21 czerwca w Rzeszowie odbyła się konferencja poświęcona infrastrukturze kolejowej w województwie podkarpackim. Na konferencję stawili się odpowiedzialni za rozwój linii kolejowych szefowie PKP Polskie Linie Kolejowe SA, parlamentarzyści, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych.
Po prezentacji poświęconej stanowi linii kolejowych na Podkarpaciu odbyła się kilkugodzinna dyskusja. Parlamentarzyści Zbigniew Chmielowiec i Krystyna Skowrońska podnieśli kwestię dokończenia modernizacji linii kolejowej nr 71 Rzeszów – Ocice oraz modernizacji linii 25 Dębica – Chmielów. Poseł Z. Chmielowiec oraz radna wojewódzka Ewa Draus podnieśli przy tym kwestię modernizacji stacji kolejowej Dęba – Rozalin, a także przedłużenia peronu w Nowej Dębie.
Z wypowiedzi obecnego na konferencji prezesa PKP PLK Zbigniewa Szafrańskiego wynikało, że w roku 2012 przygotowana zostanie dokumentacja na przebudowę stacji Dęba – Rozalin oraz na elektryfikację linii kolejowej nr 71 Rzeszów – Ocice. Realizacja tych przedsięwzięć miałaby nastąpić w 2013 r.
Po konferencji doszło do spotkania burmistrza W. Ordona z prezesem Z. Szafrańskim, członkiem Zarządu ds. infrastruktury PKP PLK Józefą Majerczak, dyrektorem Centrum Realizacji Inwestycji w Krakowie Włodzimierzem Żmudą oraz dyrektorem Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie Mieczysławem Borowcem. W toku dyskusji nad nowodębskim peronem burmistrz został poinformowany, że PLK przygotuje jeszcze w tym roku dokumentację techniczną na wydłużenie peronu do 200 m. Realizacja tego zamierzenia ma nastąpić w roku przyszłym. Jednocześnie szefowie PLK zadeklarowali dyskusję z PKP INTERCITY w sprawie zatrzymywania się pociągu HETMAN na peronie w Nowej Dębie jeszcze w tym roku. Wsparcie dla kwestii przedłużenia peronu zadeklarował pisemnie także poseł Mirosław Pluta.
Dla mieszkańców mamy jeszcze informację, że wykonana została droga dojazdowa do peronu w Nowej Dębie i miejsca postojowe dla samochodów. Droga biegnie po szlaku dawnego ciepłociągu. Na razie ma nawierzchnię szutrową, do czasu przebudowy peronu.
Paweł Antończyk
sounds good
Ale czy matoly docenia dzialania Pana ORDONA?????:)
[quote]Ale czy matoly docenia dzialania Pana ORDONA?????[/quote]
Masz na myśli to NIE PRZYPILNOWANIE aby zbudowano właściwy peron?
Czy pomyslodawca "drogi szutrowej" biegnącej tuż obok chodnika zdaje sobie sprawę,że kamienie spod opon przejeżdżajacych aut walą idącym chodnikiem ludziom po oczach?Czy ktos ma pojęcie co robi?Kolejna "decyzja polityczna"?Na razie?Kto poniesie konsekwencje np. uszkodzonego oka spacerujacego dziecka z matką?Kolejny pomysl z …. .
wszystkie rece na poklad panie i panowie , popracujmy choc troche,
burmistrz XXI wieku na jeszcze jedna kadencje, pls.
wam to nigdy nie dogodzi
To po to peron postawili przy ul. Kościuszki, aby teraz zrobić drogę szutrową przez lasy naokoło do miejsca, gdzie jeszcze niedawno zaczynał się prawdziwy długi peron
Nie rozumiem dlaczego na ogół Lasowiaki zadowalają się fuszerką i prowizorką. Przecież ten wielki sukces, ta wspaniała "droga szutrowa" to pic na wodę. Tak jak napisał Ktoś (#4) stwarza zagrożenie, a poza tym jest za ciasna aby przejechały obok siebie dwa pojazdy. Taką drogę to niech Pan Burmistrz wysypuje u siebie w Tarnowskiej Woli. Również Regan słusznie prawi.
mnie wkurza ze szlaban przy przejściu dla pieszych opada w chwili gdy pociąg wjeżdża na stacje zamiast na chwilę przed tym jak będzie ruszał, już kilka razy się przez to do pracy spóźniłem… musiałem stać i czekać aż ludzie wysiądą i wsiądą, czasem to trwa z 5 minut… gdyby peron był za przejściem to kłopot z głowy…
człowieku, nie czepiaj się takich drobiazgów, te zapory działają tak jak mają działać ,nie zapominaj ,że tam jeżdża również składy towarowe , a niedługo zniknie na tym przejsciu ograniczenie do 20km/h i pospieszny jak i towarowe będą jeżdziły z max prędkoscią, wtedy radzę ci się nie spieszyć albo wyjsc wczesniej do pracy, bo możesz zostać zrównany z ziemią
jeżeli zniknie ograniczenie to szlaban będzie opuszczony przez minute, na chwile przed opuszczeniem szlabanu i mi to nie przeszkadza… poza tym jeżeli ten pospieszny będzie się zatrzymywał w dębie to tym gorzej bo będzie pewnie więcej ludzi wsiadać i będzie to trwało dłużej, wiem że już za późno żeby narzekać ale trzeba wytykać błędy żeby się nie powtarzały…
do tego znów nie działa sygnalizacja na torach, peron zarośnięty że nic nie widać czy pociąg nadjeżdża czy nie, trzeba niemal na tory wjeżdżać a nasza kochana policja czai się w krzakach na niezatrzymujących się na przejeździe i sru mandacik… porypane to wszystko
ad #12 Dokładnie.Zero widoczności jadąc w stronę zakładów.Służby odpowiedzialne zaskoczone no bo skąd się wzięła trawa i krzaki.Nie powinna rosnąć skoro nie była w planie zrównoważonego rozwoju.Jak kogoś rozmaże pociąg znów będzie pokazówka i wykoszą od Rozalina aż do wieży ciśnień.Ale ktoś musi wpierw zginąć.Jak to w grajdole.:(
A ja mam pytanie do SZ. PP. Pluty i Ordona gdzie byli jak niszczono stare długie perony budując w zamian peronopodobne cacka? I dlacago wszystkie sygnalizacje na przejazdach są uszkodzone?
Stary peron był wybudowany za komuny i to go pogrążyło ostatecznie.Teraz jest nowy,taki zrównoważony i demokratyczny więc lepszy.Sygnalizacja nie ma prawa działać bo taka jest świecka tradycja w ND,od wielu ,wielu lat.