Decyzja o likwidacji Zespołu Szkół podjęta. Dziś jeden dyrektor jutro jeden budynek.

67

Tak jak można było się spodziewać radni powiatu tarnobrzeskiego podjęli decyzję o likwidacji Zespołu Szkół nr 1 w Nowej Dębie. Wynik głosowania mógłby być inny gdyby inaczej zachowali się nowodębscy radni: Andrzej Kołodziej (PO) i Danuta Serafin (PSL). Woleli jednak wspierać interes Gorzyc niż własnej Gminy.

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że nie bez powodu uchwała nosiła tytuł „o likwidacji ZS1”. Wprawdzie w początkowej fazie, zmiany sprowadzą się do ustalenia jednego dyrektora, jednej księgowości i jednego grona nauczycielskiego (co musi skutkować zwolnieniami), ale na dalszym etapie naturalną konsekwencją będzie sformułowanie myśli: skoro mamy jedną dyrekcję i jedną kadrę nauczycielską to po co nam aż dwa budynki. I tym samym nastąpi faktyczna likwidacja nowodębskiej szkoły z 65-letnią tradycją.

Pojawiają się głosy, że tak musi być ze względów demograficznych i ekonomicznych. Nie da się ukryć, że niż demograficzny odbija się na kondycji finansowej placówek oświatowych. Ale o ile szukanie oszczędności w Nowej Dębie leży w interesie radnych z innych gmin, którzy zaoszczędzone pieniądze wydadzą na prezenty wyborcze w Baranowie, Grębowie czy Gorzycach, o tyle jaki interes ma w całym zamieszaniu Nowa Dęba, która pozbywa się jednej z 3 najważniejszych (obok ZS2 i szpitala) placówek powiatowych?

Powstaje również pytanie, dlaczego starostowie i radni głosujący za likwidacją ZS1 nie mówią wprost, że jest pierwszy etap do faktycznego zamknięcia budynku, a jedynie uspokajają wyborców, że cała sprawa skończy się na ustanowieniu jednego dyrektora i jednej księgowości? Przecież każdy kto choć trochę zna finanse publiczne wie, że „oszczędności” jakie poczyni powiat pozbywając się jednego dyrektora to w skali budżetu jedynie „marne grosze”, nie warte dyskusji jaka toczy się wokół tego tematu. Prawdziwe oszczędności może dopiero przynieść redukcja etatów nauczycielskich i zamknięcie jednego z budynków, ale o tym ci którzy głosowali za likwidacją ZS1 jakoś milczą.  Nic dziwnego. Stanąć twarzą w twarz z nauczycielami, których jeszcze rok temu prosiło się o wyborcze głosy i powiedzenie im: szukajcie sobie innego zajęcia, nie należy do przyjemnych. Ale i ci nauczyciele w pewien sposób są sobie winni. W kampanii wyborczej wielu kandydatów ostrzegało, jak zakończy się dla Nowej Dęby utrzymanie koalicji PO-PSL-Forum Jerzego Sudoła. Mimo wszystko wielu z nich wybrało właśnie te koalicję. 

Radni głosujący za likwidacją nowodębskiej szkoły, milczą również o tym, że ZS1 się likwiduje, ale jednocześnie przeznacza się bardzo duże fundusze na wsparcie i modernizacje powiatowej szkoły średniej w Gorzycach. Czy na tym polega interes radnych z Nowej Dęby aby zlikwidować swoją szkołę, a finansować te w Gorzycach?

jerzysudolnd
Dlaczego Jerzy Sudoł współtworzy koalicję która godzi w interesu Nowej Dęby? Przecież o planach likwidacji ZS1 mówiło się już wcześniej. Jerzy Sudoł wiedział komu oddaje władze w powiecie i jakie to będzie miało konsekwencje.

