Defence24: Granatnik z Dezametu proponowany dla Obrony Terytorialnej

0

Zakłady Metalowe Dezamet S.A. wraz z norweską firma Nammo zaprezentowały granatnik M72 EC LAW (wraz z wyspecjalizowanymi jego wariantami) i związany z nim kompleksowy system szkolno-treningowy. Granatnik, poza wojskami operacyjnymi, mógłby być używany przez pododdziały i oddziały obrony terytorialnej.

Wdrożymy na wyposażenie Sił Zbrojnych granatnik, który będzie spełniał wymagania i potrzeby żołnierzy obrony terytorialnej powiedział w rozmowie z Defence24.pl Leszek Pabian, Członek Zarządu, Dyrektor ds. Technicznych Zakładów Metalowych Dezamet S.A. Jak podkreśla producent, konstrukcja tego granatnika sprawia, że jest on prosty w obsłudze, ma niewielkie wymiary i masę, a przy tym – dzięki kilku specjalistycznym wariantom – zapewnia również uniwersalność zastosowania (w szybko zmieniających się scenariuszach współczesnego pola walki) i zarazem skuteczność działania.

Wraz z samym granatnikiem oferowany jest trenażer mający odzwierciedlać warunki strzelania z M72 oraz 21 mm granatnik ćwiczebny obniżający koszty procesu szkolenia i treningu. Oferta systemu została zaprezentowana podczas targów Pro Defense. Broń została zastosowana w konfliktach zbrojnych i jest ciągle modyfikowana.„Dotychczas wyprodukowano około miliona tych granatników” – powiedział Defence24.pl Dominic Jezierski, Dyrektor Techniczny, Główny Konstruktor Systemu Ręcznych Granatników Nammo Talley.

Na przestrzeni ostatnich kilku lat wprowadzono (lub planuje się wdrożyć) do użycia kilka specjalnych wariantów, w których zastosowano m.in. nowy rodzaj napędu pocisku (specjalny płyn, który wyrzuca pocisk), aluminiową głowicę termobaryczną o dużej efektywności i obniżonym efekcie błysku, nowe pociski z głowicami typu ABM czy nowy piezoelektryczny zapalnik z podwójnym systemem zabezpieczenia.
Zdaniem Leszka Pabiana, jeżeli wybór wojska padłby na to właśnie rozwiązanie, to najbliższe dostawy można zrealizować jeszcze w bieżącym roku lub na początku 2017, a sam proces polonizacji przebiegał będzie przez kilka lat i uzależniony będzie od stawianych wymagań i wielkości zapotrzebowania polskiej armii. Produkcja poszczególnych elementów granatnika, stanowiąca całość planowanego do wdrożenia systemu, byłaby skupiona w polskich zakładach zbrojeniowych.
Firma Nammo współpracowałaby z polskimi podmiotami w procesie dalszego rozwoju systemu, jego lepszego dostosowania do potrzeb bieżących i przyszłych użytkowników oraz wdrażania ich uwag i spostrzeżeń wyciąganych z bieżącej eksploatacji i zmian zachodzących na polu walki.

Źródło: Defence24.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here