały nowy plac zabaw
Dziś mija kolejna rocznica akcji "Burza" na terenie Dęby. 29 lipca 1944 r. żołnierze miejscowej placówki ZWZ-AK uderzyli na ewakuujących się z Lager Demba żołnierzy niemieckich.
jak się wycofywali to po co uderzyli tak dla checy:(
[quote]jak się wycofywali to po co uderzyli tak dla checy[/quote]
Zdecydowane i niesprawiedliwe uproszczenie. Wyobraza sobie Pan wczesniej zainicjowane starcie grupy 50 partyzantow z niemieckim batalionem ochrony, zaprawionym w walkach przeciwpartyzanckich? Na tym terenie AK nie dysponowala tak ogromna sila jak np. na Wolyniu czy w Malopolsce Wschodniej. Poza tym byl tu ogromny garnizon wojskowy i zbyt wczesne uderzenie byloby szalenstwem.
Takim szaleństwem było właśnie PW, ale jest wiele czynników, które podjęcie decyzji o jego wybuchu mogą częściowo usprawiedliwić. Niezależnie od oceny tej decyzji, uczestnikom tego zrywu należy się wieczna pamięć i chwała.
Teraz trzeba robić tak, żeby następnym razem być łowcą, a nie ofiarą (akurat sprawy w naszym kraju idą od paru lat w odwrotnym kierunku, ale to nie może trwać wiecznie).
Każde powstanie można nazwać szaleństwem wobec okupanta-ale np. tym z Poznania się udało dzięki czemu tam mówią, a nie " szprechają"-chwała walczącym i ginącym o wolność Polski !