Na koniec otwarte pozostaje pytanie o postawę Jerzego Sudoła i jego komitetu wyborczego Forum Samorządowe. Prawdą jest, że Jerzy Sudoł (członek zarządu powiatu) i radny Marek Zięba zagłosowali przeciwko likwidacji. Ale prawdą jest również, że obaj panowie doskonale znali rozkład głosów w radzie powiatu i wiedzieli, że mogą wyłamać się z głosowania koalicyjnego bo uchwała i tak przejdzie. Był więc to jedynie protest teatralny, nastawiony na potrzeby wyborcze. Jerzy Sudoł zaczepiany na ulicy przez mieszkańców Nowej Dęby powie: „ja głosowałem przeciwko likwidacji”. Ale na pytanie, dlaczego tworzy zarząd powiatu i koalicję rządzącą która szkodzi interesom Nowej Dęby nie będzie miał racjonalnego wyjaśnienia. Przecież po podjęciu tej uchwały, Jerzy Sudoł powinien razem z radnymi PiS zbudować koalicje zmierzającą do zmiany starosty i całego zarządu powiatu. I to byłby realny protest i realna walka o szkołę w której Jerzy Sudoł pracował przez wiele lat. PiS nie ukrywa, że był i jest gotowy zawiązać taką koalicję. Czy problemem blokującym zmianę koalicji, jest ryzyko utraty „pensji” członka zarządu? Czy prywatne ambicje są ważniejsze niż interes Nowej Dęby? Jak można tworzyć koalicję i zarząd, który uderza w żywotne interesy Nowej Dęby i udawać, że to normalne?

Należy zadać pytanie jakie jeszcze w Nowej Dębie są żywotne interesy dla których zrywa się koalicje, jeśli nie są nimi dwie szkoły średnie i szpital? Więcej ważnych placówek powiatowych nie mamy. Co więc musiałoby się stać by Jerzy Sudoł zmienił koalicję, na taką która będzie bronić interesów Nowej Dęby? Faktem jest, że Jerzy Sudoł w swoim indywidualnym interesie ugrał to co chciał: Ludziom powie, że on nie zgadza się z władzą powiatu, którą sam tworzy dzięki czemu będzie zdejmował z siebie odium, a jednocześnie zachowa uposażenie członka zarządu powiatu. Jak to mówią Panu Bogu świecę a diabłu ogarek.

Dziwi postawa pani Danuty Serafin, wieloletniej nauczycielki i dyrektorki z Cygan. Wielu pamięta jej akcje obrony szkoły w Cyganach, pamięta łzy na sesjach i komisjach radny. Tymczasem dzisiaj, gdy to sama Danuta Serafin miała podjąć decyzję o likwidacji innej szkoły, podniosła rękę w górę. Dodać należy, że radna Danuta Serafin, tak jak Jerzy Sudoł także tworzy zarząd powiatu, co wiąże się z wysokim uposażeniem. Również ona mogłaby wyłamać się z koalicji i utworzyć władzę z PiS, ale w takim rozdaniu nikt nie może zagwarantować jej „pensji” członka zarządu…

Poniżej prezentujemy jak głosowali nowodębscy radni:

Za likwidacją ZS1:

Andrzej Kołodziej (PO)

Danuta Serafin (PSL)

Przeciwko likwidacji:

Wojciech Gruszka (PiS)

Wacław Wróbel (PiS)

Jerzy Sudoł (Forum)

Marek Zięba (Forum)

Uchwała została podjęta 10 głosami „za” i 7 głosami „przeciw”. Należy podkreślić, że przeciwko likwidacji ZS1 głosowali radni 5 radnych PiS, także z innych Gmin, okazując tym samym większy szacunek dla nowodębskiej szkoły niż „nasi” radni. Jerzy Sudoł otrzymał po wyborach od PiS propozycję utworzenia wspólnych rządów z Prawem i Sprawiedliwością. Gdyby się na to zgodził, nie byłoby likwidacji ZS1….

67 KOMENTARZE

  1. Jestem absolwentem tzw. dawnego technikum. Nigdy nie lubiłem tej szkoły i atmosfery nowodębskiej, ale bardzo zgadzam się z powyższym artykułem. Dobrze, że są tacy ludzie którzy mają takie jaja, żeby o tym pisać. Każdy samorząd powinien mieć swojego Ostapkę, byłoby lepiej. Jedynie chcę wziąć w obronę nauczycieli którzy zdaniem autora sami sobie winni są. Odpowiem za nich. A jaki mają wybór – odezwać się, żeby stracić pracę. Przecie wiadomo kto jest organem prowadzącym. Dzięki przekazaniu władzy nad szkołami na samorządy skutecznie zamknięto gęby inteligencji. Wiem co mówię, bo siedzę w tym środowisku. Niektórzy wręcz specjalizują się w melioracji rowów, bez względu na to sprawuje aktualnie władzę. Taka to demokracja

    • Zgodzę się z Tobą, że nauczyciele są zastraszeni. Najlepszy dowód, że nie pojechali na sesję bronić swojej szkoły i swojej pracy.

  2. Szkoły średnie od kilku lat podlegają pod starostwa i dlatego o ich funkcjonowaniu, w tym o dydaktyce, decydują politycy nie mający często właściwego wykształcenia ani doświadczenia.
    Wcześniej szkoły średnie podlegały pod merytoryczne kuratoria oświaty i PiS planuje, w swojej reformie oświaty, powrót do tego stanu.

    • Zespół Szkół Nr 1 to tak na prawdę trzy szkoły: liceum im. Jana Kochanowskiego z 65-letnią tradycją, klasy technikalne i szkoła dla dorosłych. Można likwidując ZS Nr 1 włączyć Liceum do nowo powstałego Zespołu Szkół w Nowej Dębie.
      Ciekawe czy ktoś w starostwie wpadł na taki pomysł? Czy są tak zacietrzewieni, że chcą zlikwidować wszystko. Po nastepnych wyborach starosta z Nowej Dęby w odwecie może zlikwidować szkołę np. w Gorzycach. Więc lepiej się zastanowić przed pochopną decyzją.

  3. Dlaczego nie piszecie prawdy, że obecna sytuacja jest konsekwencją fatalnego zarządzania szkołą pani Lubery, która zamiast dbania o szkołę zajmowała się własną kampanią wyborczą. Proszę sobie przypomnieć jak robiła kampanię „promocyjną” szkoły w Cyganach, he he przecież nigdy żaden uczeń z Cygan nie chodził do ND. I zamiast pomagać dobrym, solidnym nauczycielom wspierała nieudaczników i lizusów. Broniła przeciwko zdrowemu rozsądkowi i ludzkiej przyzwoitości nauczycielkę, która od lat słynie w Nowej Dębie z fatalnego poziomu nauczania i jest w konflikcie z rodzicami i dziećmi uczniów z własnej klasy. ODSTRASZA dzieci od tej szkoły, a gdy się okazało, że rodzice po prostu nie poślą dzieci do szkoły przez nią zarządzanej to jak kapitan Coccordii – załatwiła sobie urlop zdrowotny (Po raz kolejny podczas swojego dyrektorowania). Nabór 1 klasowy, gdy w ZS nr 2 jest 3 klasy, to ogromna porażka Lubery, której niestety „udało” się rozwalić szkołę z 65 letnia tradycja.

    • Droga Głosie Sumienia, wstydziła byś się kalać własne gniazdo. Może ta szkoła została właśnie rozwalona przez zawistnych i judzących ludzi. Nikt nie chce chodzić do szkoły z fatalna atmosferą. Jak jedna słaba nauczycielka mogła rozwalić całą szkołę. Na pewno musiało być ich więcej … Szukanie kozła ofiarnego zawsze było najlepszym sposobem ukrycia własnego nieudacznictwa.

  4. Kolejny ciekawy artykuł na info, którego tematem jest „Jurek BE” – mam wrażenie że autorzy portalu od dłuższego czasu mają na celu skasowanie Jurka. Jak widać do tej pory ta sztuka się nie udała i pewno się nie uda.
    Artykuł ciekawy i prawie opisujący fakty. Prawie bo autor w wielu przypadkach wydał wyrok nawet na tych co byli przeciw. Zapomniał tylko o osobach (tzw. ofiarach), które kierowały przez kilka lat tą szkołą. Tak się starały aby było dobrze, że ……. wyszło jak wyszło !!! MIŁEJ NIEDZIELI

  5. Widzę daleko idące wnioski. jeżeli ktos głosował „Przeciw” likwidacji, to dlaczego autor gani jego postawę? Pisze, że tak mógł bo znał głosy innych. Guzik prawda. Głosowanie to głosowanie, zawsze może sie wszystko odwrócić.
    Ganić nalezy tych co zagłosowali „ZA” likwidacją.

    Widzę, że pan chyba się juz gubi w swych wnioskach i knuciu.

  6. Jerzy Sudoł poparł i popiera, współtworzył i tworzy koalicje i zarząd powiatu, który rozwala nowodębskie szkoły. To Jerzy Sudoł jest władzą w powiecie, a nie opozycją. To za rządów Jerzego Sudoła obcinano budżety nowodębskich szkół (tej i poprzedniej kadencji). I to za jego rządów (dzisiaj) pokłosiem tych decyzji jest likwidacja ZS1. Jeśli Jerzy Sudoł się na to nie godzi to niech opuści koalicje i wesprze PiS w przejęciu władzy w powiecie. PiS jest za utrzymaniem ZS1. Dlaczego więc Jureczek tego nie zrobi ? Fucha w zarządzie powiatu który rozwala nowodębską oświatę ważniejsza niż interes Dęby?

  7. To jakiś koszmar chodziłam do tej szkoły 8 lat szkoły podstawowej własne dziecko z chęcią do niej bym posłała gdyby była podstawówka Teraz się ją likwiduje!!!!! Zgadzam się ze może najpierw można było się wziąść za zarządzających !!! Ludzi bez pasji !!!!

  8. Szanowny Panie Jerzy Sudole,

    Już 6 rok z rzędu piastuje Pan władze w powiecie tarnobrzeskim: 4 lata jako starosta, teraz jako członek zarządu.
    Proszę odpowiedzieć mieszkańcom Nowej Dęby o ile w ciągu ostatnich lat pańskich rządów zmniejszono budżet nowodębskich szkół ? Jakie były konsekwencje zmniejszania tego budżetu?
    Proszę odpowiedzieć dlaczego tworzy Pan władze powiatu, które działają na niekorzyść Nowej Dęby? Przecież powinien Pan opuścić ten zarząd powiatu skoro nie ma Pan w nim nic do powiedzenia, bo zapewne tak się Pan będzie tłumaczył ludziom na ulicy. A skoro jest Pan w tym zarządzie bezużyteczny to niech Pan się zrzeknie tej funkcji, bo brać pieniądze za nic to nie wypada. Mało Panu przez te wszystkie lata życia na koszt podatnika?

  9. Jurek, Danuta, Andrzej i reszta. Kiedy jakaś rozpierducha w szpitalu? Trzeba ciąć budżet żeby była kasa na fajerwerki z Gorzycach i Grębowie. Jurek i Danka macie za to fuchę w zarządzie powiatu, a Andrzej jest wiceprzewodniczącym rady. Za te parę stówek macie obowiązek robić na karierę kulfona z PSL-u który nigdy nie zasiadłby na tym stołku gdyby nie książeczki na wyborach.

  10. Chciał bym tak jak p. Suduł siedzieć w domu i brać 1800zł ludzie na takie pieniądze muszą zapi……ć cały miesiąc światek piatek i niedziela +noce .A gdzie jest zdanie mieszkańców co już sie szarak nie liczy?

  11. Wiemy, co zrobiła w środowisku Luberowa – niektórzy uważają to za dobre, niektórzy za złe. Ok.

    A czy wiadomo, żeby p. Suska w ogóle zrobił coś w życiu?
    ( oprócz bycia mianowanym przez PSL do wykonania ich decyzji o likwidacji?

  12. PRACY – nie ma,
    PŁACY – nie ma,
    SZKÓŁ – nie ma.
    Bo po co szkoły i praca w dziurze gdzie tylko emeryt, albo rencista.
    POZOSTAŁO ZGASIĆ ŚWIATŁO I ZAORAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  13. Prawda jest taka ze gdyby dyrektor poprzedni zajmował się sprawami za które brał pieniądze, nie byłoby dziś tej sprawy. Reszta komentarzy jest zbędna, chociaż można by wiele powiedzieć. A co do Suski. Facet dopiero dwa miesiące pełni tą rolę, więc dajcie mu czas.

    • Czyli niby czym? Stan szkoły przede wszystkim zależy od jej finansów. A od 2 lat działania Pani W. ze starostwa (bo starostowie przecież nie rządzą, jak by ktoś nie wiedział) dążą do likwidacji jednej ze szkół w Nowej Dębie. Po co jeszcze jedna dobra szkoła średnia w powiecie tarnobrzeskim poza tarnobrzegiem? Nie wiem czy wszyscy wiedzą, że ta „upadła” szkoła jest najlepszą szkołą w powiecie ziemskim i spokojnie mogłaby konkurować ze szkołami z powiatów miejskich, gdyby chciano w nia zainwestować.
      Natomiast co do Suski to trzeba być ślepym, żeby nie widzieć do czego ma służyć i na pewno zostanie za to dobrze wynagrodzony. Ale damy mu do likwidacji szkoły. Może ją uratuje.

  14. A dlaczego nie było konsultacji społecznych?
    1. Konsultacje powinny odbyć się przed procedowaniem uchwał na sesji,
    2. W konsultacjach maja prawo wziąć udział wszyscy mieszkańcy gminy,
    3. Informacja o konsultacjach powinna być podana do publicznej wiadomości, z odpowiednim czasowym wyprzedzeniem.

  15. Szkoda, ze nikt nie zwróci uwagi na nauczycieli… znowu zasilą rzeszę bezrobotnych, chyba że będą mieć układy to wtedy ….może …zostaną zatrudnieni…

    • Inne grupy zawodowe też tracą pracę i jakoś nikt o nich głośno nie mówi. To tak bardzo dobrze wykształcona grupa zawodowa, że na pewno da sobie radę, heheh. Powodzenia, może teraz zobaczycie jak to jest szukać i znaleźć pracę.

    • Przecież nie chodzi o nauczycieli, ale o szkołę z 65 letnią tradycją. Ciekawe czy absolwenci o tym wiedzą?

  16. Skoro Wam tak źle z powiatem to dlaczego miasto nie przejmie od niego szkół średnich?
    U nas liceum jest zarządzane przez gminę i nikt się nie przejmuje ani superskarbnicą, ani starostą z fasolowej wsi.

  17. A ja mam kilka pytan do ,,uzdrowiciela,, szkoly p.Suski ,przewodniczacego ZNP – pierwsze takie ogolne – coś pan zrobil w sprawie? Czy jako zwiazkowiec i polityczny dzialacz,nie mial pan obowiazku wystapic z protestem wobec projektu uchwaly i przygotowan starostwa do likwidacji placowki, poprzedzonym konsultacjami z rodzicami, nauczycielami, społeczenstwem miasta? czy poczynil pan jakiekolwiek dzialania w kierunku wsparcia protestu przez lokalny samorzad , zainteresowane środowiska i mieszkancow? Z jakimi argumentami w obronie ZS 1 wystapil pan na sesji rady powiatu w trakcie dyskusji nad projektem uchwaly? Oczekujemy szerszych informacji w temacie,gdyż w odczuciu publicznym sprawę załatwiono w przyspieszonym tempie i po cichu. Pamietamy pana z czasow, kiedy gmina wyszła z propozycją likwidacji niektorych szkoł wiejskich, świecących już wtedy pustkami a sprawa dotyczyla m.in. szkoly w Rozalinie,gdzie był pan zatrudniony. Byl pan głównym organizatorem przywozu autokarami na sesje rady miejskiej rodzicow, uczniow i nauczycieli z transparentami na ,,NIE,, , ktorzy blokowali wejście do domu kultury,gdzie odbywały się obrady- przyjezdni przygotowane mieli jajka do obrzucenia radnych jeśli doszłoby do likwidacji. Wystąpienia Danuty Serafin, z Cygan,dzisiejszej radnej powiatowej ,okraszone było łzami i lamentem , a pańskie pełne oburzenia i emocji, bo przecież najważniejsze jest ,,dobro dziecka,, i szkoła jako centrum kultury we wsi. Szkoly nie zlikwidowano, natomiast p,Suska w niedługim czasie ją pozostawił z braku perspektyw dla kariery w LO. Kariery pan nie zrobił ale zajął się polityką w szkole , intrygami wobec dyrekcji ,manipulowaniem ludżmi, co przełożylo się na napiętą atmosferę w gronie nauczycielskim. W tym jesteś pan niezawodny, metody jak za PRLu, dziękujemy za rozwalenie szkoły od środka. Ale pytania o pana zapał i aktywność dzisiaj wobec pozbawienia Nowej Dęby LO dalej pozostają.

  18. Zawsze to za trzy lata po kolejnych wyborach (może tym razem bez „książeczek”) jak odsuniecie w końcu od władzy tych, którzy tworzą obecna koalicję antypisowską podzielicie na nowo obydwie szkoły i będzie cacy – innaczy nie będzie, szkoda strzępić języka. Czyli już chyba wiecie mili panowie i panie komu nie wierzyć, a na kogo głosować, żeby ręka nie dyndała w nocniku

  19. Mógłby mi administrator strony wytłumaczyć dlaczego dodaje po czym usuwa pozytywne komentarze na temat całej sprawy? Czyżby to było dla Pana niewygodne? Osobiście uważam, że była to dobra decyzja. Nie wiem z czego mają być utrzymywane dwie szkoły w tak małej miejscowości?! Jak widać mało kto wie ale w tym roku utworzyła się tam tylko jedna klasa pierwsza to jakaś niepoważna sytuacja. Nie jest to szkoła prywatna, że można sobie pozwolić na takie zachowanie. Bardzo szanuję Pana Kołodzieja bo jako jeden z niewielu był w stanie wyrazić swoje szczere i obiektywne zdanie.

  20. Andrzej Kołodziej to człowiek który nic nie robi bezinteresownie i zawsze widzi tylko swój zysk i biznes ,mieszkańcy Rozalina już się o tym przekonali .

  21. podziękujmy byłej już pani dyrektor ( tylko dlaczego tak późno ) to dzięki niej i jej zaangażowaniu politycznemu o walkę o przejęcie władzy w N.D. a nie zaangażowanie w życie szkoły ( do czego była powołana ), przez kilka lat udawało się dzięki Jurkowi S a dziś mamy to co mamy. „Brawo Janina brawo ratusz „

  22. Już niedługo wszystkie stare dziady umrą. Wszystkich tych lokalnych politykierów pochowamy na cmentarzu. To nieuniknione. A wtedy to my będziemy pisać historię o nich. My będziemy wydawać książki i my całą tę akcję opiszemy potomnym. Ale będziemy pisać prawdę z imienia i nazwiska. Zadbamy o to, by Wasze nazwiska kojarzyły się jednoznacznie z upadkiem Miasta. Kara was dosięgnie, lecz sami na nią zapracowaliście Dobrodzieje.

  23. czego można spodziewać się po karierowiczce. Nigdy nie skalała się dobrą robotą na rzecz szkoły i swoich pracowników. Zawsze liczyły się wygodne dla niej interesy. Niszczyła niepokornych , głaskała sługi pokorne i nic sobą nie reprezentujące. Stanowisko miała tylko dzieki PSL. Głosowała przeciw naszej szkole bo szkoda stracic wysokiej diety . Wiesz chyba ze to z pieniedzuy naszych .

    • Maria podsumowała działalność pani Danuty Serafin? Jeżeli tak, to bardzo trafna ocena.

  24. Zróbmy referendum za przyłączeniem gminy lNowa Dęba np. do powiatu mieleckiego -fajna strefa połączymy siły i tereny – będzie git

  25. Dajcie spokój Susce. Zastał w październiku bajzel nie do posprzątania. Nie odbuduje się szkoły rujnowanej przez blisko osiem lat w jeden rok. Prawdą jest, że błędy poprzedniczki, jej kłamstwa wobec uczniów i rodziców, brak dla nich szacunku, stawianie na złych nauczycieli psuło dobre imię szkoły już od kilku lat. Zadziwiające, że za czasów p.Lubery nabór do szkoły był z roku na rok coraz niższy. Może więc zwolnienie wszystkich belfrów jedynki da szansę na odrodzenie się umierającego w Dębie liceum???

    • Skoro było tak źle przez 8 lat to gdzie był organ pod który podlegała szkoła? Nie widzieli, że się źle dzieje? Gdzie były związki zawodowe w szkole?

  26. Winę za taką sytuację ponosi jedna osoba i czy się to komuś podoba czy nie tak właśnie jest. Teraz owa nieomylna osoba powie że to tamten bo pieniędzy nie dawał albo że ten drugi bo szkole od środka szkodził w myśl zasady wszyscy tylko nie JA. Czekam tylko aż winą zostaną obarczeni rodzice co kuratora na wakacje do szkoły sprowadzili. Kapitan ze statku tonącego schodzi ostatni lecz w tym akurat przypadku wziął i się rozchorował. Dobrze że znalazł winnych:(

    • BRAWO DZIADEK! Tak, winni są rodzice, bo wcześniej nie zrobili porządku. Gdyby komuś przyszło do głowy upomnieć się o dobro młodzieży i decyzje dyrektorki, czyt. P.lubery, podejmowane właśnie dla ich dobra, dziś sytuacja wyglądałaby inaczej. Niestety mamy, co mamy. Może przynajmniej zwolnienie pewnych PERSONA NON GRATA z jedynki uzdrowi sytuację i dzieci z Dęby i okolic znów będą mogły być dumne, że chodzą do Dębskiego Liceum, a nie zasilają tarnobrzeskie i kolbuszowskie szkoły.

  27. Jak to zieloni komisarze ludowi z postkomunistycznymi związkowymi mącicielami umieją kręcić wspólny geszeft!

    Opanuj się wiejska ropucho i idź na emeryturę! Zżarłaś szpital, zeżresz szkołę i jeszcze Ci mało?

    ( Naczelni Likwidatorzy – Jureczek i Makaron – to są pikusie na posyłki i nie mają żadnej indywidualnej sterowności w tej sytuacji. Północne wsie robią ich rękami brudną robotę dla interesu T – B – G ).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here